Krzyżacy i Prywislency

Krzyżacy i Prywislency

Prywislency byli mieszkańcami Kraju Prywislenskiego. Tego kraju już nie ma. Prywislency trafiają się jeszcze tu i ówdzie. Wymierają, ale nie należy ich żałować. Zostali utworzeni przez propagandę carskiej Ochrany i egzystują stanowczo za długo. Będę się starał przekonywać Państwa, że Krzyżacy bardzo przyczynili się do ich powstania.

 

Kim byli Krzyżacy

Wszyscy wiemy, a właściwie wszystkim nam się wydaje, że wiemy, kim byli Krzyżacy. Wiemy, że były to bestie. Przewrotni mordercy i podpalacze, którzy od początku nienawidzili Bogu ducha winnych Polaków. Którzy z tej nienawiści uczynili sobie sposób na życie. Którzy ogniem i mieczem wymordowali Prusów. Wiemy, że w lochach krzyżackich zamków jęczeli zakuci w żelazo nieszczęśni jeńcy, a przed zamkowymi bramami szubienice łamały się od ciężaru powieszonych ciał. Krzyżacy bluźnierczo drwili sobie ze znaku krzyża i samozwańczo przedstawiali się jako rycerze Matki Boskiej. Jedną ręką nabijali strzelbę, a drugą liczyli różaniec. – Dobrze piszę?

Dobrze piszę, bo bez mała od urodzenia mieszkam w dawnym państwie krzyżackim. Przechadzam się po ulicach miast, które oni wybudowali, chodzę się modlić do ich kościołów, odwiedzam zamki, w których mieszkali. Czy zostało coś z atmosfery tamtych, krzyżackich czasów? – Nic nie zostało.
Ani pod ceglanymi sklepieniami Malborka, ani w gęstwinie mazurskich lasów, nie słychać już echa zawołań krzyżackich wojowników – O, hej aho! – O, hej aho!

Malbork dłużej był zamkiem polskim niż krzyżackim i to ciągłe przedstawianie go jako zamku krzyżackiego dowodzi tylko nieznajomości prawdziwej historii naszego regionu. Być może robi się tak również dlatego, że Malbork pięknie pasuje do czarnej legendy Zakonu Krzyżackiego i ładnie nadaje się do straszenia tą legendą naiwnych turystów.

Krzyżacy minęli i minęły ich czasy. W dodatku minęły tak dawno, że obecnie można już bez żadnych obaw chodzić nocą koło zapomnianego, ogromnego cmentarza pod Grunwaldem. Na tym cmentarzu pochowano po bitwie kilkadziesiąt tysięcy rycerzy, ale od wielu już pokoleń nie słyszano częstych tutaj kiedyś nocnych hałasów, szamotaniny i krzyków.

Dlaczego więc o Krzyżakach wciąż się pamięta? Dlaczego Krzyżacy, nawet teraz, dobrze nadają się do straszenia niegrzecznych dzieci? Dlaczego każdy, z takim przekonaniem, dosłownie wszyscy twierdzimy, że byli to mordercy i zbrodniarze?

Skąd o tym wiemy? Naiwne pytanie! Jak to – skąd? Ze szkoły. Z powieści Sienkiewicza. Z filmu, który powstał na bazie tej powieści. Jest jeszcze obraz Matejki „Bitwa pod Grunwaldem”, jest „Konrad Wallenrod” napisany przez samego Adama Mickiewicza i „Rota” Konopnickiej, gdzie śpiewamy o tym, jak w pył rozpadnie się krzyżacka zawierucha.

Każdy wie o rzezi Gdańska, kiedy to wody rzeki Raduni czerwone były od krwi. Każdy wie o rabowaniu kościołów na Pomorzu. Bo tak to było. – Zakonnicy z czarnymi krzyżami na piersiach rozbijają tabernaculum. Proboszcz krzyczący po łacinie – Co robicie, nieszczęśni?! Boga się nie boicie?!
– Ne semprent! (nie rozumiem, co mówisz) – odkrzykuje mu na to grabiący kościół Krzyżak udający Prusa. Wiadomo przecież, że Krzyżacy wszystkich Prusów dawno już wymordowali, więc skąd tu niby mógł się znaleźć prawdziwy Prus? Tak, tak! Tak to było i każdy o tym wie!

Skoro wiedza o zbrodniach krzyżackich jest nawet dziś tak dokładna i tak wszystkim dobrze znana można przypuszczać, że tym bardziej była ona znana i szeroko omawiana w wiekach wcześniejszych, bliższych czasom krzyżackich niegodziwości. Byłoby to logiczne, a i pamięć o wydarzeniach nie tak dawnych przecież, pewniejsza.

Ale gdy pokusimy się o takie spojrzenie na wstrętnych Krzyżaków, przeżyjemy szokujące zaskoczenie. Chyba można powiedzieć, że to my właśnie, a nie niegdysiejsi Polacy, jesteśmy nastawieni bardziej antykrzyżacko. Dosłownie nastawieni, bo żyjemy jak gdyby pod presją antykrzyżackiej propagandy, z którą już tak zrośliśmy się, że każda próba naruszenia tego mitu wciśniętego nam wystarczająco dawno temu, żeby się w naszych umysłach zagnieździł i rozkrzewił, powodować będzie natychmiast niesłychanie żarliwą kontrreakcję i atak na „wybielaczy krzyżackich łotrów i bandytów”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X