Prace konserwatorskie w katedrze ormiańskiej Figura Chrystusa Dobrego Pasterza (Fot. Jurij Smirnow)

Prace konserwatorskie w katedrze ormiańskiej

Wśród zabytków lwowskich specjalnym zainteresowaniem konserwatorów z Polski cieszy się katedra ormiańska pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Unikatowy zabytek powstał w 1363 roku i w ciągu prawie siedmiu wieków był rozbudowywany, przebudowywany i kilkakrotnie na nowo ozdabiany. Zabytki z XIV-XVI, jak też z pierwszej poł. wieku XX wymagają pilnej uwagi konserwatorów.

Kilka cennych zabytków, w tym kolumna św. Krzysztofa, znajdują się w najbliższym otoczeniu świątyni ormiańskiej. Prace w katedrze rozpoczęto jeszcze w 2006 roku. W trakcie dotychczasowych siedmiu etapów prac, konserwacji poddano najbardziej zniszczone polichromie na południowej ścianie nawy, najstarsze (pochodzące z XVI wieku) zachowane ormiańskie malowidła ścienne oraz witraż w kopule zachodniej. Rozpoczęto prace konserwatorskie obok polichromii Jana Henryka Rosena na ścianie północnej nawy głównej, gdzie poddano konserwacji sporą część malowideł. W 2015 roku te prace będą kontynuowane. Wykonawcą, podobnie jak w latach poprzednich, jest zespół polsko-ukraińskich konserwatorów pod kierownictwem prof. Joanny Czernichowskiej z Warszawy. W roli zleceniodawcy występuje Stowarzyszenie Absolwentów Akademii Dziedzictwa z Warszawy. Koszt prac w 2015 roku wynosi 81.600 PLN (około 470.000 UAH). Łączny koszt wszystkich prac konserwatorskich zrealizowanych w katedrze ormiańskiej w latach 2006-2014 wyniósł przeszło 1,7 mln PLN (ponad 9,9 mln UAH). Pieniądze te zespoły konserwatorskie otrzymały ze środków polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN). Dzięki tym inwestycjom odnowiono nie tylko polichromię w katedrze, ale również cenne zabytki w najbliższym otoczeniu świątyni.

W latach 2010-2013 została przeprowadzona kompleksowa konserwacja cennego drewnianego ołtarza „Ukrzyżowanie” („Golgota”) na dziedzińcu południowym katedry. Projekt koordynowała Fundacja Kultury i Dziedzictwa Ormian Polskich we współpracy z przedstawicielami społeczności ormiańskiej Lwowa oraz Fundacji „Ochrona Historyczno-Architektonicznej Spuścizny Lwowa”.

Na wspólną komisję konserwatorską w katedrze ormiańskiej przybyli przedstawiciele MKiDN, Zarządu Ochrony Środowiska Historycznego Lwowskiej Rady Miejskiej i grupa ekspertów. Wielkie zainteresowanie planami prac konserwatorskich jak zwykle, wykazali ksiądz proboszcz parafii Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego Tadeos Geworgian i przedstawiciele społeczności ormiańskiej Lwowa Wardkez Arzumanian i Lewon Koczarian. Paweł Baranowski, przedstawiciel Stowarzyszenia Absolwentów Akademii Dziedzictwa, zapoznał obecnych z planem prac konserwatorskich w sezonie 2015 oraz swoim punktem widzenia, co do dalszych prac konserwatorskich w świątyni: „Zadanie w tym roku – ostatnie przęsło malowideł od strony północnej. Przewidziano całkowite zakończenie prac konserwatorskich w nawie, włącznie z drewnianą rzeźbą, która znajduje się we wnęce. Technologia przeprowadzenia prac jest dobrze znana zespołowi konserwatorów i nie różni się od zastosowanej w latach poprzednich przy odnowieniu polichromii Rosena w innych przęsłach tejże ściany świątyni – zaznaczył Paweł Baranowski. – Tam, gdzie jest potrzeba, będzie wykonana rekonstrukcja – retusz kropką i kreską. W części dolnej był inny oryginalny kolor ściany. Istniejący różowy będzie całkiem usunięty i przywrócony stary, wykonany jeszcze przez Rosena. Drewniana figura Chrystusa Dobrego Pasterza, dzieło Zofii Rosenówny – siostry malarza, będzie zdjęta i prace konserwatorskie przeprowadzimy w kaplicy obok. Rzeźba była pokryta srebrem. Z biegiem czasu zjawił się lekko żółty kolor, to rezultat utlenienia srebra. Zespół konserwatorów podda konserwacji w tym roku również malowidła na łuku wschodnim i zajmie się sufitem”.

