Polsko-ukraińskie prace konserwatorskie w sezonie 2023 roku. Część 2 Wieża-dzwonnica klasztoru Benedyktynek, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Polsko-ukraińskie prace konserwatorskie w sezonie 2023 roku. Część 2

Aleksy Łoziński, koordynator projektów Narodowego Instytutu Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą „Polonika” we Lwowie, opowiada o dalszych wspólnych polsko-ukraińskich pracach na terenie Starówki lwowskiej, cmentarzach Łyczakowskim i Janowskim. Sama liczba obiektów robi wrażenie, zaś większość prac trwa nie jeden rok i pociąga znaczne koszty.

Fasada dawnej szkoły Benedyktynek, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Prace konserwatorskie prowadzą doświadczone zespoły wykonawców i sprawdzone firmy konserwatorsko-budowlane. Między innymi: zespół polsko-ukraińskich konserwatorów pod kierownictwem Anny Kudzi, absolwentki Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, już nie pierwszy rok prowadzi prace w zespole klasztoru sióstr benedyktynek łacińskich. Był to najstarszy rzymskokatolicki zakon we Lwowie, który działał od roku 1595. Staraniem konserwatorów odnowiono już unikatową renesansową wieżę-dzwonnicę, figuralne zwieńczenie której robi ogromne wrażenie i budzi zachwyt. W sezonie 2023 Anna Kudzia z kolegami zajmowała się odnowieniem kamiennych elementów dawnej szkoły dla dziewcząt, która działała przy klasztorze. Poddano konserwacji ornamentowe płaskorzeźby obramienia okien i portale.

Tenże zespół konserwatorów kontynuuje prace przy rzeźbie „Chrzest Chrystusa” w narożniku kamienicy Szolc-Wolfowiczów w Rynku lwowskim. Prace konserwatorskie finansuje Rodowy Związek Dzieduszyckich herbu Sas, a nadzoruje Instytut „Polonika”. Praktycznie w 2023 roku dobiegły końca prace przy murze kościoła św. Antoniego przy ulicy Łyczakowskiej. Prace prowadziła polska firma ZKR „Zabytki, konserwacja, remonty” na czele z prezesem, dyplomowanym konserwatorem dzieł sztuki Pawłem Jędrzejczykiem.

W latach poprzednich firma odnowiła figurę Matki Bożej Niepokalanej (Immaculata) przed kościołem, również figury adorujących aniołków, piedestał oraz schody, prowadzące od ulicy do świątyni. Kolejnym etapem prac było odnowienie dzwonnicy i odcinku muru od ul. Łyczakowskiej, zaś obecnie zakończono odnowienie muru oporowego wzdłuż ulicy bocznej Marii Zańkowieckiej (dawnej św. Antoniego). W tymże kościele św. Antoniego konserwator Milena Suwalska prowadzi konserwację malowideł ściennych w kaplicy bocznej świętych Barbary i Józefa. Prace konserwatorskie w kaplicy finansuje Fundacja Dziedzictwo Kresowe (prezes Jan Sabadasz).

Od grudnia 2021 roku firma ZKR prowadzi też prace przy studni św. Jana z Dukli obok kościoła ojców bernardynów pw. św. Andrzeja Apostoła (obecnie cerkiew greckokatolicka). Prace konserwatorskie finansuje i nadzoruje warszawski Instytut „Polonika”. Firma ZKR prowadzi zespołowe odnowienie studni, mianowicie oczyszczenie i konserwację elementów kamiennych, również barokowych wazonów, drenaż i odprowadzenie wód gruntowych i konserwację malowideł barokowych w kopule. Właśnie malowidła znajdowały się w bardzo złym stanie i wymagały wielkiego wysiłku i umiejętności konserwatorów. Wszystkie prace powinny być zakończone w 2023 roku. Ich efektownym zakończeniem będzie wymiana dachu na miedziany i montaż pośrodku odnowionej figury św. Jana z Dukli. Obecnie figura znajduje się w pracowni konserwatorskiej, lecz niedługo już zostanie zamontowana na swoim dawnym miejscu. Lwowianie nie poznają rzeźby świętego, dlatego, że będzie cała pozłocona. Współczesne pokolenie lwowian jej takiej nigdy nie widziało. Otóż odnowiona studnia świętego znów będzie jedną z najpiękniejszych perełek sztuki lwowskiej. Prace przy studni św. Jana z Dukli również finansuje Instytut „Polonika”.

Polsko-ukraińska ekipa konserwatorów pod kierownictwem profesora Pawła Bolińskiego w 2023 roku kontynuowała prace na kilku obiektach. Między innymi w dawnym kościele oo. jezuitów, obecnie cerkwi garnizonowej UGKC, już drugi rok trwa konserwacja monumentalnego ołtarza głównego, zaś w dawnym klasztorze oo. dominikanów – konserwacja refektarza (o tych pracach „Nowy Kurier Galicyjski pisał w nr 13–14–15, 2023 r.). Prace konserwatorskie finansuje polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zaś Instytut „Polonika” patronuje tym pracom od strony merytorycznej.

Kaplica Boimów oczekuje na odnowienie, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

W 2023 roku rozpoczęto też prace wstępne przy kaplicy Boimów. W miesiącach letnich prowadzono prace badawcze na fasadzie kaplicy. Pobrano próbki materiałów (konserwator dzieł sztuki Sylwia Pawlukiewicz), trwają przygotowania do rozpoczęcia prac konserwatorskich. Niezwykle ambitnym okazał się projekt restauracji figury Chrystusa Frasobliwego ze szczytu kaplicy. XVII-wieczna rzeźba nie tylko została fachowo odnowiona, ale też dokładnie zbadana, z pomocą najnowszych i bardzo skomplikowanych technologii. Warszawski Instytut „Polonika” postanowił przedstawić wyniki tych prac szerokiej społeczności. 23 października bieżącego roku w Warszawie została organizowana wystawa „To czego nie widać. Kulisy prac konserwatorskich nad rzeźbą Chrystusa Frasobliwego z kaplicy Boimów we Lwowie”. Wernisaż wystawy odbył się w galerii „Okno kultury” przy ul. Krakowskie Przedmieście, obok gmachu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Na wystawie będzie przedstawiona sama unikatowa 400-letnia rzeźba po konserwacji, również wyniki jej badań naukowych i zarys historyczny dotyczący kaplicy Boimów we Lwowie i samej rzeźby. W swoim komentarzu Instytut „Polonika” podkreślił, że unikatowa figura Chrystusa Frasobliwego „po raz pierwszy od 400 lat została zdemontowana z kopuły kaplicy Boimów i poddana wnikliwym badaniom prowadzonym przez interdyscyplinarny zespół. Prace przy rzeźbie mogły się odbyć dzięki staraniom i partnerstwu miasta Lwowa, Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki im. Borysa Woźnickiego (przypomnijmy, że kaplica Boimów jest obecnie filią Galerii Sztuki) i Instytutu „Polonika”… W tej chwili figura Chrystusa Frasobliwego jest najbardziej wnikliwie przebadanym zabytkiem na terenie Ukrainy”. Patronat honorowy nad tym niecodziennym wydarzeniem objął minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego profesor Piotr Gliński i ambasador Ukrainy w Rzeczypospolitej Polskiej Wasyl Zwarycz. Partnerami tak niezwykłego przedsięwzięcia występują również: Konsulat Generalny RP we Lwowie, miasto Lwów i Lwowska Narodowa Galeria Sztuki. Warto dodać, że Lwowska Galeria Sztuki od lat już kontynuuje współpracę z polskim MKiDN i Instytutem „Polonika”. Tak, w 2023 roku zaplanowano wspólną publikację „Katalogu portretów osobistości polskich ze zbiorów Lwowskiej Galerii Sztuki”, który opracował i do druku przygotował Igor Chomyn, znany lwowski naukowiec, historyk sztuki. Jest to już kolejna wspólna praca naukowa Igora Chomyna i Instytutu „Polonika”. W 2020 roku przez tegoż autora został opracowany i wydany pięknie przygotowany tom „Rzeźba polska i z Polską związana – wiek XIX – XX – we Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki im. Borysa Woźnickiego”. Lwowska Galeria Sztuki i Instytut „Polonika” już od 2022 roku prowadzą wspólne prace konserwatorskie w dawnym kościele sióstr klarysek, mianowicie zespół konserwatorów na czele z Pawłem Baranowskim z Warszawy zajmuje się konserwacją cennej XVIII-wiecznej polichromii Stanisława Stroińskiego, znanego polskiego artysty malarza (o tych pracach „Nowy Kurier Galicyjski” pisał w nr 16 we wrześniu 2023 roku).

Kapliczka-kolumna przy wejściu do Cmentarza Janowskiego, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Instytut „Polonika”, Fundacja Dziedzictwo Kresowe i Fundacja Dziedzictwa Kulturowego prowadzą prace konserwatorskie na terenie Cmentarza Janowskiego. Między innymi w latach 2022–2023 polsko-ukraiński zespół konserwatorów pod kierownictwem Anny Kudzi odnowił cenny zabytek lwowskiej architektury małych form – kolumnę-kapliczkę przy wejściu głównym na cmentarz. Kapliczka w stylu art déco została zbudowana w 1938 roku według projektu znanego architekta lwowskiego Antoniego Łobosa, autora między innymi wieży-dzwonnicy kościoła klarysek na początku ul. Łyczakowskiej. Historia owej kapliczki jest zagadkowa i do końca nie wyjaśniona. Istnieją przypuszczenia, że pochodzi kapliczka z XVII wieku i „…stała  niegdyś na końcu ulicy Janowskiej, zaś kopię jej ustawiono przy cmentarnym murze” dopiero w 1938 roku, kiedy Zarząd Miasta znalazł właśnie pieniądze na budowę ogrodzenia cmentarza od ul. Janowskiej. W dawnych czasach kaplica miała nazwę Latarnia Umarłych. W tymże roku zaplanowano budowę przy wejściu na Cmentarz Janowski kaplicy przedpogrzebowej, lecz wybuch II wojny światowej przeszkodził realizacji tego projektu. Po wojnie całkiem przebudowano też dzwonnicę, która znajdowała się przy wejściu na cmentarz, a dzwony przetopiono na metal. Od tego czasu procesje pogrzebowe więcej nie są żegnane przez ich żałobne głosy.

Jurij Smirnow

Tekst ukazał się w nr 20 (432), 31 października – 16 listopada 2023

X