Pocztówki, o których będzie mowa, nie należą do wzorców filokartystyki. Są czarno-białe, mają okropne wykonanie drukarskie, rozmyte są po kątach. Obiekty, które przedstawiają, są dość znane. Tym nie mniej wśród hobbystów ta seria zajmuje miejsce szczególne, są to bowiem pierwsze pocztówki ze Stanisławowa z okresu międzywojennego. Zagadkowy H.K. Filokartyści to szczególni zbieracze pocztówek, którzy dzielą […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 85
Pomarańczowy król W jednym z artykułów „Reportera” wydrukowano stare zdjęcie terenu naprzeciwko kina „Kosmos”, datowane latami 1970. O długim budynku pod blaszanym dachem, stojącym prostopadle do dzisiejszej ul. Niezależności, nasz stały czytelnik Aleksander Wołkow opowiedział taką historię. Wcześniej mieściły się tam magazyny instytucji „Handlu artykułami spożywczymi”, po prawej przylegały do nich wielkie chłodnie, a za […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 84
Świątynia na krwi Świątynia Zmartwychwstania Chrystusa na Krwi jest prawdziwą ozdobą Petersburgu. Wzniesiono ją w miejscu, gdzie wskutek aktu terrorystycznego został śmiertelnie ranny car Aleksander II. We Frankiwsku jest też Cerkiew na Krwi. Jest to cerkiew greckokatolicka pw. Św. Archanioła Michała, wystawiona niedawno przy ul. Sorochteja. Jest to miejsce szczególne. Na początku lat 70. przy […]
Jak Stanisławów z mroku się wyłaniał
W miejskich kronikach często widnieje data 13 stycznia 1897 r. W tym dniu mieszkańcy Stanisławowa oglądali nowe osiągnięcie postępu naukowo-technicznego – na dworcu kolejowym zapłonęły elektryczne żarówki. Ale prawdziwy triumf elektryczności nastąpił dopiero po trzydziestu latach. Światło braci Chowańców Zrozumiałe jest, że same z siebie żarówki nie zapłonęły. Do tego potrzebna była elektrownia. Składała się […]
Polskie ślady Stanisławowa
Stanisławów, będąc wielonarodowym miastem, faktycznie pozostawał polskim. Założony został na terenach Rzeczypospolitej przez magnatów Potockich. Gdy Galicja odeszła do Austrii, Polacy nadal odgrywali pierwsze skrzypce w politycznym i kulturalnym życiu miasta. Potem był okres międzywojenny w odrodzonym państwie polskim. Od 1939 r. Stanisławów stał się miastem sowieckim i przez następne dziesięciolecia z pamięci mieszkańców na […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 83
Bajki z grobowca Dawniej we Frankiwsku istniała oryginalna tradycja, gdy jedna dzielnica miasta walczyła z inną. Jasne, że nie walczyła cała dzielnica, a jedynie młodzi chłopcy, którzy nie wiedzieli, co zrobić z rozpierającą ich energią. Ta historia wydarzyła się około roku 1974. Batiary jednej z dzielnic przedmiejskich mieli wówczas o coś zatarg z miejscowymi Cyganami. […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 82
Zapomniana katastrofa Wielokrotnie słyszałem od osób starszych, że za sowietów żyło się lepiej i bezpieczniej niż dziś. „Posłuchajcie tylko wiadomości: tam jak nie akt terrorystyczny, to epidemia czy katastrofa. A w ZSRR niczego takiego nie było – jedynie wzrost gospodarki i poprawa warunków życia…”. Ale w rzeczywistości nie wszystko było tak gładko. Zdarzały się też […]
Legendy starego Stanisławowa. Część 81
Tajemnica jednego talerza Przy ul. Niezależności 53 jest siedziba Domu Artystów, gdzie mieszczą się biura organizacji, atelier, sala wystaw (obecnie – sklep z tureckimi ciuchami) i sklep-salon dzieł sztuki. Fasadę gmachu, wybudowanego w 1971 r., zdobi artystyczna mozaika. Wśród postaci twórców ludowych wzrok przyciąga młodzieniec w haftowanej koszuli, który w jednej ręce trzyma dekoracyjny talerz, […]
Klątwa głównego lekarza. Część 2
Szpital cywilny w Stanisławowie szczęśliwie przetrwał zawieruchę Wielkiej Wojny. W okresie międzywojennym rozwijał się, zakupiono nowoczesne urządzenia i wprowadzano nowoczesne metody leczenia chorych. Jednak klątwa głównego lekarza nigdzie nie znikła. Dyrektorzy szpitala nadal umierali w kwiecie wieku. Zazdrosny monter Pierwszym znanym lekarzem naczelnym po I wojnie światowej był Gustaw Dobrucki. Wcześniej był on zastępcą Stanisława […]
Klątwa naczelnego lekarza. Część 1
W 1841 r. na południowo-zachodniej okolicy Stanisławowa rząd austriacki wybudował szpital miejski lub jak wówczas mówiono „szpital cywilny”. Gmach zachował się do dziś i mieści się tu najstarszy miejski szpital kliniczny przy ul. Mazepy 114. Posada naczelnego lekarza była bardzo prestiżowa, ale i niebezpieczna. Większość dyrektorów umierała przedwcześnie. Miłośnik srebrnych guldenów Znaczną część kosztów na […]