Profesor Paweł Boliński o wspólnych polsko-ukraińskich pracach konserwatorskich w 2022 roku. Część 1 fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Profesor Paweł Boliński o wspólnych polsko-ukraińskich pracach konserwatorskich w 2022 roku. Część 1

12 lipca w święto (według kalendarza obrządku wschodniego) świętych Apostołów Piotra i Pawła została uroczyście odsłonięta odnowiona fasada główna kościoła garnizonowego. Jest to właśnie dawna świątynia jezuitów lwowskich, pod której budownictwo węgielny kamień został położony w roku 1610. Wtedy też kościół został poświęcony ku czci świętych Apostołów Piotra i Pawła.

fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Kompleksowe prace konserwatorskie przy fasadzie głównej trwały dwa lata i sfinansowano je zarówno z budżetu zarządu Ochrony Środowiska Historycznego miasta Lwowa, jak i z warszawskiego Narodowego Instytutu „Polonika”, który działa w strukturach polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN).

Otóż dobiegł końca kolejny etap wspólnych polsko-ukraińskich prac konserwatorskich, które na tym zabytkowym obiekcie trwają od 2012 roku. W uroczystościach zakończenia tych prac wziął udział ze strony polskiej Paweł Boliński, profesor Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki. Profesor Boliński już od wielu lat kieruje ekipą polsko-ukraińskich konserwatorów, pracujących przy odnowieniu a raczej ratowaniu, zabytkowych fresków Franciszka i Sebastiana Eksteinów w jezuickiej świątyni. Pod jego kierownictwem zrealizowano wiele innych projektów konserwatorskich w tym kościele, jak też na innych zabytkowych obiektach we Lwowie i na Ziemi Lwowskiej.

Podczas wizyty we Lwowie świątynię pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła odwiedził prof. Piotr Gliński – wiceprezes Rady Ministrów i minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej. Minister szczegółowo interesował się postępem prac konserwatorskich na tym obiekcie, wyraził zadowolenie ze stanu odnowionych fresków oraz fasady głównej, podkreślił rolę MKiDN w ratowaniu kościoła i powiedział, że strona polska chce kontynuować projekt renowacji świątyni jezuickiej, która jest jednym z najważniejszych zabytków polskiego dziedzictwa kulturowego we Lwowie. – Ten kościół jest bliski sercu Polaków – dodał minister Gliński.

O postępie prac konserwatorskich ministrowi Piotrowi Glińskiemu opowiedział profesor Paweł Boliński. On również w rozmowie z dziennikarzem „Nowego Kuriera Galicyjskiego” szczegółowo opowiedział o planach prac polsko-ukraińskiej ekipy konserwatorskiej na 2022 rok nie tylko w kościele jezuitów, ale też na innych obiektach wspólnego dziedzictwa.

Ekipa konserwatorów pod kierownictwem Pawła Bolińskiego składa się z 25 osób, wśród nich czterech Polaków – absolwentów Krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych z tytułemmagistra konserwacji. Znaczna część ekipy to ludzie młodzi, ale już doświadczeni w swojej dziedzinie, którzy odbyli już kilka sezonów prac konserwatorskich pod kierownictwem profesora Bolińskiego. W 2022 roku jego zespół kontynuuje prace konserwatorskie w kościele jezuitów, również w refektarzu klasztoru ojców dominikanów (obecnie Muzeum Historii Religii). Poza Lwowem prowadzonesą prace w kościele w Winnikach i konserwacja fresków w kościele parafialnym w Husakowie.

fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Profesor Boliński w tym roku przygotowuje projekt prac konserwatorskich w kościele w Podhorcach, z wieloletnią kontynuacją działań również w zamku. – Jak dobrze pójdzie, zaczniemy w Podhorcach prace konserwatorskie już w przyszłym roku – powiedział profesor.

W kościele jezuitów w grudniu 2021 roku ekipa zakończyła renowację fresków Eksteinów w nawie głównej. Było to bardzo trudne wyzwanie dla wszystkich, gdyż malowidła były bardzo zniszczone. Prace konserwatorów zostały wysoko ocenione we Lwowie i w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Profesor Bolińskiwraz z proboszczem świątyni garnizonowej ks.Tarasem Michalczukiem poddał ideę,by kolejnym obiektem prac konserwatorskich został ołtarz główny, a następnie chór muzyczny. Po zakończeniu tych, również wieloletnich i pracochłonnych praccentralna część świątyni będzie całkowicie odnowiona i zyskawyglądjednolitegozespołu. Dziś, na przykład, odnowione freski bardzo kontrastują z resztą świątyni. Jest jeszcze sporo do zrobienia. W prezbiterium i nawie głównej wszystko będzie odnowioneod posadzki, od samego dołu, czyli pilastry i freski na gzymsie i pod gzymsem, freski na bocznych ścianach prezbiterium i oczywiście ogromny ołtarz główny, prospekt organowy i sam instrument. Tylko po tych pracach ekipa konserwatorów planuje wrócić do malowideł Eksteinów w nawach bocznych, kaplicach i na emporach. Instytut „Polonika” już w tym rokuzlecił ekspertyzę organów i napisanie programu ich konserwacji. W przyszłości instrument znów będzie cieszył wykonaniem utworów muzycznych. Kościół znów będzie wypełniony muzyką. Trzeba wyjaśnić, że obecnie świątynia należy do struktur Kościoła grekokatolickiego, który organów podczas nabożeństw nie używa.

