Rozkosz życia ze sztuką. Kolejne wystawy w galerii „Zielona kanapa” Nina i Sergiusz Rezniczenko, Dzienne kwiaty, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Rozkosz życia ze sztuką. Kolejne wystawy w galerii „Zielona kanapa”

Bardzo lubię galerię „Zielona kanapa”, która znajduje się w samym sercu starego Lwowa, przy uroczej ulicy Ormiańskiej, obok zabytkowej dzwonnicy katedry Ormiańskiej. Już wiele lat można co miesiąc oglądać tu nowe wystawy współczesnych lwowskich ( i nie tylko) artystów. W latach działalności galerii prezentowano tu ponad 200 wystaw, które wpisały wspaniałą stronę do historii sztuki lwowskiej ostatnich dwudziestu lat. Wybór przedstawionych tu artystów i tematów to w pierwszej kolejności zasługa Ołesi Domaradzkiej, kuratora i organizatora tych wszystkich imprez, historyk sztuki i utalentowanej artystki. Na progu wiosny 2024 roku, galeria prezentowała dwie ciekawe wystawy wysokiej klasy artystycznej, które są dobrą okazją, by odczuć świat piękna i prawdziwej sztuki, również darują możliwość odwrócić się choćby na chwilę, na mgnienie od problemów codzienności, czyli leczą dusze i psychiczny stan ludzi. Jest to bardzo ważny aspekt oddziaływania sztuki na każdego człowieka i na społeczeństwo w ogóle.

5 marca „Zielona kanapa” prezentowała nową wystawę,  tym razem obrazów artystów-malarzy Niny i Sergiusza Rezniczenków, cenionych i popularnych lwowskich twórców. W niewielkim pomieszczeniu galerii od razu przy wejściu rzuca się w oczy bogactwo kolorów wystawionych obrazów. Dominują czerwień, niebieskie i żółte kolory, które tworzą świąteczny, radosny, wiosenny nastrój. Ale w następnych chwilach skupiamy się na treści obrazów.

Oto przed nami „Dzienne kwiaty”, zaś obok „Kwiaty nocne”. Kolorystyczne obrazy-portrety kobiet – „Lady w czerwonym”, „Dama-As”, czy po prostu „Ona”. Większość tematów – to doskonałe kompozycje kwiatów i czarujące portrety kobiet. Jest oczywiste, że kobiety maluje Sergiusz, zaś kwiaty – jego małżonka. Ale podobnie jak ich twórczość, kolorowe gamy tych obrazów są dopasowane do siebie! Jednak na otwarciu wystawy witał publiczność i przedstawił wystawione dzieła tylko Sergieusz Rezniczenko. On też odkrył tajemnicę nieobecności żony. Właśnie w tymże dniu 5 marca została otwarta jeszcze jedna wspólna wystawa państwa Rezniczenków i to w Paryżu, sercu kultury europejskiej.

Nina i Sergiusz Rezniczenko, Pinot Noir, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Nina Rezniczenko razem z córką (również artystką-malarką) przebywała w tym dniu w Paryżu i prezentowała publiczności francuskiej i ukraińskiej diasporze kolejną rodzinną wystawę, która została zorganizowana w paryskim Centrum Kultury Ukraińskiej (Centre Culturel d’ Ukraine en France). Jest to wielki sukces artystów lwowskich, również dowód zainteresowania sztuką ukraińską we współczesnej Europie. Jest to dowód wysokiego uznania dzieł państwa Rezniczenków, również tych wystawionych w „Zielonej kanapie”.

Warto podkreślić ,że obrazy wystawione w Paryżu, tak jak te we Lwowie, to dzieła nowe, które powstały w minionym roku, niektóre po prostu w ostatnich miesiącach, a nawet dniach. Wystawy te po raz kolejny świadczą o tym, że współczesne pokolenie artystów lwowskich prezentuje wysoki poziom artystyczny, dobrą szkolę lwowskich uczelni artystycznych, wierność tradycji i zrozumienie współczesnych prądów w sztuce europejskiej. Właśnie dlatego we Lwowie, pomimo trudnego czasu wojny, kwitnie życie artystyczne, działają liczne galerie sztuki i jest spore zainteresowanie współczesną sztuką wśród lwowian i gości naszego miasta.

Ołesia Domaradzka, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Podczas otwarcia wystawy jej kurator Ołesia Domaradzka przybliżyła zebranym twórczość Niny i Sergiusza Rezniczenków. Nina Rezniczenko urodziła się na Bukowinie, jest absolwentką szkoły artystycznej (sztuki stosowanej) w Wyżnianach. Jej pierwsza wystawa personalna miała miejsce w 2007 roku, właśnie we Lwowie, w galerii „Zielona kanapa”. Sergiusz Rezniczenko urodził się na wschodzie Ukrainy, w obwodzie czerkaskim. Jego specjalizacja na studiach to malarstwo monumentalne. Od lat wykłada we Lwowskiej Akademii Sztuki. Wystawia się od 1992 roku. Jego obrazy znajdują się w zbiorach prestiżowych muzeów lwowskich, mianowicie we Lwowskiej Galerii Sztuki, Muzeum Narodowym im. A. Szeptyckiego, Lwowskim Pałacu Sztuki, również w Muzeum Sztuki Współczesnej w Kijowie. Obrazy Niny i Sergiusza Rezniczenków są bardzo popularne wśród kolekcjonerów nie tylko w Ukrainie, lecz daleko poza jej granicami. Ołesia Domaradzka tak oceniła główne aspekty twórczości pp. Rezniczenków:

