W tym roku minęło 220 lat od ustanowienia pierwszego polskiego Orderu wojskowego „Virtuti Militari”. Z inicjatywy Kijowskiego Narodowościowo-Kulturalnego Stowarzyszenia Polaków „Zgoda” i pod patronatem Konsulatu Generalnego RP w Kijowie uczczono tę datę szeregiem imprez i uroczystości.
15 sierpnia, w dniu Święta Wojska Polskiego, w dniu Cudu nad Wisłą, polska społeczność Lwowa oddała hołd bohaterom, spoczywającym na Cmentarzu Orląt Lwowskich.
Wielkość polskiego zwycięstwa z 1920 roku zbudowała wzorzec, który przymierzamy do współczesności. Wtedy potrafiliśmy w imię nadrzędnej racji stanu odrzucić na bok większość różnic i podziałów. Musimy zadać sobie pytanie: czy ciesząc niepodległością, w stopniu wystarczającym mierzymy nasze bezpieczeństwo? – fragmenty przemówienia Bronisława Komorowskiego.
Redaktor naczelny KG napisał wtedy: „Jesteśmy pismem w pełni niezależnym. Choć zrzeszamy ludzi o różnych poglądach i przynależności organizacyjnej, programowo nie jesteśmy i nie chcemy być organem żadnej organizacji. Taka jest formuła wolnej prasy i zasady tej chcemy dotrzymać.
Opodal cichego podolskiego miasteczka Buczacz leży niewielka wioska Podzameczek. Zachowały się tu ruiny zamku, przy których niedawno rozpoczęły się prace konserwatorskie. Szkoda, że nie ma tam osoby, która opiekowała by się tym, co jeszcze się zachowało.
Tematyka dotycząca „tych spraw” od czasu do czasu przewija się w publikacjach poświęconych wojsku, jednak do tej pory nie doczekała się kompleksowego opracowania, głównie ze względu na małą ilość źródeł. Nieco światła na sprawy związane z życiem seksualnym żołnierzy rzucają pamiętniki oraz wspomnienia.
Gródek Podolski nazywają „maleńką Warszawą”. Naturalnie, „depresyjnej” stolicy rejonu, ze zniszczonym przemysłem (niegdyś dobrze rozwiniętym) i zaniedbanymi ulicami do stolicy Polski – och, jak daleko. Z drugiej strony Gródek – to znane centrum religijne i kulturalne polskiej społeczności Ukrainy. Więc określenie „mała Warszawa” może być tu użyte bez ironii.
Szanowni Państwo, dla skutecznej realizacji zadań związanych z Polonią i Polakami poza granicami RP, już teraz przygotowujemy się do określenia priorytetów na 2013 oraz rozpisania Konkursu na podział środków finansowych. Zarys tego programu przedstawiamy poniżej z prośbą o konstruktywne uwagi i konsultację.
O polskich Ormianach we Lwowie, w szczególności o arcybiskupie Józefie Teofilu Teodorowiczu z panią Janiną Zamojską rozmawiała Maria Basza.
W całej Polsce znany jest z popularnego porzekadła. Jest obiektem drwin, wzorcowym okazem durnia, symbolem słusznie ukaranej chciwości. Nikt nie chciałby usłyszeć o sobie, że – wyszedł, jak Zabłocki na mydle. Zabłocki, razem ze swym mydłem, ma jeszcze w polskim języku potocznym towarzysza. Piekarskiego, który „plótł na mękach”.