Na razie ekipa konserwatorów skupiła się na renowacji ołtarza głównego. Nawet w prezbiterium skala przedsięwzięcia jest ogromna. Barokowy ołtarz został zbudowany w latach 1744–1747 w trakcie odbudowy wnętrza świątyni po groźnym pożarze w 1734 roku. Ołtarz zajmuje całą tylną ścianę prezbiterium o wysokości 26 metrów. Składa się z czterech wolno stojących marmoryzowanych kolumn, nad którymi zbudowano belkowanie. Wyżej zwieńczono je zdobieniem„Oko Opatrzności w glorii”. Między kolumnami ustawiono cztery figury świętych jezuickich, mianowicie św. Stanisława Kostki, św. Ignacego Loyoli, św. Franciszka Ksawerego i św. Alojzego Gonzagi. Figury drewniane polichromowane są częściowo pozłacane. Każda z nich ma wysokość trzechmetrów i wagę ponad 300 kilogramów.

Centralna konstrukcja ołtarza ustawiona jest na wysokim cokole ze sztucznego marmuru. W polu centralnej części znajduje się dużych wymiarów olejny obraz ołtarzowy „Ukrzyżowanie”, dzieło austriackiego malarza Ernsta Karla Fruthwirtha wykonane w roku 1839. Tabernakulum wykonano w latach 1911–1912 według projektu krakowskiego architekta Franciszka Mączyńskiego. Zdobi je marmurowa rzeźba Świętej Trójcy i figurki świętych Piotra i Pawła (obecnie utracone). Cały ołtarz ozdobią liczne barokowe figury aniołów, festony, woluty, wszystko bogato pozłacane.

fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Paweł Boliński powiedział, że w 2022 roku rozpoczyna się pierwsza faza prac konserwatorskich, również kontynuowane będą badania wszystkich elementów ołtarza, żeby metoda konserwatorska, którą zaproponuje była najlepsza. – Robimy wszystko zespołowo – cały ołtarz, wszystkie elementy, balustradę, tabernakulum. Zajmujemy się też malowidłami, które znajdują się poniżej gzymsu w części ołtarzowej w obrębie prezbiterium. Zaczynamy od samego ołtarza, a dalej, w kolejnych latach dojdą kolejne elementy, czyli freski, obraz ołtarzowy „Ukrzyżowanie”. Chciałbym ten ogromny obraz robić w pracowni. Są to bardzo różnorodne prace, cała gama problemów konserwatorskich. To mnie bardzo cieszy – lubię wyzwania. Angażujemy konserwatorów różnych specjalności, od rzeźby drewnianej polichromowanej, poprzez sztuczny marmur, snycerkę drewnianą, pięknie złoconą, poprzez elementy kamienne, fragmenty rzeźby i szklane elementy w ozdobieniu tabernakulum.Już mamy bardzo zróżnicowanych, jeśli chodzi o problematykę, konserwatorów i nasz zespół będzie rozszerzany o kolejnych specjalistów z poszczególnych branż – mówił Paweł Boliński.

Prace konserwatorskie w 2022 roku finansuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zaś Instytut „Polonika” patronuje pracom od strony merytorycznej. Z ukraińskiej strony zespół konserwatorów współpracuje z lwowskim miejskim Zarządem Ochrony Środowiska Historycznego, z katedrą restauracji Lwowskiej Akademii Sztuki. Bardzo, jak i w latach ubiegłych, pomaga parafia garnizonowa na czele z ks. Tarasem Michalczykiem.

Obecnie w ołtarzu głównym ustawiono rusztowania i rozpoczęto pracę. M.in. demontowano cztery wielkie figury świętych. Konserwatorzy planują rozpocząć ich renowację w samej świątyni, gdzie są lepsze warunki klimatyczne. Dlatego na rusztowaniu zbudowano specjalne platformy, duże podesty i na nich będą prowadzone prace. Będą demontowane też wszystkie elementy zdobnicze ołtarza, odnowione w spokojnym miejscu i następnie zamontowane na swoich miejscach. W pracach konserwacji elementów rzeźbiarskich z prof. Bolińskim współpracuje dr Paula Musiał. Pod jej kierownictwem zostały m.in. odnowione wszystkie elementy rzeźbiarskie na fasadzie kościoła jezuitów, mianowicie kamienne rzeźby świętych, obramowania okien, kapitele pilastrów.

Lwowski kościół garnizonowy pełni szczególną rolę w czasach wojny i agresji Rosji. Kapelani prowadzą bardzo ważną pracę wśród wojskowych nie tylko garnizonu lwowskiego, ale też lwowskich jednostek wojskowych, które walczą na froncie. Z tej świątyni chowają żołnierzy, którzy polegli w walce z okupantem. Żeby nie przeszkadzać duchownym w ich codziennych pracach duszpasterskich, rusztowania i ołtarz główny na cały czas konserwacji zostały zawieszone ogromną zasłoną z kopią obrazu ołtarzowego „Ukrzyżowanie”.

Polscy konserwatorzy nie pozostają też na uboczu codziennych spraw parafii garnizonowej, ale pomagają jak mogą i czym mogą. Profesor Paweł Boliński powiedział:

– W miarę potrzeb zwracają się do mnie  kapelani i wolontariusze, którzy z współpracują z księżmi. Staram się pomóc. Organizowaliśmy m.in.dostarczanie z Krakowa dla żołnierzy ukraińskich różnych elementów umundurowania oraz pomoc humanitarną.

Jurij Smirnow

X