Nie jestem krytykiem demokracji. Więcej, wielu jej rozwiązań jestem zwolennikiem! Może właśnie dlatego przyglądając się temu w jakim systemie żyjemy i jak jego mechanizmy „zabezpieczają” wierność wielu podstawowym założeniom systemu demokratycznego nie potrafię powstrzymać się od stwierdzenia, że żyjemy nie w „demokracji”, a w „demokracji fasadowej”.
