Profesor Paweł Boliński o wspólnych polsko-ukraińskich pracach konserwatorskich w 2022 roku. Część 2 fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Profesor Paweł Boliński o wspólnych polsko-ukraińskich pracach konserwatorskich w 2022 roku. Część 2

Ekipa konserwatorów pod kierownictwem profesora Pawła Bolińskiego rozpoczęła w 2022 roku prace konserwatorskie również w refektarzu dawnego klasztoru ojców dominikanów (obecnie Muzeum Historii Religii). Prace finansuje polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN), zaś Warszawski Narodowy Instytut „Polonika” patronuje pracom konserwatorskim od strony merytorycznej. Ze strony ukraińskiej zespół konserwatorów współpracuje ze lwowskim miejskim Zarządem Ochrony Środowiska Historycznego i z katedrą restauracji lwowskiej Akademii Sztuki.

fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Klasztor ojców dominikanów jest jedną z najstarszych zabytkowych budowli Lwowa. Według przekazów i tradycji został założony jeszcze w XIII wieku, zaś po raz pierwszy był wzmiankowany w zachowanych dokumentach w latach 1370–1375. W ciągu wieków był kilka razy przebudowany lub gruntownie remontowany, zwłaszcza po groźnych pożarach, na przykład w latach 1408, 1511 i 1527. W refektarzu (przystosowanym w Muzeum Historii Religii na salę konferencyjną) zachowały się w lunetach sklepiennych półkoliste malowidła olejne z I połowy XIX wieku, ukazujące kościoły i klasztory dominikanów w Bohorodczanach, Dzikowie, Podkamieniu, Żółkwi, Tulczynie i Jarosławiu. Owe obrazy w technice olejnej malowano bezpośrednio na ścianie. Na sklepieniu zachowała się stiukowa dekoracja złożona z motywów rocaille, która przedstawia m.in. insygnia papieskie i biskupie, krzyż, kielich z hostią oraz godło zakonu dominikanów.

Obecnie w refektarzu pracuje pięć konserwatorek pod kierownictwem profesora Pawła Bolińskiego. Wszystkie w poprzednich latach pracowały w jego zespole przy konserwacji fresków w kościele ojców jezuitów. Tegoroczne prace w refektarzu – to tylko pierwszy etap prac zaplanowanych na kilka lat. Obecnie konserwatorki pracują nad oczyszczeniem i zabezpieczeniem malowideł i rokokowej sztukaterii. W trakcie prac udało się odnaleźć również starsze warstwy malarskie z różnych okresów czasu, m. in. fragmenty pięknych fresków rokokowych, resztki herbu dominikanów na ścianie zachodniej. Nic dziwnego, gdyż refektarz w swej historii był kilka razy na nowo ozdabiany w miarę upływu czasu, zgodnie z modą artystyczną i posiadał kiedyś sklepienie krzyżowo-żebrowe. Ale w drugiej połowie XVIII wieku powstało tam sklepienie kolebkowe z lunetami i nowy wystrój rokokowy, również nowe warstwy malowideł monochromowych. Lata późniejsze przyniosły dalsze zmiany w ozdobieniu refektarza, np. w międzywojniu w jednym z kartuszy zostało namalowane godło państwa polskiego. W trakcie oczyszczenia późniejszych podbiałów odsłonięto kilka elementów ozdobienia z różnych epok. Generalnie wystrój refektarza pochodzi z XVIII wieku, natomiast niektóre z cenniejszych odnalezionych elementów będą w trakcie konserwacji zachowane i należycie wyeksponowane. – W trakcie tegorocznych prac konserwatorskich ułożyła się bardzo dobra współpraca z ukraińską dyrekcją Muzeum Historii Religii. Dyrektor Orest Malec stara się w miarę swoich możliwości nam pomóc i uprzyjemnić żyjcie – powiedział Paweł Boliński.

fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Zespół konserwatorów pod jego kierownictwem prowadzi prace renowacyjne jeszcze na kilku obiektach we Lwowie i na ziemi lwowskiej. Prace znajdują się na różnych etapach i często trwają nawet przez trzy – cztery sezony. Charakteryzując kolejny obiekt, Paweł Boliński powiedział:

