1612, 1812 ,…, EURO 2012

1612, 1812 ,…, EURO 2012

Wjazd gen. Jana Henryka Dąbrowskiego do Rzymu, obraz Januarego Suchodolskiego (Fot. pl.wikipedia.org)„Dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy…”
No cóż, w cieniu EURO 2012 i podsumowania jego wyników pozostała 200. rocznica jednej z największych wojen XIX stulecia – pochód wojsk Napoleona na Moskwę. Trudno zignorować wspomnienie o tym wydarzeniu z kilku powodów. Rzeczywiście, w odróżnieniu od Rosjan, nie zmieniamy słów hymnu narodowego. Pamiętamy nie tylko o Henryku Dąbrowskim, ale również o tym, że władca Francuzów nazywał ten pochód „drugą wojną polską”. Prawidłowo, bo idea stworzenia Legionów Polskich, złożona przez Dąbrowskiego władzom Republiki Francuskiej opierała się na świadomości narodowej Polaków w „ratowaniu ducha narodowego” i w zamyśle miała doprowadzić do odzyskania niepodległości przez Rzeczypospolitą.

Już w 1806 r., podczas prowadzenia wojny z Prusami Napoleon Bonaparte przekonał się, że Polacy potrafią stanowić awangardę armii francuskiej, gdy mówi się o wolności i odbudowie ojczyzny. W wyniku powstania Wielkopolan i udziału wojsk polskich (liczba przekroczyła w tym czasie 30 tys.). Latem 1807 r. powstało Księstwo Warszawskie. Car Rosji Aleksander I oraz król pruski Fryderyk Wilhelm po prostu byli zmuszeni wyrazić zgodę na powstanie choć niewielkiego państwa polskiego.

W poczuciu niezależności Księstwa utwierdziła Polaków wojna 1809 r. Gdy naczelny wódz wojsk polskich książę Józef Poniatowski przeniósł działania na ziemie trzeciego zaboru austriackiego, żołnierze polscy zdobyli Lublin, Zamość, Radom, Sandomierz i Lwów, co zmusiło Austriaków do opuszczenia Warszawy. Działania Poniatowskiego uwieńczyło zajęcie Krakowa.

Niestety Rosja nadal nie zgadzała się na ówczesne zmiany w układzie europejskim. Gdy podczas negocjacji nad Niemnem między Napoleonem a carem Aleksandrem w 1807 r. Bonaparte rozwodził się nad tym, czego Europa potrzebuje i pragnie lub co musi posiadać, car przerwał mu, pytając czym jest ta Europa. Następnie sam sobie odpowiedział: „Europa – to my”, myśląc o przywódcach wielkich mocarstw. Po powstaniu Republiki Francuskiej taki sposób myślenia był anachroniczny. Pamiętne są też słowa Napoleona z odezwy do wojska z 23 czerwca 1812 r., która była jednocześnie wypowiedzeniem wojny Rosji: „…pokój, który po niej zawrzemy, (…), położy nieprzebytą tamę dumnemu wpływowi, jaki Rosja od lat 50 na stosunki europejskie wywierała”.

 

Plakat filmu "1612" (Fot. film.ru)W chwili rozpoczęcia wojny Napoleon odwołał się do nadziei Polaków na odbudowę Rzeczypospolitej w dawnych granicach, po czym armia francuska (prawie 600 tys. żołnierzy) przekroczyła Niemen. W jej zestawie, oprócz innych sprzymierzeńców, było wojsko polskie, którego liczebność określano na 85 tysięcy, przed rozpoczęciem kampanii składało się z 17 pułków piechoty i 16 pułków jazdy. Mniejszą połowę tego wojska (11 pułków piechoty i 5 pułków jazdy) ujęto w jedną całość pod naczelnym dowództwem ks. Józefa Poniatowskiego. Pomimo oczekiwań, Litwa wystawiła zaledwie 20-tysięczne wojsko. Przyczyn po temu jest kilka, lecz przypomnimy jedynie o kłamliwej propagandzie rosyjskiej w stosunku armii napoleońskiej. Car Aleksander I udał się nawet do zastraszenia własnego narodu wojną religijną…

W tej kampanii Polacy, podobno jak wcześniej, nie zawiedli Napoleona, będąc często na najtrudniejszych odcinkach walki, ponadto wraz z jego „starą gwardią”, pozostali z nim do końca. Do Wilna np. jako pierwszy wszedł pułk ks. Dominika Radziwiłła. Na rozkaz Napoleona z 17 sierpnia, po ciężkiej walce (bój trwał od godziny 4 rano do późnej nocy) wzięto Smoleńsk. Zwycięstwo pod Smoleńskiem należało się głównie Polakom. Dywizje piechoty generałów Zajączka i Kniaziewicza prowadziły główny atak. Pierwszym pułkiem, który wszedł do miasta, był pułk polski, pod dowództwem generała Izydora Krasińskiego. Szczególnie odznaczyła się artyleria polska pod dowództwem generała Pelletier. Pod Borodino, gdzie Kutuzow po długim odwrocie armii rosyjskiej w końcu przyjął bitwę (6-7 września), właśnie Polacy pod dowództwem ks. Józefa Poniatowskiego rozpoczęli bój, żeby po zwycięstwie przedostać się do Moskwy…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X