Późnym wieczorem pierwszego czerwca Rosja ponownie ostrzelała okolice Lwowa. Agresor wystrzelił z basenu Morza Czarnego kilka kierowanych pocisków rakietowych. W wyniku ostrzału uszkodzeniu uległa infrastruktura kolejowa w okolicach miast Stryj i Sambor. Pięć osób odniosło różnego stopnia obrażenia. Na szczęście nikt nie zginął.
Tak powyższe wydarzenie opisał Maksym Kozycki, szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej (Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej):
„Wczoraj w nocy, między 22:45 a 22:55, w infrastrukturę kolejową w okolicach Stryja i Sambora trafiły rakiety.
Cztery pociski manewrujące wroga dotarły do celu. Rakiety zostały wystrzelone z Morza Czarnego.
Obiekty kolejowe zostały poważnie uszkodzone. Wiele pociągów jest opóźnionych. Fachowcy Kolei Lwowskich pracują nad przywróceniem połączeń.
Mamy pięciu rannych (trzech w rejonie stryjskim, dwóch w rejonie samborskim).
Cztery osoby odniosło umiarkowane obrażenia wymagające hospitalizacji. Są w szpitalach w regionie. Jedna osoba ma drobne obrażenia i nie wymaga hospitalizacji. Na szczęście nikt nie zginął”.
Wczorajszej nocy media społecznościowe tętniły informacjami. Nawet Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW, napisał na swoim Telegramie, że został ostrzelany Tunel Beskidzki. Niedługo później spłynęło sprostowanie od Ołeksandra Kamyszyna, p.o. prezesa Zarządu Ukrzaliznytsia SA:
„Wojska rosyjskie po raz kolejny uderzyły w infrastrukturę kolejową Lwowskich Kolei.
Sprawdzamy stopień zniszczeń infrastruktury. Wśród pracowników kolei nie ma ofiar. Informacje o ataku na tunel beskidzki nie są prawdziwe.”
W dzisiejszym komunikacie Maksym Kozycki przestrzega przed informacjami z nieoficjalnych źródeł:
„Chciałbym jeszcze raz podkreślić: zwracajcie uwagę, skąd czerpiecie informacje. Wczoraj jeden z kanałów w Telegramie rozpowszechniał nieprawdziwą informację na temat tego uderzenia rakietowego. Wiele stron, mediów i ludzi powieliło tę dezinformację, a następnie pierwotne źródło redagowało wcześniej podane dane.
Korzystajmy z oficjalnych źródeł!
Dziękuję naszym Żołnierzom za ich służbę”.
Źródła:
