Konsulat RP we Lwowie jest największy na świecie

Konsulat RP we Lwowie jest największy na świecie

Najważniejsze jest tutaj, jak kontynuować współpracę żeby objęła jak najwięcej obiektów, które są na terenach Ukrainy, ale jest nimi zainteresowana strona polska. Są przecież obiekty na terenach Polski, którymi są zainteresowani Ukraińcy. Tak jest i tak będzie. Nasza wspólna historia pozostawiła nam takie ślady i musimy działać wspólnie. Musimy nauczyć się działać z maksymalną obopólną korzyścią.

 

Mało kto utracił tak wiele spuścizny kulturowej jak Polacy, Ukraińcy, a także Białorusini podczas II wojny światowej i w czasach komunistycznych. Teraz to, co pozostało, jest dla nas szczególnie cenne. Ale musimy pamiętać, że wiele z tych rzeczy jest cenne i dla Polaków i dla Ukraińców, ale są także rzeczy którymi zainteresowani są Białorusini czy Litwini. Musi tu być najlepsza współpraca.


Panie ambasadorze, nie mogę nie zapytać pana o skandal w wydziale wizowym w Łucku. Miało to radykalne następstwa – zwolnienia, zamknięcie…
Konsulat w Łucku pracuje. Nie zahamowało to pracy placówki. Wprawdzie, podjęto decyzję o całkowitej wymianie pracowników działu wizowego, ale nie zamknęliśmy wydziału wizowego. Szybko, ale stopniowo wymieniliśmy personel. Procedurę zakończymy do końca września. Konsulat tym czasem funkcjonuje.

Mówiliśmy o tym na specjalnie zwołanej konferencji prasowej w MSZ. Wyjaśniliśmy to, że grupa kontrolerów wyjawiła nieprawidłowości w pełnieniu obowiązków służbowych prawie przez wszystkich konsuli wizowych. Nie oznacza to jednak, że znaleźliśmy dowody konkretnych działań korupcyjnych. Decyzja mogła być tylko jedna – wymiana całego personelu.

Część personelu konsulatu, zajmująca się kulturą, współpracą naukową, współpracą z Polakami, dział prawny – normalnie kontynuują swoją działalność. Nie wyjawiono tam nieprawidłowości. Wymieniono tylko część personelu w dziale wizowym.

Czy nie planuje pan zmian kadrowych, na przykład we Lwowie, w związku z tym incydentem?
Po aferze w Łucku wzmocniliśmy kontrolę. Jakie będą wyniki – trudno powiedzieć. Możliwe, że będą jakieś zmiany, jeżeli uznamy to za konieczne. Nie będzie żadnych działań automatycznych – nie będziemy oskarżać wszystkich konsulów przez wydarzenia w Łucku. Możliwe, że zmienimy politykę kadrową co do wydziałów konsularnych. Musimy stawiać ostrzejsze kryteria. Ale nie będzie zmian „na zapas”.

Działalność wizowa konsulatów – to działalność na dużą skalę. Jeżeli spojrzymy na ilość i strukturę przedstawicielstw dyplomatycznych Polski w świecie, to prowadzimy wielką działalność wizową, prawie taśmową. Większego konsulatu, jak we Lwowie, nie ma w całym świecie. Nie bierzemy pod uwagę Brukseli, bo tu działa nie konsulat, a przedstawicielstwo MSZ… Ze względu na proporcje działa tu zasada wielkich liczb. Jak mówią Francuzi, à la guerre comme à la guerre – gdzie wojna tam ofiary. Trudno prowadzić tak wielką działalność bez ofiar i pomyłek. I one się zdarzają. System pracuje tak, żeby stworzyć maksymalnie sprzyjające warunki dla obywateli Ukrainy, chcących otrzymać wizę. System zmieniamy tak, żeby to ułatwić. Z tej przyczyny wprowadziliśmy outsourcing.

Żeby ułatwić, a nie utrudnić, wprowadziliśmy rejestrację internetową. Nie dla wszystkich jest to dogodne. Istnieje zjawisko nielegalnego pośrednictwa. Jest to dla nich niewygodne, bo jest przeszkodą dla nielegalnej działalności. Toczy się swego rodzaju wojna – nasze strony są stale atakowane przez hakerów, związanych z nielegalnymi pośrednikami. Trzeba chronić ten system i jest to praca, która trwa stale. Są ofiary i pomyłki, ale nie zmienimy naszego podejścia. Nasze podejście – to prowadzić otwartą politykę wizową i zorganizować pracę tak, żeby obywatele Ukrainy mogli otrzymać wizę w sprzyjających warunkach.

Ale teraz kolejka pod konsulatem przeszła w przestrzeń wirtualną – zarejestrować się dla złożenia wniosku o wizę można, na przykład, dopiero za trzy miesiące…
Działamy w kierunku zmiany tej sytuacji. Jeżeli podsumować doświadczenia wszystkich konsulatów RP na Ukrainie – to jest outsourcingu, mamy dobrą współpracę z firmą, która prowadzi centra wizowe. Korygowane są sprawy, na temat których były uwagi. Jeżeli współpraca będzie układała się pomyślnie i będzie efektywna, to wszystko powinno zadziałać lepiej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X