Drewniany sufit w nawie głównej jest dziełem bardzo oryginalnym, wykonanym w 1912 roku przez lwowską „Fabrykę wyrobów stolarskich i parkietów Braci Wczelak” według projektu krakowskiego architekta prof. Franciszka Mączyńskiego. Konstrukcja sufitu składa się z szeregu sześciokątnych masywnych kasetonów o potężnych wałkowatych ramach. Kasetony ozdobiono złoconymi, fantazyjnie wygiętymi i skręconymi nakładanymi elementami, przypominającymi zmodernizowane mauretańskie arabeski. W centrum umieszczono wielką złoconą rozetę z inicjałem „M”. Sufit pomalowano na ciemnoczerwono, zaś wszystkie elementy rzeźbione pozłocono. Przy konserwacji sufitu w pierwszej kolejności trzeba będzie oczyścić wszystkie jego elementy, podkleić złocenia i gdzie trzeba – je uzupełnić.

Jeśli chodzi o złocenia pilastrów. Paweł Baranowski podkreślił, że wszystko zależy od kosztów, potrzebne są duże środki finansowe. Pytań technicznych i technologicznych praktycznie nie ma. Michał Michalski z MKiDN zaznaczył, że ministerstwo nie dysponuje takimi środkami i trzeba szukać pieniędzy od sponsorów. Być może, będzie można liczyć na pomoc lwowskich organizacji ormiańskich, a także organizacji ormiańskich działających w Polsce.

W 2015 roku będzie przeprowadzony drugi etap konserwacji kolumny św. Krzysztofa w Zaułku Ormiańskim, na dziedzińcu wschodnim obok dawnego pałacu arcybiskupów ormiańskich i absyd świątyni. Andrzej Kazberuk, kierownik grupy konserwatorów, powiedział komisji ekspertów, że planuje w 2015 roku rozpocząć i skończyć renowację całej kolumny. „Mamy pieniądze na konserwację samej figury, czekamy na środki na kolumnę i postument. W 2014 roku przeprowadzono prace wstępne, rozpoznanie stanu zachowania zabytku, jego podłoża i najbliższego otoczenia. Odszukano stare fotografie, również zniszczonej tablicy w części frontowej, ustalono tekst obydwu tablic pamiątkowych. Sytuacja figury św. Krzysztofa jest stabilna. Jest ustawiona na grubym stalowym pręcie, dlatego konserwację figury przeprowadzimy na miejscu, na kolumnie. 18 czerwca zaczniemy budować rusztowanie. Konkretne prace konserwatorskie pozwolą też dokładnie określić czas wykonania figury. Sytuacja fundamentu kolumny jest w miarę dobrą. Kolumna odsunięta od piwnic pałacu na pięć metrów, co zabezpiecza stabilność fundamentu. Schody z piaskowca są uszkodzone, dlatego będą demontowane, poprawione i na nowo zmontowane. Zniszczona czołowa tablica zostanie zrekonstruowana, mamy na to wszystkie materiały, zdjęcia, tekst. Tablica była marmurową, nową zrobimy taką samą. Rozmieszczenia tekstu na bocznej tablicy nie jest nam znane, dlatego na razie zrobimy tylko nową gładką płytę marmurową. Na ostatnim stopniu zrobimy ogrodzenie metalowe, żeby zabezpieczyć stopnie i kolumnę” – dodał Andrzej Kazberuk. Konserwację kolumny św. Krzysztofa należy przeprowadzić wraz z porządkowaniem całego dziedzińca. Takie zadanie stoi przed stroną ukraińską.

Prace konserwatorskie planowano jeszcze kilka lat temu, ale miasto cały czas powołuje się na brak pieniędzy. Na dziedzińcu trzeba poprawić kanalizację, usunąć asfalt, odkryć fragmenty ormiańskich płyt grobowych, które mogą znajdować się pod asfaltem. Fasadę pałacu arcybiskupiego również trzeba poddać remontowi. Obok kolumny rośnie wielka stara lipa, Andrzej Kazberuk jest przekonany, że figura św. Krzysztofa została uszkodzona właśnie przez kontakt z gałęziami lipy. Gałęzie od strony kolumny zostały więc ucięte.

Otoczenie katedry ormiańskiej, zwane Zaułkiem Ormiańskim, pod koniec XX wieku było jednym z najbardziej zaniedbanych miejsc w centrum Lwowa. Już niedługo stanie się perłą lwowskiej starówki.

Jurij Smirnow
Tekst ukazał się w nr 12 (232) 30 czerwca – 16 lipca 2015

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X