Prace konserwatorskie w sezonie 2020. Część 2 fot. Jurij Smirnow / Kurier Galicyjski

Prace konserwatorskie w sezonie 2020. Część 2

Każdego roku rozszerza się zakres wspólnych polsko-ukraińskich prac konserwatorskich i zwiększają się koszty ich finansowania. Stało się to m.in. dzięki aktywności na terenie Lwowa Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika” z Warszawy. Instytut „Polonika” współpracuje z Zarządem Ochrony Środowiska Historycznego Lwowskiej Rady Miejskiej.

Wśród wspólnych projektów – odnowienie fasady barokowego kościoła ojców dominikanów pw. Bożego Ciała. Instytut „Polonika” finansuje konserwację zespołu czterech rzeźb świętych dominikańskich, zaś lwowskie firmy zajmują się odnowieniem fasady, gzymsów, kapiteli kolumn, pilastrów, napisów. Rzeźby dłuta Jana Obrockiego powstały w latach 1793-1794 i reprezentują późną fazę rzeźby rokokowej. Wykonane zostały z wapienia polanickiego (ze wsi Polana nieopodal Lwowa) i przedstawiają świętych Tomasza z Akwinu, Dominika, Jacka Odrowąża oraz Wincentego Ferreriusza. Pomiędzy nimi na wapiennym cokole znajduje się monstrancja wykonana z blachy miedzianej, pierwotnie złoconej, adorowana przez figurki aniołków. Na zewnętrznych krańcach attyki umieszczono również figury świętych Katarzyny Sieneńskiej i Róży z Limy. Prace wykonuje ZKR Sp. z o.o. pod kierownictwem mgr. Pawła Jędrzejczyka. Jak powiedział przedstawiciel Instytutu „Polonika”, rzeźby wymagają natychmiastowej konserwacji, wszystkie elementy kamienne mają ślady licznych uszkodzeń i ubytki, zwłaszcza atrybutów świętych. Właśnie dlatego postanowiono niezwłocznie sfinansować prace konserwatorskie.

Ratunkowe prace konserwatorskie w kościele pojezuickim pw. św. Piotra i Pawła trwają od 2013 roku. W tym roku to już VIII etap prac przy XVIII-wiecznej polichromii ściennej pędzla Franciszka i Sebastiana Jana Ecksteinów. Od samego początku kierownictwo zespołem konserwatorskim objął prof. Paweł Boliński z Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki, który skupił dookoła siebie grupę absolwentów i studentów swojej uczelni i Lwowskiej Akademii Sztuki. Prace finansuje od samego początku MKiDN RP, a od roku 2017 Instytut „Polonika” w ścisłej współpracy z parafią greckokatolicką cerkwi garnizonowej UGKC, która teraz opiekuje się dawną świątynią jezuicką. Przez lata na czele tej parafii stał proboszcz ks. Stepan Sus, obecnie już biskup (najmłodszy w strukturach UGKC), a teraz o. Taras Michalczuk, który kontynuuje działalność poprzednika i aktywnie pomaga zespołowi konserwatorów. W 2020 roku wykonano oczyszczenie malowidła (100%), podklejenie tynków, odsolenie i utrwalenie powierzchni malowidła (80%), uzupełnienie zapraw tynków (70%). Rozpoczęto retusze i rekonstrukcję warstwy malarskiej. Prace będą kontynuowane w 2021 roku. W 2020 roku podjęto również prace konserwatorskie na zewnątrz świątyni, przy fasadzie głównej, bogato ozdobionej barokową rzeźbą i sztukaterią. Jak i przy odnowieniu fasady kościoła ojców dominikanów, tutaj współpracują polscy i ukraińscy konserwatorzy. Strona polska finansuje i zajmuje się konserwacją ośmiu rzeźb świętych i zabytkowej sztukaterii, płaskorzeźbionych ornamentów, ukraińska zaś remontem i konserwacją całej płaszczyzny ogromnej fasady kościoła długości 22 m i wysokości 26 m. Przetarg wygrała lwowska firma „Wołodar-Market”, która prowadzi prace związane z odnowieniem fasady według projektu „FOP-Czerniak I. I.”. Na czele polskiej grupy konserwatorów stoi profesor Paweł Boliński. Ciekawe, że osiem monumentalnych rzeźb świętych ustawionych w niszach fasady powstały w różnym czasie i są dziełem różnych rzeźbiarzy. W górnej części elewacji znajduje się tympanon z dużą rzeźbioną postacią Baranka Bożego. W niszach w kondygnacji górnej znajdują się rzeźby kamienne Matki Boskiej, Archanioła Gabriela, świętych Wojciecha i Stanisława biskupa, wykonane w I połowie XVII wieku, czyli w czasie budowy kościoła. W dolnej kondygnacji rzeźby przedstawiają świętych jezuickich, mianowicie Andrzeja Bobolę, Stanisława Kostkę, Ignacego Loyolę, Franciszka Ksawerego, wykonane w 1894 roku. Są to dzieła rzeźbiarza Franciszka Pawlińskiego.

