Rodak z Nowego Sołońca na Uniwersytecie Warszawskim z archiwum autora

Rodak z Nowego Sołońca na Uniwersytecie Warszawskim

Przeglądając katalogi dotyczące studentów Uniwersytetu Warszawskiego, natknąłem się na jedną teczkę studenta – Bolesława Świderskiego, który jako miejsce urodzenia wskazywał Nowy Sołoniec. W momencie jednakże podejmowania nauki na warszawskiej uczelni nie był już mieszkańcem tej polskiej wsi położonej na Bukowinie.

Bolesław Świderski przyszedł na świat w Nowym Sołońcu 10 grudnia 1915 r. Jego rodzicami byli Władysław i Helena z domu Mielnik. Był narodowości polskiej i wyznania rzymskokatolickiego. Posługiwał się również w mowie i piśmie językiem polskim. Według odpisu książeczki wojskowej miał 173 cm wzrostu, włosy koloru jasny blond, a oczy ciemnozielone, usta – średnie, broda cofnięta, twarz – owalna.

Warto w tym miejscu kilka słów poświęcić rodzicom Bolesława. Otóż matka, Helena była córką Daniela Mielnika, który od roku 1870 był nauczycielem w Nowym Sołońcu. Jej mężem został Władysław Świderski, który od 1910 r. był nauczycielem w szkole w Nowym Sołońcu. Zastąpił on swojego teścia, który wówczas przeszedł na emeryturę. Władysław był również inspektorem szkolnym. Trudno określić dziś przyczyny opuszczenia Bukowiny przez rodzinę Świderskich. Jak zauważa A. E. Zielonka, Świderski był ostatnim dyrektorem sołonieckiej szkoły polskiego pochodzenia. Po nim, aż do 1989 r. funkcję tę sprawowali Rumuni.

Według danych z roku 1937 posiadał wykształcenie średnie, a maturę zdobył w Państwowym Gimnazjum im. Hugona Kołłątaja w Pińczowie. Tam wówczas mieszkał. Jak sam napisał, w 1922 r. przyjechał z rodzicami do Zawiercia (miał wówczas 7 lat). Tam skończył cztery oddziały szkoły powszechnej i zdał egzaminy do gimnazjum prywatnego, w którym ukończył cztery klasy, a następnie przeniósł się do wspomnianego gimnazjum w Pińczowie. Tam też zamieszkiwał do roku 1937, przy ul. 3 maja 17.

Już w Polsce odbył służbę wojskową. Jako poborowy służył przez rok – od 21 września 1936 do 20 września 1937 r. w 38 pułku piechoty Strzelców Lwowskich, który w czasie pokoju stacjonował w Przemyślu. Dosłużył się stopnia kaprala podchorążego, a w książce wojskowej jako specjalność wpisano mu – strzelec. Z dniem 20 września 1937 r. został przeniesiony do rezerwy.

Studia na Uniwersytecie Warszawskim rozpoczął w roku 1937, a więc po odbyciu służby wojskowej. Został przyjęty na Wydział Matematyczno-Przyrodniczy, a za główny kierunek studiów obrał sobie matematykę. Warto nadmienić, że był wówczas kawalerem. Jako student zamieszkiwał w Warszawie przy ul. Chłodnej 42 mieszkania 54. Zanim jednakże został studentem Uniwersytetu Warszawskiego, próbował dostać się na Politechnikę Warszawską. Zdawał tam egzaminy w dniach 13 i 14 października 1937 r., bez pozytywnego efektu, skoro rozpoczął studia uniwersyteckie. Zresztą potwierdza to sam w podaniu do retora UW, w którym pisze: Uprzejmie proszę o łaskawe pozwolenie mi na złożenie dokumentów w terminie spóźnionym. Prośbę swoją motywuję tym, że dnia 20 września 1937 r. zostałem zwolniony z wojska. W dniach 13,14 października składałem egzamin wstępny na Politechnikę Warszawską na Wydział Elektryczny. Z powodu bardzo małej liczby miejsc nie zostałem przyjęty, o czym dowiedziałem się dopiero dziś, t.j. dnia 19-X-37 r. Wskutek tego postanowiłem zapisać się na Wydział Matematyczno-Przyrodniczy, aby nie stracić całego roku.

Faktycznie został przyjęty na Uniwersytet Warszawski – nadano mu numer albumu 58655. Jako student w roku akademickim 1937/38, czyli pierwszym roku swojej nauki, uczestniczył w następujących zajęciach: algebra wyższa (prowadzący: prof. dr hab. Samuel Dickstein), rachunek różniczkowy i całkowy (dr Stefan Mazurkiewicz), wstęp do analizy (dr Wacław Sierpiński), geometria analityczna (doc. dr Stanisław Saks), Ćwiczenia z analizy (doc. dr Karol Borsuk), ćwiczenia z geometrii analitycznej (dr Edward Szpotrajn [?] nazwisko trudne do odczynia z akt), ćwiczenia z algebry wyższej (prof. dr hab. S. Dickstein), Wyznaczniki i równania liniowe (prof. dr hab. S. Dickstein), geometria wykreślna (dr Stefan Kwietniewski), geometria analityczna (doc. dr S. Saks), ćwiczenia ze wstępu do analizy (prof. dr Wacław Sierpiński), fizyka doświadczalna (prof. dr Stefan Pieńkowski).

Już jako student, w sierpniu 1938 r., odbywał 41 dniowe ćwiczenia rezerwy w swoim macierzystym pułku, który wówczas stacjonował w Przemyślu. Prosił wówczas władze uczelni o przesłanie do tej jednostki wojskowej metryki urodzenia i świadectwa dojrzałości, które konieczne było do przygotowania odpisów do celów wojskowych.

Z zachowanych dokumentów wynika, że ukończył pierwszy rok studiów. Czy jednakże kontynuował naukę w roku akademickim 1938/39?? Tu akta Uniwersytetu Warszawskiego się urywają, nie ma wzmianek na temat dalszej nauki, czy też rezygnacji ze studiów. Być może nie ocalały one z pożogi wojennej. Możliwe również, że z jakichś powodów zrezygnował ze studiów lub też udało mu się przenieść na Politechnikę Warszawską, na którą zdawał rok wcześniej egzaminy… Odtwarzanie dalszych losów tegoż sołończanina jest sprawą otwartą.

Piotr Gołdyn
Tekst ukazał się w nr 23 (363), 15–28 grudnia 2020

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X