Świąteczne ciekawostki

Świąteczne ciekawostki

Jedna z najbardziej popularnych legend o choince głosi, że „ojciec niemieckiej reformacji” Martin Luter w jasną i mroźną Wigilię wracał do domu przez las. Raptem, uwagę jego przykuła choinka, przez igiełki której pięknie srebrzyły się gwiazdy. Martin Luter był pod takim wrażeniem, że zabrał choinkę ze sobą do domu i ubrał jej gałązki w zapalone świeczki. Języczki ognia przypominały jego rodzinie o blasku gwiazd.

Skąd pochodzi „Zielona Pani”

Jaką jednak jest prawda o pochodzeniu choinki? Historycy twierdzą, że choinka była czczona jako drzewo święte jeszcze przez dawne plemię Gunów. W pierwszy Stara pocztówka z archiwum Janiny Zamojskiejdzień nowego roku, ustawione w każdym domu drzewko było symbolem zstąpienia na ziemię boga Jerlu. Tradycja ta liczy sobie już 5 tyś. lat. Po obaleniu władzy Gunów w Europie, plemię do XVI w. trwało w niezasymilowanym stanie jedynie w Bawarii. Stamtąd też tradycja stawiania choinki na Boże Narodzenie rozpowszechniła się w Europie.

W Biblii nawiązaniem do drzewka bożonarodzeniowego może być tekst proroka Izajasza (60, 13): „Chluba Libanu przyjdzie do ciebie: /razem cyprysy, wiązy i bukszpan,/aby upiększyć moje miejsce święte”. Pierwsze choinki zjawiły się w Alzacji (Francja) w XVI wieku, lecz prawdopodobnie już wcześniej choinka występowała jako rajskie „drzewo dobrego i złego” w misteriach o Adamie i Ewie, wystawianych w wigilię Bożego Narodzenia. Jest to związek bardzo luźny i trudny do ustalenia. Kronika z 1605 r. podaje, że „na Boże Narodzenie, ustawione w domach choinki ubierano w róże z kolorowego papieru, jabłka, ciastka, kostki cukru i błyskotki”. Później tę nowość przejęła protestancka wspólnota Wirtembergii (Niemcy). średniowiecznych Niemczech upiększano na Boże Narodzenie nie tylko choinki, ale też – sosny, gałązki wiśni i buków.

Do Polski tradycja ustawiania choinki na Boże Narodzenie przyszła również z Niemiec, na przełomie XVIII i XIX w. (w okresie zaborów) i początkowo spotykana była jedynie w miastach. Stamtąd dopiero zwyczaj ten przeniósł się na wieś, wypierając tradycyjną polską ozdobę – podłaźniczkę i zastępując słowiański zwyczaj dekorowania na Święto Godowe snopu zboża, zwanego Diduchem. Świątecznym drzewkiem była u nas najczęściej jodła, którą gospodarz przynosił w wigilijny poranek. Mówiono o niej – „ukradziona innemu światu”, bowiem za taki uważano las i miała ona przynieść „złodziejowi” szczęście.

 

Choinka zagościła najpierw u warszawskiego mieszczaństwa, dopiero później – u szlachty, magnaterii, a w chłopskich chatach na końcu. Z czasem stała się tak popularna, że jej stawianie było obowiązkiem nawet w okresie między i powojennym. W większości krajów choinka jest ubierana rankiem w Wigilię, jednak w anglosaskich ma to miejsce wcześniej. Tam w wigilijny wieczór, pod przystrojonym drzewkiem układa się prezenty od Św. Mikołaja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X