– Twórczość Rezniczenków cieszy się we Lwowie wielką popularnością, ich obrazy są bardzo cenione i lubiane w gronie lwowskich miłośników sztuki, artystów i studentów Akademii Sztuki. Znakomicie dopełniają one wnętrza miejsc publicznych, na przykład kawiarni i restauracji, również mieszkań prywatnych i dodają im nastroju hedonistycznego. Pół abstrakcyjne kwiaty, kobiety, martwa natura, pejzaże, które rozpływają się w tle obrazów jak piana na powierzchni morskiej. Kolorowe kontrasty, tonalna amplituda i struktura przedstawionych na wystawie obrazów dopełnia laserunek i „smakowite” mięsiwo farb olejnych.

Międzynarodowy rozgłos ma również twórczość lwowskiego artysty malarza Petra Smetany, który pochodzi z Sambora, studia wyższe ukończył we Lwowie. Od 2007 roku swoją twórczość prezentuje we lwowskich i kijowskich galeriach. Jego pierwsza wystawa personalna w 2010 roku miała miejsce właśnie w „Zielonej kanapie”. Bardzo szybko twórczością Petra Smetany zainteresowały się galerie i wystawcy europejskie i amerykańskie. W 2011roku wystawiał swe dzieła na zbiorowej wystawie malarzy ukraińskich w Amsterdamie, w 2016 roku w galerii „Kordegarda” w Warszawie, w tymże roku w Krakowie. W 2019 roku jego obrazy pokazano na wystawie na Cyprze, a w 2021 – w Turcji. Znaczący sukces odniosła wystawa jego obrazów w galerii „Art Alliance” w Nowym Jorku. W 2022 roku rzeszowskie „Biuro Wystaw Artystycznych” zorganizowało jego wystawę personalną w Rzeszowie pod tytułem „Czas dobra w złych czasach”. Wielkim sukcesem była wielka personalna wystawa Petra Smetany w Wenecji podczas „Art Biennial „Personal Struktures 2022”.

Wystawa Petra Smetany została organizowana w Palazzo Mora i trwała od 23 kwietnia do 27 listopada 2022 roku. Było to wydarzenie unikatowe w skali całej współczesnej sztuki ukraińskiej. Petro Smetana przedstawił projekt artystyczny pod tytułem „Zmartwychwstanie”.

Najnowsze prace Petra Smetany lwowianie prawie co roku mają możliwość zobaczyć w galerii „Zielona kanapa”. W 2023 roku na przykład, zostały wystawione jego obrazy z wystawy w Wenecji. Również w Kijowie wystawa obrazów z serii „Zmartwychwstanie” odniosła wielki sukces i zastała zauważona przez poważną prasę fachową.

Kolejną wystawę Petra Smetany „Zielona kanapa” zorganizowała w lutym 2024 roku. Zostały na niej wystawione najnowsze obrazy artysty pt. „Ciemność”. Można wyobrazić sobie, że ten temat jego obrazów abstrakcyjnych jest związany z trwającą wojną, agresją Rosji, zniszczeniem całych miast ( np. Bachmutu czy Awdiejewki) i śmiercią tysięcy ludzi. Ale można sobie wyobrazić, że są to tylko eksperymenty twórcze z kolorem i fakturą obrazów, które przedstawiają stan duszy artysty w tragicznych czasach. Sam artysta mówi, że jego obrazy przedstawiają ciemność jako fakturę, która zostaje po jaskrawym rozbłysku światła. Ciemność, która powoli krąży w powietrzu, powoli spada i zabarwia sobą wszystko. Ciemność – to nieodzowne zjawisko dnia dzisiejszego. Ciemność, jak sadza, od której wszystko się rozpoczęło, ale też jako etap przed nowym narodzeniem…

Kurator wystawy Ołesia Domaradzka na jej otwarciu powiedziała, że pierwszą część nowego projektu twórczego Petro Smetana pokazał w październiku – listopadzie 2023 roku w Kijowie w galerii „Biały świat”, zaś drugą część we Lwowie. Większość obrazów artysty ma formę abstrakcyjną i właśnie to pomaga jak najgłębszej zanurzyć się w „ciemność” Petra Smetany.

24 lutego w „Zielonej kanapie” odbyło się twórcze spotkanie Petra Smetany z publicznością zainteresowaną jego twórczością. Moderatorem wystąpiła Ołesia Domaradzka, która przygotowała pierwsze dziesięć pytań do artysty. Potem pytań od zebranych na tej niecodziennej dyskusji było znacznie więcej. Pytano i mówiono właśnie o miejscu artysty i sztuki w dniu dzisiejszym, podczas wojny, w czasach cierpienia wielu ludzi, w czasach zniszczeń i śmierci.

Są to odwieczne pytania, na które każde pokolenie powinno dać swoją odpowiedź i na które szuka odpowiedzi każdy artysta, który jest częścią tego społeczeństwa.

Jurij Smirnow

Tekst ukazał się w nr 5 (441), 15 – 25 marca 2024

X