W wielu galicyjskich rodzinach ze szczególnym pietyzmem przechowywane są zdjęcia pradziadków i prababć w strojach narodowych. Ich ubrania zasadniczo różnią się od tych, które nosimy teraz. A w co ubierano się 200 lat wstecz? Testament mecenasa W lwowskiej Bibliotece Naukowej im. Stefanyka przechowywane jest około tysiąca akwareli i szkiców, przedstawiających mieszkańców Polski, Litwy i Zachodniej […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 90
Portret Dołgich Największymi świętami w Związku Radzieckim były 1Maja (Święto międzynarodowej solidarności ludzi pracy), 9 Maja (Dzień Zwycięstwa) i 7 Listopada (Kolejna rocznica Rewolucji Październikowej). W tych dniach we Frankiwsku odbywały się defilady wojskowe i pochody ludu pracującego. Naprzeciwko hotelu „Ukraina” (ob. „Nadija”) ustawiano trybunę, hotel dekorowano portretami członków Biura Politycznego i KC KPZR. Pisarz […]
Legendy starego Stanislawowa. Część 89
Jak rodziła się karpacka marka Jeszcze nie tak dawno „Balsam Przykarpacki” był prawdziwą alkoholową wizytówką Frankiwska. Darowano go przyjeżdżającym szefom, polecano turystom, a i sami mieszkańcy spożywali go chętnie. Wytwarzany był z 17 ziół, soków i miodu. Technologia objęta była ścisłą tajemnicą od ponad 40 lat. Etykiety na butelkach zmieniano kilkakrotnie. Interesujące jest to, że […]
Batalie na Przykarpaciu. Część 3
Co się tyczy spraw wojskowych, to wiek XVIII minął na terenach naszego kraju pod znakiem półksiężyca. Ziemie Pokucia regularnie pustoszyli Tatarzy, uprowadzając na Krym tysiące jeńców. Polacy walczyli z wrogiem i nawet odnosili pewne sukcesy. Bitwa na Szlaku Wołoskim Tatarzy atakowali Pokucie regularnie – zdarzało się nawet pięć (!) najazdów w roku. Spoglądając na mapę […]
Batalie na Przykarpaciu. Część 2
Po wspomnianej już obronie Halicza w 1387 r. na terenach obecnego obw. iwano-frankiwskiego przez dłuższy czas było dość spokojnie. Dopiero pod koniec XV w. Pokucie znów stało się areną krwawych walk. Mołdawska wiosna W latach 1490-1492 przez Przykarpacie przewaliło się tzw. „powstanie Muchy”. Swą nazwę otrzymało od nazwiska przywódcy. Na Bukowinie, należącej do Księstwa Mołdawskiego […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 88
Nowa wartownia jednostki wojskowej za noc Do Muzeum „Bohaterów Dniepru” przy ul. Gwardii Narodowej przytyka stara wartownia dawnej jednostki wojskowej. Historia jej powstania przypomina bajkę z „tysiąca i jednej nocy”, gdzie dobry Ginn za noc wystawia przepiękny pałac. Tutaj za noc zamiast pałacu pojawiła się ta dyżurka. W roli Ginna wystąpili żołnierzyki. Natomiast rolę złego […]
Batalie na Przykarpaciu. Część 1
Podręczniki szkolne z historii Ukrainy dosłownie naszpikowane są bitwami – Kalka, Sine Wody, Beresteczko, Połtawa… Dlaczegoś te najbardziej decydujące batalie przebiegały poza naszymi terenami. Nie oznacza to wcale, że na Przykarpaciu panował pokój i zgoda. Tu też było dość bitew, tyle tylko, że nie są one tak rozreklamowane. Z głębi wieków Wojny od zawsze towarzyszą […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 87
Jesienne rozrywki Za hotelem „Nadija” leży tzw. „Skwer pamięci”. To dziś wygląda on jak skwer, a w latach 70. XX w. był to teren opuszczonego starego cmentarza, który ludzie nazywali „polskim”. Nagrobki, cisza i pustka cmentarza jak magnes przyciągały tu podlotków z okolicznych domów. W letnie wieczory zbierały się tu kompanie starszych, którzy grali w […]
Gestapo w Stanisławowie
Okres niemieckiej okupacji u wielu kojarzy się ze zbrodniami gestapo. Holokaust Żydów, rozstrzeliwanie polskiej inteligencji, przymusowe wysyłki do pracy w Niemczech – za wszystkim tym stoi złowieszcza postać szefa stanisławowskiego Geheime Staatspolizei – Tajnej Policji Państwowej, Hansa Krügera. Tymczasem hauptsturmführer Krüger kierował zupełnie inną organizacją. Właściwie jaką? Eins, zwai, policaj… Z początkiem wojny sowiecko-niemieckiej sowieci […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 86
Maniak Jest taki rodzaj zaburzenia seksualnego jak ekshibicjonizm. Polega on na osiągnięciu pobudzenia seksualnego przy demonstracji organów płciowych osobom płci przeciwnej, z pominięciem kontaktów seksualnych. W latach 70. w parku im. Szewczenki przechadzał się maniak, który niespodziewania odkrywał płaszcz i dumnie demonstrował przerażonym panienkom swe „dobra”. Pewnego mrocznego jesiennego dnia młoda studentka Akademii Medycznej szła […]