Struktury archidiecezji lwowskiej i jej rządca Marian Franciszek Jaworski (1991-2008). Część 7 Jubileusz 80-lecia kard. Mariana Jaworskiego

Struktury archidiecezji lwowskiej i jej rządca Marian Franciszek Jaworski (1991-2008). Część 7

350-lecie lwowskich ślubów królewskich

Jednym z ważniejszych wydarzeń 2006 roku były obchody 350. rocznicy ślubów Jana Kazimierza. Do lwowskiej katedry 1 kwietnia 2006 roku przybył prezydent Rzeczypospolitej Polski Lech Kaczyński, który wraz z małżonką uczestniczył we mszy św. sprawowanej przez kard. Mariana Jaworskiego.

Spotkanie pary prezydenckiej we Lwowie

W czasie liturgii odczytano specjalny list, wystosowany przez papieża Benedykta XVI. Papież, wyrażając duchową łączność i radość ze wspólnotą chrześcijańską we Lwowie z okazji rocznicy, serdecznie pozdrowił uczestników uroczystości i życzył im „otuchy w wytrwaniu i zaufania w mocne wstawiennictwo Maryi – Królowej wszystkich narodów”.

Wyraził też nadzieję, że „w atmosferze odnowionych braterskich stosunków między narodami polskim i ukraińskim” Śluby Jana Kazimierza „staną się okazją do budowania w pokoju i w zgodzie dobra wspólnego oraz będą uczyły, jak potrzebne jest zachowanie pamięci o korzeniach religijnych, z których wyrosło drzewo własnej tożsamości”. Papież również życzył, aby „ta historyczna uroczystość była dla wszystkich okazją do ponownego potwierdzenia własnej przynależności do Chrystusa Odkupiciela Świata oraz woli złożenia świadectwa o Nim także przez solidarność w szukaniu dobra wspólnego”.

W homilii kard. Jaworski symbolicznie odnowił ślubowanie sprzed 3,5 wieku, a także przypomniał, że to uznanie przez króla Polski Maryi za Królową „jest nieodzowne dla nas dzisiaj. Nie możemy się pozbywać w naszym życiu Najświętszej Matki. Nie możemy wybierać sieroctwa w wierze. Stąd też cześć i miłość do Maryi winne przenikać do głębi nasze wnętrza. I mamy zawierzać się Jej całkowicie jako Matce i Królowej, bo Ona jedynie zabezpiecza nasz byt – państwowy i społeczny”.

Wskazując na obecne niesprawiedliwości w społeczeństwie, kaznodzieja nawoływał: „Cześć i zawierzenie Maryi – Matce i Królowej nie odrywa nas od prawdziwej troski o bliźnich, a zwłaszcza od wysiłku przezwyciężenia niesprawiedliwości społecznej, krzywd, które mają miejsce, nierównego podziału dóbr. Nie chodzi tu więc o miłosierdzie chrześcijańskie, które zawsze jest obowiązkiem wierzących. Nie można jednak głosić, że największa jest miłość i zapoznać sprawiedliwość. W ślubach Jana Kazimierza chodzi o wprowadzenie sprawiedliwości społecznej, o którą w szczególny sposób winni zabiegać sprawujący władzę i wszyscy, którzy odpowiadają za pracujących i od których są zależni w różny sposób inni ludzie. Chodzi o dobro wszystkich obywateli. Temu ma służyć sprawiedliwe prawodawstwo i zabezpieczenie jego realizacji. Nie są one pozostawione samowoli rządców i ludzi posiadających majętności. U ich podstaw znajdują się zasady religijno-moralne, z których pierwsza jest: Każdemu starać się zabezpieczyć to, co się jemu należy”.

Kaznodzieja ukazał również znaczące braki w pojęciu tych podstawowych wartości, kiedy to zamiast odwiecznych wprowadza się fałszywe ideologie. O nich mówił, że „pochłonęły one ogromne rzesze ludzkie; doprowadziły do ograniczenia wielu możliwości ludzkich m.in. gospodarczych, ekonomicznych, technologicznych, ale także w nauce”. Tutaj wskazał na wykorzystanie pracowników, którzy „z braku pracy najmują się za małe, krzywdzące płace”. Według abpa Jaworskiego winą jest również bezrobocie w kraju, co powoduje, że ludzie „wyjeżdżają za pracą za granicę. Powoduje to bardzo często rozbicie małżeństw, rodzin – na których opiera się byt społeczeństwa”. Wskazał również na zło układów mafijnych. Wreszcie napomniał, że śluby królewskie zachęcały do budowania jedności pomiędzy narodami, gdyż „król polecał Pani i Królowej wszystkie ludy swego królestwa”.

Rynek miasta w czasie przyjazdu prezydenta Lecha Kaczyńskiego

Po eucharystii wszyscy zebrani wysłuchali oratorium pt. „Śluby Jana Kazimierza” autorstwa Mieczysława Sołtysa, zmarłego w 1929 roku, lwowskiego kompozytora, który napisał ten utwór w 1895 roku. Nie był on wykonywany przez całe dziesięciolecia i po raz pierwszy przypomniano go właśnie w katedrze lwowskiej w 2006 roku. Wykonawcami byli zespoły polskie i ukraińskie: chór i orkiestra Filharmonii Lwowskiej, miejscowa kapela „Trembita” i chór „Capella Cracoviensis” i orkiestra wojskowa ze Lwowa.

Para prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy w katedrze lwowskiej

Prezydent Lech Kaczyński po zakończeniu liturgii złożył wieniec przy płycie głównej Cmentarza Orląt i zapalił znicz na bezimiennej mogile jednego z młodych uczestników walk o miasto w latach 1918–1920. Wraz z wicepremierem Ukrainy Wiaczesławem Kyryłenką złożył również wieniec przy Memoriale Ukraińskiej Armii Galicyjskiej.

Następnego dnia po uroczystościach związanych z rocznicą ślubów królewskich Lwów uczcił pamięć papieża Jana Pawła II w 1. rocznicę śmierci, modląc się o rychłą jego beatyfikację. W tym dniu wiele osób przychodziło pod mury katedry łacińskiej, ażeby złożyć kwiaty, zapalić znicze pod tablicą ku czci Jana Pawła II, a wieczorem w katedrze kard. Marian Jaworski odprawił mszę św., którą podobnie jak dnia poprzedniego uświetnił występ „Capelli Cracoviensis”.

Jubileusz 80-lecia kardynała Mariana Jaworskiego

W pamiętnym roku 2006. mieszkańcy Lwowa byli świadkami również obchodów 80-lecia pierwszego w historii archidiecezji kardynała Mariana Jaworskiego. Wydarzenie to o tyle jest ważne, gdyż odbiło się szerokim echem w mieście, a na uroczystościach w katedrze zgromadziło wszystkich wyznawców chrześcijańskich oraz władze państwowe zarówno z Polski jak i z Ukrainy. O tym wydarzeniu na szeroką skalę opisywały miejscowe ukraińskojęzyczne gazety oraz wzmiankowano w wiadomościach telewizyjnych. Wszystko to było wymownym wyrazem szacunku, jakim darzono lwowskiego metropolitę po latach znieważania i lekceważenia.

Czym zatem była osoba kardynała Mariana Jaworskiego dla duchowieństwa i wiernych archidiecezji lwowskiej wyraża „Homagium głębokiego szacunku i wdzięczności od duchowieństwa archidiecezji lwowskiej na 80-te urodziny J. Em. Kardynała Mariana Jaworskiego”, wyrażone w imieniu prezbiteratu przez ks. Stanisława Kolano.

Z racji wyjątkowości przemówienia zostanie ono przytoczone w całości:

„Kościół Lwowski w osobie Czcigodnego Jubilata Księdza Kardynała Mariana Jaworskiego, ma biskupa – ojca nazywanego też dobrym pasterzem. I to jest prawdziwa radość wiary.

Właściwie tylko okiem wiary można wejrzeć w tę niezwykłą tajemnicę Bożego działania i ludzkiego współdziałania. Warto wspomnieć biskupie początki. Nie da się bowiem bez wiary pojąć nominacji ówczesnego Rektora Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, znakomitego filozofa, ks. prof. Mariana Jaworskiego na administratora apostolskiego w Lubaczowie. Kościół Lubaczowski był cząstką Kościoła Lwowskiego, ale był on wielkości zaledwie dwóch przedwojennych dekanatów. Jakże pojąć taką nominację? Jak Nominat mógł przyjąć taką propozycję?! Oto widać jak wielkim prorokiem był Ojciec Święty Jan Paweł II, który przez Lubaczów widział Lwów. I jak sprawie Kościoła oddany był Nominat, który poszedł tę wizję realizować. A Pan wielkie rzeczy czynił, przemieniał oblicze tej ziemi i cudem w naszych oczach było to wszystko. Zorganizowanie w 1991 roku w owym malutkim Lubaczowie wielkiej wizyty papieskiej. Otwarcie żelaznej granicy dla pielgrzymów z Ukrainy. Przejście już do Lwowa i objęcie na nowo biskupią troską prastarej stolicy Błogosławionego Jakuba Strzemię. Heroiczny trud podnoszenia z ruin wskrzeszonego Kościoła rzymskokatolickiego. Wymowna kardynalska nominacja in pectore i jej oficjalne ogłoszenie. Ponowne podejmowanie Ojca Świętego podczas Jego dziejowego pobytu we Lwowie w 2001 roku. Wreszcie przygotowanie procesów beatyfikacji i kanonizacji dwóch nowych świętych lwowskich.

