Odnowione rzeźby Apostołów przy katedrze lwowskiej fot. Alina Wozijan / Kurier Galicyjski

Odnowione rzeźby Apostołów przy katedrze lwowskiej

Z początkiem września 2020 roku grupa konserwatorów pod kierownictwem Anny Kudzi rozpoczęła montaż odnowionych figur Apostołów w ogrodzeniu rzymskokatolickiej katedry lwowskiej pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Na razie zmontowanych zostało cztery figury, zaś w najbliższych dniach będą ustawione jeszcze dwie. Siódma figura św. Pawła była odnowiona wcześniej jako pierwsza i już od kilku lat znajduje się na swoim miejscu obok bocznego wejścia do katedry od strony południowej. Jej konserwację również wykonała Anna Kudzia, absolwentka Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie obroniła pracę magisterską pod kierownictwem profesora Janusza Smazy. Właśnie prof. Smaza ze strony polskiej i prof. Jurij Ostrowski ze strony ukraińskiej nadzorują wspólne polsko-ukraińskie prace konserwatorskie przy ogrodzeniu katedry łacińskiej i odnowieniu figur świętych.

fot. Jurij Smirnow / Kurier Galicyjski

Warto przypomnieć historię tych późnobarokowych rzeźb. Ustawiono je w 1805 roku, ale już nie nowe, tylko przewiezione z pałacu arcybiskupów rzymskokatolickich w Obroszynie „popsute, gdyż to głowa, to ręka, to noga gdzie niektórej osobie poodpadała, a poza tym wszystkie są powalane”, potrzebowały reparacji i odnowienia. Do katedry figury sprowadził ksiądz kanonik Ignacy Poniatowski. Figury na pewno były wykonane jeszcze w końcu XVIII wieku, ale nazwisko rzeźbiarza nie jest znane. Nie jest znane również wcześniejsze miejsce ustawienia, czy zdobiły ogród przy pałacu arcybiskupów w Obroszynie, czy też były wykonane w jakimś innym celu. Wolno przypuścić nawet, że rzeźby wykonano dla realizacji egzotycznego planu arcybiskupa Wacława Hieronima Sierakowskiego, który w latach 1761-1776 podczas przebudowy katedry myślał, „aby w teraźniejszym miejscu od strony Rynku założono kaplicę podobną Ogrójcowej (Boimów), między kaplicami w środku, naprzeciwko ołtarza wielkiego umieścić Grób Chrystusa. Między kaplicami ma być dany parapet kamienny, na tym staną filary murowane […] Na filarach miało stać 24 figury świętych”. Plan ten nigdy nie został zrealizowany, lecz możliwie że figury świętych (lub część z nich) zostały wykonane i znajdowały się w Obroszynie obok pałacu arcybiskupiego.

Otóż, przywieziono figury Apostołów św. Pawła, św. Piotra, św. Andrzeja i czterech Ewangelistów. Rzeźbom nie można odmówić dość wysokiej klasy artystycznej, dostojnie reprezentującej poziom lwowskiej szkoły rzeźby późnobarokowej ostatnich dekad XVIII wieku. I pod tym względem nie można zgodzić się z opinią profesora Tadeusza Mańkowskiego, który w 1937 roku napisał, że „są to dzieła o niskiej wartości artystycznej […] z dodanymi nawet niekiedy głowami”.

fot. Jurij Smirnow / Kurier Galicyjski

Figury świętych sprowadzono z Obroszyna właśnie z powodu budowy w latach 1804-1805 ogrodzenia dookoła katedry. W tej sprawie kilka lat trwały trudne pertraktacje między kapitułą metropolitalną a radą miejską. Wtedy też zbudowano postumenty pod figury, ale ogrodzenie między nimi wykonane było z drewnianych sztachet. Jak pisał Bogdan Janusz w „Słowie Polskim” z dnia 20 listopada 1925 roku: „w styczniu 1803 roku zwraca się kapituła do Magistratu z przedstawieniem potrzeby ogrodzenia katedry i przedkłada w grudniu projekt kolorowany ogrodzenia, wykonany przez Franciszka Kinnstetlera, z drewnianymi sztachetami i figurami apostołów. Pertraktacje z władzami ciągnęły się długo i ledwie około 1805 roku wzięto się do roboty”. Możliwe, że nadzorował wykonanie projektu architekt miejski Klemens Ksawery Kisinger, o którym wspomina M. Dzieduszycki w swojej książce „Kościół Katedralny Lwowski” (1872).