Ze strony polskiej prace przy elewacji głównej kościoła finansuje „Stowarzyszenie na rzecz ochrony dziedzictwa kultury KON-FEDERACJA” z dofinansowaniem 230.000 złotych przez MKiDN RP. Kierownik prac konserwatorskich prof. Paweł Boliński powiedział, że najważniejszym w tych pracach jest ścisła współpraca między stroną polską i stroną ukraińską, przestrzeganie przez stronę ukraińską wszystkich przepisów technologicznych i wykorzystanie tylko materiałów uzgodnionych w dokumentacji projektowej. Tylko takie podejście gwarantuje jakość wykonania prac konserwatorskich na wszystkich etapach. Ze swojej strony prof. Boliński gwarantuje, że jego ekipa wykorzystuje tylko najlepsze europejskie materiały i przestrzega wszystkich zasad technologicznych konserwacji. Przed tymi pracami częściowo oczyszczono kamienne figury świętych i elementy architektoniczne. Zostały usunięte wszystkie uzupełnienia cementowe i rekonstrukcje betonowe. Komisja ekspertów uznała, że prace przebiegają zgodnie z projektem „Ratunkowe prace konserwatorskie w kościele pojezuickim we Lwowie”.

Polsko-ukraińska komisja ekspertów oceniła również prace konserwatorskie wykonane przy rzeźbie św. Floriana, patrona strażaków, na fasadzie budynku Straży Pożarnej przy placu Daniły Halickiego. Duża kamienna figura świętego została wykonana w latach 1900–1901 w stylistyce neogotyckiej. Jest to dzieło Piotra Wójtowicza, słynnego lwowskiego rzeźbiarza, absolwenta Wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych. Monumentalny gmach Straży Pożarnej był zbudowany według projektu architekta Juliusza Hochbergera przy udziale Ignacego Bruneka, z którymi Wójtowicz ściśle współpracował przy pracy nad figurą świętego rycerza. Balustradę balkonu na fasadzie straży Wójtowicz ozdobił herbem miasta Lwowa. Profesor Jakub Lewicki podkreśla, że „bardzo efektowną częścią budynku jest elewacja. Wzniesiono ją w stylu eklektycznym z elementami neogotyku”, zaś najważniejszym elementem ozdobienia jest właśnie figura św. Floriana. Prace konserwatorskie prowadzi Fundacja Dziedzictwa Kulturowego z Warszawy (prezes Michał Laszczkowski) w ramach projektu „Ochrona dziedzictwa kulturowego dawnego województwa ruskiego”. Dofinansowanie polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego stanowi 340 000 złotych. Prace konserwatorskie są już praktycznie zakończone i komisja ekspertów nie miała żadnych uwag co do ich jakości.

fot. Jurij Smirnow / Kurier Galicyjski

Jeszcze jeden cenny obiekt sztuki monumentalnej we Lwowie, który w roku 2020 doczekał się konserwacji, to zespół czterech witraży klatki schodowej dawnego hotelu Krakowskiego przy placu Sobornym (dawniej Bernardyńskim). Dzięki inwestycji Instytutu „Polonika” stał się możliwy ich demontaż i fachowe odnowienie. Prace konserwatorskie powierzono Marii Szumskiej-Barvinok, cenionej lwowskiej witrażystce i konserwatorce dzieł sztuki. Cenne witraże powstały w 1914 roku w krakowskim Zakładzie Witraży, Oszkleń Artystycznych i Mozaiki inż. S. G. Zeleńskiego według projektu uznanego krakowskiego malarza Henryka Uziembły. Każde z okien podzielono na trzy części, wypełniono taflami bezbarwnego szkła z jaskrawą kolorową bordiurą. Pośrodku każdego pola znajduje się wielki medalion przedstawiający zgeometryzowaną wiązankę kwiatów, uzupełnioną w części górnej girlandami kwiatów stylizowanych. Przejrzystość i symetryczność kompozycji, jaskrawe kolory czynią bardzo silne wrażenie estetyczne. Niestety witraże bardzo ucierpiały w ciągu stu lat swego istnienia i potrzebowały niezwłocznego odnowienia. Miały one liczne pęknięcia, wybrzuszenie płaszczyzny, ubytki, były zabrudzone, nosiły ślady nieudolnej restauracji z lat poprzednich. To wszystko, a także wielkie wymiary witraży czyni pracę Marii Szumskiej-Barvinok przy nich rzeczywiście tytaniczną, przecież wszystko robi sama, bez pomocników. Zapewnia jednak, że praca będzie sfinalizowana w 2020 roku. Komisja ekspertów wysoko oceniła jakość wykończonych części okien witrażowych i ustaliła stan zaawansowania zadania na 50%. Członkowie komisji podkreślili także niezwykłą dbałość o zachowanie w maksymalnym stopniu wszystkich oryginalnych elementów witraży, w tym autentycznych profili ołowianych. Już niedługo lwowianie będą mieli możliwość ocenić jedno z najpiękniejszych dzieł sztuki witrażowej w naszym mieście.

Jurij Smirnow

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X