Całe biskupie curriculum vitae, znaczone wielkim utrudzeniem, charakteryzuje się nade wszystko wielką troską o Kościół Chrystusowy. Z tego biskupiego posługiwania można się uczyć godnego znoszenia udręk i upokorzeń, prawości w myśleniu i działaniu, bez kompromisowości wobec przejawów głupoty i wszelkiego zła. Podejmowanie ewangelicznych decyzji i radosnego trwania w Panu. Najkrócej to całe curriculum vitae wyraża się właśnie w biskupim zawołaniu wypowiedzianym przed 22 laty: Mihi vivere Christus est. Po świecku mówią, że biskup lwowski to człowiek z klasą. My w radości wiary wołamy z Psalmistą: Pobłogosławił ludowi swojemu, Kościołowi Lwowskiemu, dając mu na te czasy takiego pasterza – dobrego pasterza.

Dziękując Opatrzności Bożej za obecność Waszej Eminencji wśród nas, za lata biskupiej posługi, za wspieranie nas i użyczanie nam swego autorytetu, upraszamy jednocześnie wszystkich potrzebnych łask na dalsze pasterskie posługiwanie. Zawierzamy dziś Ciebie, Ojcze Kardynale, w 80-tą wiosnę życia, łaskawej opiece Matki Najświętszej, Ślicznej Gwiazdy Miasta Lwowa i orędownictwu naszych świętych i błogosławionych Patronów”.

Z racji tej rocznicy do Lwowa skierowano szereg pozdrowień. Jednym z pierwszych było pozdrowienie od papieża Benedykta XVI, który pisał: „Z okazji świętowania 80-tej rocznicy urodzin z radością pragnę przesłać moje serdeczne i szczere życzenia. Razem z Eminencją dziękuję Bogu za Jego oddaną służbę Kościołowi, a w sposób szczególny za to, że przyczyniłeś się do odrodzenia Kościoła na Ukrainie, prosząc Boga, aby Ciebie Bóg obdarował swoją radością i pokojem, a także zachował w zdrowiu.

Przedstawiciele episkopatu Ukrainy, władz miejskich i obwodowych na jubileuszu kardynała

Powierzam Ciebie wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny i ze szczerego serca udzielam Tobie Apostolskiego błogosławieństwa, a także wszystkim wiernym Archidiecezji Lwowskiej obrządku łacińskiego i wszystkim bliskim Twojemu sercu”. Papież skierował również pozdrowienia dla kardynała Jaworskiego z racji zbliżających się imienin, które odczytano 4 września w czasie kongregacji duchowieństwa w seminarium duchownym: „Z okazji zbliżających się imienin łączę się radośnie z Waszą Eminencją i kieruję najlepsze życzenia, wzywając dla Księdza Kardynała obfitości darów niebieskich za wstawiennictwem Bogarodzicy Maryi.

Przedstawiciele Kościołów prawosławnych w czasie jubileuszu kardynała

Jednocześnie ze szczerego serca udzielam specjalnego błogosławieństwa apostolskiego dla Waszej Eminencji, jak również dla tych wszystkich, którzy są powierzeni pasterskiej trosce Księdza Kardynała”. Z Watykanu życzenia urodzinowe złożył również sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Angelo Sodano oraz substytut sekretariatu stanu abp Leonardo Sandri.

Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko odznaczył kardynała orderem Księcia Jarosława Mądrego oraz wysłał pozdrowienia, w których zaznaczał: „Poświęciwszy się świętej sprawie służby Bogu, Eminencja z godnością niesie tę odpowiedzialną misję przez całe życie.

Ważne osiągnięcia Kardynała jako teologa, filozofa i wykładowcy są dobrze znane na Ukrainie i w innych krajach świata. Dzięki działalności Przewodniczącego Konferencji rzymskokatolickich biskupów na Ukrainie odradza się życie religijne, odnawia się i buduje setki kościołów, rozwija się duchowna oświata i nauka, prowadzi się kaznodziejska i charytatywna praca. Nieocenionym jest wreszcie wkład w organizację wiekopomnej wizyty na Ukrainie papieża Jana Pawła II”.

Para prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy w katedrze lwowskiej

Pozdrowienia przekazał również prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński w liście podpisanym 7 sierpnia 2006 roku, a zostały odczytane przez konsula generalnego ambasadora Wiesława Osuchowskiego.

„Z okazji osiemdziesiątej rocznicy urodzin Waszej Eminencji chciałbym przekazać moje najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia wszelkiej pomyślności – pisał prezydent. W dniu tak pięknego jubileuszu pragnę wyrazić wielki szacunek dla duszpasterskiej posługi Księdza Kardynała. Chciałbym również podziękować i pogratulować dokonań w pracy naukowo-dydaktycznej, której przez tyle lat poświęcał się Ksiądz Kardynał, pełniąc obowiązki: profesora seminariów duchownych w Krakowie, sekretarza Rady Naukowej Episkopatu Polski, dziekana Papieskiego Wydziału Teologicznego w Krakowie oraz rektora Papieskiej Akademii Teologicznej.