– Ciekawy obiekt – to kościół parafialny w Winnikach. Przepiękny barokowy kościołek przypisywany znanemu architektowi Bernardowi Meretynowi. Tam pracujemy już trzeci rok. Prace konserwatorskie były jak zawsze poprzedzone badaniami i napisaniem programu konserwatorskiego. W ramach praktyk biorą udział w naszych pracach również studenci Lwowskiej Akademii Sztuki, z nowego kierunku – konserwacja malarstwa ściennego. Do tej pory takiego kierunku na Lwowskiej Akademii Sztuki nie było. Nie było takiego kierunku i na innych uczelniach w Ukrainie. Ukraińcy, którzy teraz pracują w różnych miejscach w Ukrainie, również we Lwowie, zdobywali swoje umiejętności na stażach za granicą lub pod kierownictwem swoich starszych kolegów. Lwowska Akademia Sztuki jako pierwsza w Ukrainie postanowiła odtworzyć ten kierunek – specjalizację.

Profesor Paweł Boliński był właśnie jednym z inicjatorów i organizatorów tego kierunku na Lwowskiej Akademii i obecnie w czasie wolnym podczas przyjazdów do Lwowa wykłada na uczelni i organizuje praktyki dla studentów na obiektach, które konserwuje jego polsko-ukraiński zespół.

Kościół parafialny w Winnikach pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny został zbudowany, ozdobiony i wyposażony w latach 1738–1766. Od roku 1750 Winniki zakupił lwowski biskup sufragan Samuel Głowiński, który właśnie był głównym inicjatorem budownictwa świątyni i przekazał prowadzenie parafii lwowskim ojcom pijarom. Według historyka sztuki Piotra Krasnego, kościół został zbudowany w stylu barokowym, „w którym występuje wiele elementów zbliżonych do motywów stosowanych w pierwszej połowie XVIII wieku przez twórców tzw. radykalnego baroku czeskiego”. W swoich formach architektonicznych, wyposażeniu (które nie zachowało się) i ozdobieniu artystycznym (malowidła zachowały się tylko częściowo), kościół winnicki jest bliski grupie kościołów zbudowanych w Galicji przez Bernarda Meretyna, mianowicie w Nawarii, Horodence, Hodowicy, Tarnogrodzie, Kołomyi, Busku, Brzozdowcach. Charakterystycznymi w wyposażeniu kościoła były architektoniczne kompozycje rzeźbiarsko-malarskie ołtarza głównego i bocznych. Retabula ołtarzy przedstawiono na ścianach w postaci iluzjonistycznych malowideł. Ściany świątyni również zdobiły iluzjonistyczne barokowe freski, kilka razy przemalowane. Np. w 1912 roku przeprowadzono gruntowny remont świątyni, w trakcie którego przemalowano dekorację wnętrz. W 1946 roku kościół zamknięto i zamieniono na magazyn. Znaczną część ołtarzy i innego wyposażenia zniszczono, wszystkie malowidła zabielono. Dopiero w 1992 roku świątynię przywrócono parafii rzymskokatolickiej i rozpoczęto prace remontowe i konserwatorskie.

Zespół prof. Pawła Bolińskiego pracuje w kościele od 2018 roku. Profesor opowiada:

– Zaczęliśmy od zachodniego przęsła, gdzie odsłoniliśmy dwa XIX-wieczne malowidła, o których nikt nie wiedział, mianowicie sceny Zmartwychwstania i Bożego Narodzenia. Były one zamalowane grubą warstwą pobiału. Odkryliśmy również zacheuszki z różnych faz historii kościoła, najstarsze i późniejsze. Trwają prace przy sklepieniu, gdzie są malowidła XVIII-wieczne. Próbujemy te malowidła ładnie zakonserwować. Są to malowidła z początkowej fazy budowy kościoła. W jednym przęśle są też ładne rokokowe malowidła. W ogóle w kościele jest wiele fragmentów różnych malowideł z różnych epok, od XVIII do XX wieku. Zachowały się resztki iluzjonistycznego głównego ołtarza malowanego na ścianie. Wiemy jak wyglądał ze starych przedwojennych zdjęć. Bardzo oryginalnie!

fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Przed konserwatorami jeszcze dużo pracy i to nie na jeden rok. Zespół Pawła Bolińskiego kontynuuje również prace konserwatorskie przy iluzjonistycznych malowidłach ściennych z epoki baroku, czyli z drugiej połowy XVIII wieku, w kościele w Husakowie, dziekanatu samborskiego. Konserwatorzy pracują na tym obiekcie już trzeci sezon. Zabytkowy kościół został w 1948 roku zamknięty przez władze sowieckie, zaś z 1951 roku budynek sakralny został zamieniony na magazyn zboża miejscowego kołchozu. Kościół przywrócono do kultu w 1989 roku w stanie głębokiego zaniedbania i profanacji. Zostały znacznie uszkodzone cenne freski, które według wybitnego historyka sztuki Zbigniewa Hornunga wykonał Stanisław Stroiński i jego uczniowie. m.in. Tomasz Gertner. Krakowski historyk sztuki Andrzej Betlej tak opisuje artystyczne ozdobienie świątyni: „Wnętrze kościoła w całości pokryte malowidłami iluzjonistycznymi, na które składają się artykulacja architektoniczna, ołtarze boczne oraz sceny figuralne i ornamentyka… Na ścianie zamykającej prezbiterium, za obecnym ołtarzem głównym, pierwotna malowana struktura ołtarzowa – jednokondygnacyjna, w formie aediculi złożonej z par pilastrów podtrzymujących belkowanie ze zwieńczeniem”.

Sufit zdobi figuralny fresk ze sceną „Św. Stanisław przedstawia wskrzeszonego Piotrowina królowi”. Nad chórem muzycznym – św. Cecylia siedząca na chmurze, grająca na organach, obok anioł. W centrum sklepienia nawy scena „Koronacja Matki Boskiej, z udziałem adorujących aniołów oraz grupy Apostołów”. Andrzej Betlej uważa, że „cechy stylistyczne malowideł pozwalają w zasadzie przyjąć atrybucje Z. Hornunga, choć brak potwierdzenia archiwalnego nakazuje pewną ostrożność”. Stanisław Stroiński (1719–1802), m.in. autor polichromii w rzymskokatolickiej katedrze lwowskiej, był w swojej epoce jednym z najbardziej znanych i cenionych artystów polskich, głównym przedstawicielem późno barokowego malarstwa ściennego w środowisku lwowskim.

fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Profesor Paweł Boliński powiedział: „mamy szczęście do gospodarzy obiektu. Ksiądz proboszcz cudowny, ciepły człowiek, na każdym kroku pomaga zespołowi konserwatorów. Dziękuję mu bardzo. Malowidła w Husakowie zostały w 1932 roku przemalowane przez Jerzego Janisza, który zajmował się odnowieniem fresków również w kościele ojców jezuitów we Lwowie. Przemalował w Husakowie sklepienie i prezbiterium. Przepiękny malowany iluzjonistyczny ołtarz w prezbiterium został na początku XX wieku zasłonięty drewnianym ołtarzem, brzydkim, olbrzymim i nieciekawym. Odnowienie iluzjonistycznego ołtarza będzie wielkim wyzwaniem dla ekipy konserwatorskiej. Mamy problem co zrobić i jak zrobić, żeby dostać się do fresków za drewnianym ołtarzem i w jaki sposób je potem wyeksponować. Póki co chcemy sfinalizować prace przy sklepieniu, ponieważ był tam stan awaryjny. Pracujemy już trzeci rok i dla zakończenia konserwacji fresków na sklepieniu potrzebny nam jeszcze jeden sezon. Nam zawsze przytrafiają się mocno zniszczone kościoły – jesteśmy „brygadą do spraw specjalnych”.

Profesor Paweł Boliński w 2022 roku rozpoczął nowy projekt badawczy w Podhorcach, gdzie ogromny XVII-wieczny zespół rezydencji magnackiej składa się z pałacu, kościoła pw. św. Józefa i parku. Profesor ze swoimi współpracownikami na razie skupił się na przygotowaniu projektu konserwatorskiego na wielką skalę, który będzie obejmował wszystkie zachowane elementy wystroju rzeźbiarskiego i malarskiego nie tylko w kościele, ale w obrębie całego założenia. Przed konserwatorami stoi zadanie w odpowiedni sposób we współpracy z Lwowską Galerią Sztuki przygotować całą dokumentację i w 2023 roku już rozpocząć prace konserwatorskie. Użytkownikiem kościoła pw. św. Józefa jest miejscowa parafia greckokatolicka. Teraz w Podhorcach zbiera materiały do przygotowania projektu konserwacji doktor Paula Musiał, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, która obroniła doktorat z konserwacji rzeźby i już od lat pracuje w ekipie prof. Pawła Bolińskiego.

Jurij Smirnow

Tekst ukazał się w nr 16 (404), 30 sierpnia – 15 września 2022

X