Encyklopedia Lwowa – lektura warta uwagi

Encyklopedia Lwowa – lektura warta uwagi

Redaktor naukowy Andrij Kozicki (Fot. Jurij Smirnow)

Dla odbiorców z Polski i lwowskich Polaków najważniejsze są nazwiska o znanych rodakach. Mamy tu informacje i rodzinach Lanckorońskich i Lubomirskich. Osobne hasła poświecone są Karolinie Lanckorońskiej, generałowi Władysławowi Langnerowi, dowódcy obrony Lwowa w 1939, Michałowi Michalskiemu, prezydentowi miasta, rzymskokatolickiemu abp Sewerynowi Morawskiemu, założycielom harcerstwa Oldze i Andrzejowi Małkowskim i wielu znanym profesorom lwowskich uczelni. Na stronach tego tomu spotykamy nazwiska Ignacego Łukasiewicza, który wspólnie z Janem Zachem był wynalazcą sposobu destylacji ropy naftowej i lampy naftowej, znanego aptekarza lwowskiego Henryka Piotra Mikolascha, w aptece którego przy ul. Kopernika, pracowali wynalazcy.

 

W „Encyklopedii” przedstawiono też galerię lwowskich artystów-malarzy, rzeźbiarzy i architektów. Większość haseł opracował znawca lwowskiej sztuki i kultury dr Jurij Biriułow. Szczególnie dużo miejsca poświecono lwowskim ulicom. O tym pisał Igor Melnyk, znany z serii książek o dzielnicach, ulicach, zaułkach i placach naszego miasta. Z wyczuciem skomplikowanej historii Kresów opracowano hasła „Ziemia Lwowska”, „Województwo Lwowskie” i „Obwód Lwowski”, każde z których naświetla odpowiednie okresy historii naszych terenów.

Niezwykle ciekawie zostało opracowane hasło „Lwowskie bony” o lwowskich papierowych pieniądzach z lat 1914-1919. Opisane zostały nie tylko te, które były w obiegu, ale i niezrealizowane projekty graficzne. To hasło opracował Roman Szust, dziekan wydziału historycznego UL. Temat lwowskiej szkoły filozoficznej, założycielem której był Kazimierz Twardowski, opracował Andrij Synycia. Zainteresowani znajdą tu też hasła o kościelnych synodach lwowskich, o gazecie „Lwiwski Wisti”, wydawanej we Lwowie w czasie okupacji w latach 1941–1944. Jest to periodyk mało znany nawet wśród historyków, badania którego w czasach sowieckich były zakazane i który był przechowywany w specjalnych archiwach.

 

O lwowskim muzeum przyrodniczym, założonym przez Wojciecha hr. Dzieduszyckiego, pisze obecny dyrektor prof. Jurij Gornobaj. Wszyscy dobrze znamy niefortunną historię remontu tego muzeum. Teraz mamy nadzieję, że remont dobiegnie końca i jeszcze w tym roku będziemy znów mogli podziwiać unikatowe eksponaty, które niegdyś zgromadziła rodzina Dzieduszyckich i inni darczyńcy. Na tejże stronie znajduje się hasło o unikatowym muzeum lwowskiego piwa. Hasło to jest ilustrowane starą przedwojenną reklamą: „Kto chce żyć bez troski – pije piwo lwowskie” i „Smakosze piją tylko piwo lwowskie”. Tej tematyce poświęcone są hasła dotyczące zarówno takich znanych muzeów, jak etnograficzne czy historyczne, jak również jednego z najnowszych – „Muzeum-więzienia na ul. Łąckiego”.

Opisać szczegółowo tak poważne wydanie, którą jest „Encyklopedia Lwowa”, jest rzeczą niezwykle trudną i praktycznie niemożliwą. Każde hasło trzeba przestudiować uważnie. A w kolejce do wydania już czekają następne tomy. W planach redakcji „Litopys” jest stworzenie wersji elektronicznej „Encyklopedii”, jak również wydanie jej w wersji polskiej i angielskiej. Ale są to plany na przyszłe lata. Nie zważając na trudności językowe zachęcamy do studiowania „Encyklopedii” również naszych czytelników z Polski. Osobiście znam wiele polskich instytucji naukowych, wielu profesorów i naukowców, którzy już nabyli wszystkie tomy tego wydania. W warszawskiej księgarni im. Bolesława Prusa kolejne tomy „Encyklopedii Lwowa” nie zalegały półek – były wykupywane zaraz po dostawie.

 

Jurij Smirnow
Tekst ukazał się w nr 20 (168) 30 października–15 listopada 2012

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X