Z czasem sztachety zbutwiały i w latach 1860-1861 staraniem księdza Antoniego Manasterskiego zastąpiono je nowym żeliwnym ogrodzeniem, które możemy zobaczyć i dziś. Ostatnie remonty ogrodzenia miały miejsce w latach 20. XX wieku, prawie sto lat temu. Prowadzono je pod fachowym kierownictwem znanego lwowskiego architekta profesora Politechniki Tadeusza Obmińskiego. Miał on bardzo ciekawe plany nowej aranżacji placu katedralnego „a dawniejszego cmentarza, w taki sposób, by plac ten tworzył całość z katedrą i wyodrębniał się od przylegających doń ulic. Taki plac dałby katedrze organiczną podstawę, a przez odpowiednie zastosowanie zieleni, zyskałby ten interesujący fragment miasta znacznie na ożywieniu” – pisał prof. Obmiński w swojej książce :Restauracje Katedry Lwowskiej dawne i dzisiejsze” wydanej w 1932 roku nakładem i staraniem Towarzystwa Miłośników przeszłości Lwowa. W planach profesora Obmińskiego i kapituły była m.in. interesująca propozycja, opisana w „Słowie Polskim” z dnia 12.09.1925 roku w artykule Bogdana Janusza, znanego lwowskiego krajoznawcy i konserwatora. Otóż, „prof. Obmiński opracował wspaniały plan malowniczego potraktowania zaułka między katedrą, kaplicą Boimów a kamienicami sąsiednimi”. Przestrzeń ta miała być przekształcona na „estetyczny, malowniczy wirydarzyk”. Dlatego planowano przenieść i ustawić obok katedry XVII-wieczny „grób Chrystusa”, zaś przejście między katedrą i kaplicą Boimów zamknąć „oryginalnie zaprojektowaną kratą żelazną”. Na tym wirydarzu miał również stać na niewysokim cokole czterometrowy „wspaniały kamienny wazon rokokowy”, usunięty swego czasu (w 1909 roku) z wieży katedralnej, dzieło Macieja Polejowskiego. Niestety z powodu rozmaitych wydarzeń i okoliczności plany te nigdy nie zostały zrealizowane.

fot. Jurij Smirnow / Kurier Galicyjski

Minęło prawie sto lat. Ogrodzenie i figury świętych z każdym rokiem niszczały i wymagały pilnego remontu. Dopiero w 2019 roku udało się pozyskać finansowanie od dawna już zamierzonych planów konserwacji całego ogrodzenia świątyni katedralnej, a zwłaszcza figur świętych. Rozpoczęto prace konserwatorskie, prowadzone przez Fundację Dziedzictwa Kulturowego z Warszawy (prezes Michał Laszczkowski) przy finansowym wsparciu Senatu Rzeczypospolitej w ramach programu Kancelarii Senatu RP „Opieka nad Polonią i Polakami za Granicą”. Uformowano polsko-ukraiński zespół konserwatorów pod kierownictwem Anny Kudzi. Do zespołu powołano młodych konserwatorów. Są wśród nich Aleksander Melnyczuk, Maksym Taranov, Olenka Savchuk, Artur Garmider, Roman Bairak. Prace prowadzono przy współpracy z Zarządem Ochrony Środowiska Historycznego Lwowskiej Rady Miejskiej (dyrektor Lilia Onyszczenko) i z parafią Katedry Łacińskiej (ks. proboszcz Jan Nikiel). W sprawach organizacyjnych, jak i na innych obiektach wspólnych prac konserwatorskich, bardzo pomocny był Aleksy Łoziński, przedstawiciel we Lwowie warszawskiego Instytutu Polonika. W sezonie 2019 roku wyremontowano i poddano fachowej konserwacji zabytkowe elementy kamiennych i murowanych części ogrodzenia i postumenty pod figury świętych. W sezonie 2020 roku odnowiono wszystkie figury świętych i zmontowano je na postumentach. W 2021 roku będzie prowadzony ostatni etap prac konserwatorskich przy ogrodzeniu katedry, mianowicie będą uzupełnione, wyremontowane i poddane konserwacji elementy żeliwne, ustawione jeszcze w dalekim 1860 roku.

Z zakończeniem prac przy ogrodzeniu katedry trzeba pomyśleć również o remoncie chodnika dookoła świątyni i zaułka obok kaplicy Boimów. Również unikatowa zabytkowa kaplica czeka na inwestycje i prace konserwatorskie. Wszystkie te prace można realizować tylko przy wspólnych działaniach władz miasta Lwowa, katedralnej parafii, Lwowskiej Galerii Sztuki, do której należy kaplica Boimów, polskiego i ukraińskiego Ministerstw Kultury i możliwie innych mecenatów i inwestorów zainteresowanych w ratowaniu zabytków wspólnego polsko-ukraińskiego dziedzictwa kulturowego.

Jurij Smirnow

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X