Kościół św. Piotra i Pawła – zapomniane arcydzieło Jana Sas-Zubrzyckiego Kościół w Różanówce, fot. Dmytro Poluchowycz

Kościół św. Piotra i Pawła – zapomniane arcydzieło Jana Sas-Zubrzyckiego

Znany architekt, profesor Politechniki Lwowskiej Jan Sas-Zubrzycki (1860–1935) jest autorem projektów 45 świątyń, a 15 zostało przez niego przebudowanych. Jest autorem projektów licznych budynków mieszkalnych i użytkowych. Ogółem jego dorobek tworzy ponad 120 budowli sakralnych i świeckich. Najbardziej znanym jego dziełem jest kościół pw. Matki Boskiej, Świętego Różańca i św. Stanisława (popularnie – dominikanów) w Czortkowie. Ta świątynia sprawiedliwie uważana jest za najpiękniejszą budowlę neogotycką na Ukrainie. Budując ten kościół architekt harmonicznie włączył w jego mury elementy wież i ścian poprzedniej budowli z 1610 roku

Kościół dominikanów w Czortkowie, arch. Jan Sas-Zubrzycki

Kolejne arcydzieło znajduje się w miejscowości Tłuste, również w rejonie czortkowskim. Wspaniała cerkiew greckokatolicka pw. św. Michała Archanioła wsławiła się bardzo interesującą architekturą jako swego rodzaju wybuchowa mieszanka stylu bizantyjskiego i gotyku. Projektując tę cerkiew, Jan Sas-Zubrzycki bardzo się postarał, bowiem Tłuste – to jego miejscowość rodzinna.

Cerkiew św. Michała Archanioła w Tłustem (dzwonnica jest współczesna), fot. Dmytro Poluchowycz

Cerkiew ta stoi w centrum miejscowości, więc ominąć ją nie sposób. Liczni turyści, przybywający, by zachwycać się ruinami Czerwonogrodu czy Dżuryńskim wodospadem, obowiązkowo zatrzymują się przy tej cerkwi. Wznoszenie świątyni trwało dość długo – od 1912 do 1939 r. Początkowo przeszkodziła temu I wojna światowa, a potem kryzys międzywojenny.

W tejże miejscowości architekt stworzył projekt kościoła pw. Świętej Trójcy (też z 1912 r.). Niestety dotrwał do czasów obecnych w przebudowanym stanie, bo komuniści zniszczyli jego ozdobę – strzelistą wieżę gotycką. Za sowietów w świątyni działał szpital położniczy i dom kultury. Po zwrocie kościoła wiernym świątynia zmieniła patrona na św. Annę.

Zakończenie budowy kościoła w Różanówce. Niewykluczone, że wśród osób na zdjęciu jest autor kościoła Jan Sas-Zubrzycki. Zdjęcie nadesłała Anna Stelmach, której ojciec mieszkał w Różanówce

Niewielu orientuje się, że o kilka kilometrów od Tłustego, w miejscowości Różanówka mamy kolejne arcydzieło Jana Sas-Zubrzyckiego, które z powodu oddalenia od tras turystycznych, jest niesłusznie zapomniane.

Jan Sas-Zubrzycki

Do Różanówki trafiłem przypadkowo – zabłądziłem w drodze z Jazłowca do Zaleszczyk. Początkowo za oknem samochodu mignął tradycyjny dla Tarnopolszczyzny kopulasty korpus współczesnej pseudobizantyjskiej cerkwi, a zaraz za nim zadziwiający, podobny do zabawki kościółek z ciosanego kamienia. Przy tym pięknie grzechem byłoby się nie zatrzymać.

Kościół pw. św. Piotra i Pawła stanął w 1930 r. W niektórych źródłach jego budowa datuje się latami 1932–1933, ale na kościele widnieje data 1930. Jak podają, w uroczystości założenia kamienia węgielnego wzięło udział 12 księży, co jest jednak wątpliwe. Była to tylko kapliczka, obsługiwana przez księdza z Tłustego i należała do parafii tego miasteczka. Więc 12 księży – to lekka przesada, ale wszystko jest możliwe.

Jak większość budowli katolickich na terenach Tarnopolszczyzny również tę kapliczkę zamknęli komuniści, prawdopodobnie w latach 1944–1945. Dokładnych danych brak. Następnie wykorzystywano ją jako magazyn nawozów sztucznych i środków chemicznych. Jak powiedział mieszkaniec Różanówki Petro Olijnyk, który dobrowolnie opiekuje się świątynią, specyficzny zapach chemii pozostał mimo nieustannego wietrzenia.

W 1990 roku kościół przekazano miejscowym grekokatolikom. Został wyremontowany, a na dachu zjawiła się ni to sygnaturka, ni to kopułka, charakterystyczna dla tego obrządku. 8 listopada 1990 r. kapłan cerkwi greckokatolickiej o. Josyp Smiszko odprawił w niej pierwsze nabożeństwo.

fot. Dmytro Poluchowycz

Dla dość licznych wiernych świątynia okazała się zbyt ciasna, wobec czego w 1997 roku zaczęto obok niej budować nową cerkiew św. Eucharystii, którą ukończono w 2005 r. Kapliczkę natomiast przekazano katolikom. Według słów Petra Olijnyka początkowo opiekowali się nią dominikanie z Czortkowa. Nabożeństwa odbywały się tu cztery razy do roku: na Boże Narodzenie, na Wielkanoc, w uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła i 1 listopada.

Dziś kapliczką opiekuje się ks. Marek Gulik z Zaleszczyk. Na te cztery nabożeństwa przychodzi blisko trzydziestu wiernych. Świątynia jest otwarta co dnia, aby każdy przechodzień mógł wejść i się pomodlić.

Dmytro Poluchowycz

Tekst ukazał się w nr 21 (409), 14 – 28 listopada 2022

Dmyto Poluchowycz. Za młodu chciał być biologiem i nawet rozpoczął studia na wydziale biologii. Okres studiów przypadał na okres rozpadu ZSRS. Został aktywistą Ukraińskiego Związku Studentów. Brał udział w Rewolucji na Granicie w styczniu 1991 roku. Był jednym z organizatorów grupy studentów, która broniła litewskiego Sejmu. W tym okresie rozpoczął pracę jako dziennikarz. Pierwsze publikacje drukował w antysowieckim drugim obiegu z okresu 1989-90. Pracował w telewizji, w prasie ukraińskiej i zagranicznej. Zainteresowania: historia, krajoznawstwo, podróże.

X