Ukraiński żołnierz z różańcem w ręku nawołuje do obrony O. Serhij Chytryj (po lewej) w towarzystwie psychologa z Mariupola Maksyma Cyganowa, który przygotował montaż plakatu. Maksym Cyganow przebywa w Instytucie wraz ze swoimi ewakuowanymi wychowankami

Ukraiński żołnierz z różańcem w ręku nawołuje do obrony

Z inicjatywy i przy wsparciu Instytutu Teologicznego Niepokalanej Maryi Panny diecezji kamienieckiej w Gródku Podolskim pojawiły się patriotyczne plakaty.

W czasie wojny walczy nie tylko broń, walczy również Słowo. To ostatnie potrzebne jest nie tylko na froncie, ale też na zapleczu, w którym front ma wsparcie. Mieszkańcy Gródka Podolskiego w obw. chmielnickim dobrze to rozumieją. Działalnością agitacyjną zajmują się tu wolontariusze z grupy „Artystyczny opór”. Centralny plac miasteczka udekorowany został kopią dobrze znanego na całym świecie plakatu Nikity Titowa „Rosyjski okręt wojenny, idź…”. Ze względu na to, że spacerują tu dzieci, kierunek okrętu został zastąpiony trzema kropkami. Ale wszyscy dobrze orientują się, dokąd został wysłany ten rosyjski okręt wojenny. Plakat został odtworzony przez artystów z Gródka Serhija Koropatowa i Leona Radiuka. Leon tydzień po tym udał się na front jako ochotnik.

Niebawem w centrum miasta ukazał się kolejny plakat z hasłem: „Zwyciężyliśmy faszyzm – zwyciężymy raszyzm”. Tym razem popracowali nam nim profesorowie miejscowej szkoły artystycznej.

Na początku maja w mieście ukazały się również plakaty, będące wspólnym projektem „Artystycznego oporu” i Instytutu Teologicznego NMP. Na jednym z nich widzimy pochylonego w modlitwie żołnierza ukraińskiego z karabinem i słynnym białym różańcem w ręku. Takie różańce – tanie, plastikowe – pojawiły się na Majdanie podczas Rewolucji Godności i po jakimś czasie stały się popularne wśród żołnierzy, walczących przeciwko rosyjskiej agresji na Donbasie. Od 2022 roku są obecne na całej linii frontu walki z Rosją. Są pożądanym atrybutem, chroniącym żołnierzy, niezależnie od przynależności religijnej i jednym z symboli ukraińskiego oporu przeciwko rosyjskim okupantom.

– W zwycięskiej walce wielką rolę odgrywa motywacja – mówi jeden z inicjatorów powstania tego plakatu, prorektor Instytutu o. Serhij Chytryj. – Wojsko bez motywacji, nawet mające przewagę, skazane jest na porażkę. Ale zmotywowany żołnierz osiągnie sukces w walce, nawet z przeważającym przeciwnikiem.

Zwycięstwo jednak zależy nie tylko od żołnierzy na pierwszej linii, ale również od tych, co są na zapleczu i ponoszą trudy zaopatrzenia armii. Ci ludzie również powinni posiadać motywację i wspólnie z żołnierzami dążyć do zwycięstwa. Taką motywację budują m.in. plakaty i hasła.

– Pojawił się pomysł takiego plakatu – opowiada o. Serhij. – Za hasło wybraliśmy słowa z Pisma Świętego, a konkretnie z listu św. Pawła Apostoła do Rzymian: „Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?” (Rzym. 8, 31). Słowa te są jak najbardziej na miejscu, gdyż nasz kraj walczy z silniejszym agresorem, którego armia uważana była do niedawna za drugą na świecie. Myśląc tylko po ludzku, taką armię pokonać nie jesteśmy w stanie. Ale gdy po naszej stronie jest Bóg, to wówczas przestaje mieć znaczenie siła wroga. Przecież Bóg nigdy nie przegrywa. Słowa te stają się pozytywną motywacją dla całego naszego narodu, zarówno dla cywilów jak dla żołnierzy.

Urzeczywistnić ideę w rysunku podjął się tarnopolski artysta Wołodymyr Poworoźnik, który wykonał szkice, podstawowy rysunek i ostateczne opracowanie. Jak uważa sam artysta, jest to jego niewielki wkład w przyszłe zwycięstwo.

Plik plakatu można otrzymać bezpośrednio w Instytucie Teologicznym NPM w Gródku Podolskim.

Dmytro Poluchowycz

Tekst ukazał się w nr 9 (397), 17 – 30 maja 2022

Dmyto Poluchowycz. Za młodu chciał być biologiem i nawet rozpoczął studia na wydziale biologii. Okres studiów przypadał na okres rozpadu ZSRS. Został aktywistą Ukraińskiego Związku Studentów. Brał udział w Rewolucji na Granicie w styczniu 1991 roku. Był jednym z organizatorów grupy studentów, która broniła litewskiego Sejmu. W tym okresie rozpoczął pracę jako dziennikarz. Pierwsze publikacje drukował w antysowieckim drugim obiegu z okresu 1989-90. Pracował w telewizji, w prasie ukraińskiej i zagranicznej. Zainteresowania: historia, krajoznawstwo, podróże.

X