Niezwykle wysoko cenię sobie również wysiłki Waszej Eminencji na rzecz pojednania Narodów Polskiego i Ukraińskiego oraz zabiegi ekumeniczne dla przywrócenia jedności chrześcijan. Dziękuję Waszej Eminencji za przykład żywej wiary, o której świadczy Ksiądz Kardynał swoim życiem oraz za zaangażowanie na rzecz bliźniego, zwłaszcza tego, którego głos jest najmniej słyszalny.

Raz jeszcze proszę przyjąć moje najserdeczniejsze życzenia. Niech Boża Opatrzność towarzyszy Księdzu Kardynałowi na drogach swojego powołania”. Zarówno dla kardynała jak i dla wszystkich zebranych listy dwóch kardynałów są szczególnym znakiem oraz motywacją do dalszej pracy na rzecz pojednania narodów polskiego i ukraińskiego, o czym zapewnił kardynał Marian w odpowiedzi do prezydenta Polski w liście 23 sierpnia 2006 roku.

W podobnym duchu brzmiały pozdrowienia wicepremiera Ukrainy Dmytra Tabacznyka, który wspomniał o wspólnej pielgrzymce do Rzymu w maju 2004 roku i spotkaniu z papieżem Janem Pawłem II oraz marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Marka Jurka i przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Aleksandra Moroza. Państwowy departament w sprawach religii reprezentował dyrektor departamentu I. Bondarczuk, a lwowskie biuro w sprawach polityki wewnętrznej – Roman Kurasz.

Osobiście dla kardynała cennym było przywitanie byłego wyznaniowca Jurija Reszetyły, który w imieniu własnym i całej swojej rodziny witał kardynała „wypraszając u Boga łask i kontynuacji aktywnej pracy w Winnicy Pańskiej przez długie lata”.

Zaproszeni hierarchowie z Polski w czasie jubileuszu kardynała Jaworskiego

Z ramienia władz obwodu lwowskiego specjalne pozdrowienie skierował przewodniczący lwowskiej obwodowej rady Myrosław Senyk. Napłynęły również liczne telegramy od episkopatu Kościoła greckokatolickiego oraz duchowieństwa rzymskokatolickiego zarówno z Ukrainy, jak i z Polski. Ze strony episkopatu Polski życzenia wysłali: prymas Polski kard. Józef Glemp, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik, metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, kardynał Stanisław Nagy, arcybiskup częstochowski Alfons Nosol i arcybiskup częstochowski Stanisław Nowak, arcybiskup lubelski Józef Życiński, biskup sandomierski Andrzej Dzięga, biskup tarnowski Wiktor Skworc, biskup toruński Andrzej Suski i wielu innych. Wszystkie te pozdrowienia kardynał Jaworski przechowywał w swoim pokoju do końca życia, co może świadczyć, że wydarzenie lwowskie z 21 sierpnia 2006 roku miało dla niego kluczowe znaczenie.

Złoty krzyż arcybiskupi, przekazany przez kardynała jako wotum dla Matki Bożej Łaskawej

Kardynał Marian Franciszek Jaworski tego dnia odprawił w bazylice metropolitalnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny uroczystą mszę św. We mszy św. wzięli udział biskupi Kościoła z Ukrainy i Polski, hierarchowie Kościołów greckokatolickiego i prawosławnego, przedstawiciele władz Ukrainy i Polski. Prezydent Ukrainy odznaczył kardynała Jaworskiego orderem Księcia Jarosława Mądrego IV stopnia.

Na początku mszy św. metropolita wyraził wdzięczność Ojcu Świętemu za list gratulacyjny oraz powitał wszystkich zebranych w katedrze lwowskiej. „Chciałbym bardzo prosić was, ażebyście dziękowali za odrodzenie się naszego Kościoła tutaj we Lwowie, na całej Ukrainie. Wszystko to dokonało się cudownie za przyczyną Pani Łaskawej. Jakże nie dziękować w szczególny sposób za pielgrzymkę Ojca Świętego Jana Pawła II i za kanonizację lwowskich świętych. Za to wszystko chcemy Panu Bogu dziękować, przepraszać Go, jeżeli w czymś byliśmy niewierni w naszej posłudze dla dobra archidiecezji i prosić, ażeby Pan Bóg dalej umacniał nas, zwłaszcza gdy chodzi o nowe powołania kapłańskie”.

Marian Skowyra

Tekst ukazał się w nr 20 (432), 31 października – 16 listopada 2023

X