Polska wspiera Banki Mleka Kobiecego w Ukrainie fot. Konstanty Czawaga / Nowy Kurier Galicyjski

Polska wspiera Banki Mleka Kobiecego w Ukrainie

Polska Fundacja Bank Mleka Kobiecego pomogła założyć pierwsze podobne Banki w Ukrainie, które powstały w Kijowie i Lwowie. Teraz wspiera ich działalność w trudnych warunkach wojny w tym kraju. Pierwszy we Lwowie Bank Mleka Kobiecego zorganizowano w Obwodowym Szpitalu Pediatrycznym. Z powodu rosyjskich ataków powietrznych przeniesiono go do schronu. Są tam też pokoje dla najmłodszych pacjentów z Ukrainy Zachodniej, zwłaszcza, że są to wcześniaki, oraz rodzin uchodźców..

fot. Konstanty Czawaga / Nowy Kurier Galicyjski

– Moje dziecko trafiło do szpitala przed miesiącem. Chłopczyk jest wcześniakiem – mówi Maria Madiuch, która przyjechała z dzieckiem z Tarnopola. – Uważam, że bardzo ważne jest, by dziecko było karmione mlekiem matki, ponieważ jest ono pełnowartościowe i cenne dla dziecka. Dzieci, które nie mają takiej możliwości, dostają tu przeważnie mleko od dawczyń, przekazujących je szpitalowi. Uważam, że jest to bardzo ważne, szczególnie dla noworodków. Mam tu wcześniaka i sama staram się scedzać mleko, by moje dziecko karmione było moim mlekiem matczynym. Jest nim karmiony i zaczął o wiele lepiej oddychać, niż w chwili przyjęcia. Nabiera wagę, dobrze je, rośnie i jego stan poprawia się. Nazwaliśmy go Mychajło.

Od samego początku lwowskich medyków wspiera Fundacja Bank Mleka Kobiecego z Polski. Obecna przedstawicielka Banku Joanna Kocot powiedziała dziennikarzowi Kuriera:

– Fundacja Bank Mleka Kobiecego współpracuje z Ukrainą już od dłuższego czasu. Właściwie od samego początku, kiedy na Ukrainie zaczął się ruch w stronę powstawania Banków Mleka, Fundacja Bank Mleka Kobiecego wspierała przede wszystkim merytorycznie, formalnie, ale też udzielała konsultacji na temat takich Banków działających w Polsce. W Polsce jest ich już siedemnaście, więc doświadczenie jest bardzo duże. Tym doświadczeniem, tą praktyką i wiedzą Polska mogła podzielić się z ukraińskimi partnerami. Pierwszy Bank Mleka Kobiecego w Ukrainie powstał w Kijowie. Kolejne dwa powstały tutaj, we Lwowie. W jednym z nich się znajdujemy. Na początku 2024 roku Fundacja Bank Mleka Kobiecego otrzymała dofinansowanie projektu „Banki Mleka w Ukrainie. Wspólnota i wsparcie”. Projekt był współfinansowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu „Wspieramy Ukrainę” realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji. W ramach tego projektu, który trwa cztery miesiące, Fundacja we współpracy z trzema ekspertami z polskich Banków Mleka prowadziła spotkania online z pracownikami czterech szpitali w Ukrainie. Było to Perinatalne Centrum miasta Kijowa, Perinatalne Centrum we Lwowie, obwodowy kliniczny szpital we Lwowie oraz Szpital miejski św. Mikołaja również we Lwowie. Pracownicy tych szpitali w ramach swoich zespołów spotykali się z każdym z mentorów i omawiali pytania trudności czy też określali cele do jakich jako instytucje, jako bank, jako szpitale chciałyby dojść, aby jak najbardziej odpowiadać na potrzeby tych najmłodszych pacjentów. Mamy nadzieję, że ta współpraca będzie kontynuowana, ponieważ w ramach naszych spotkań omówiliśmy bardzo wiele wspólnych tematów, a jednocześnie też otworzyło się bardzo wiele nowych tematów, które wymagają dalszej pracy. Mamy nadzieje, że przy kolejnym projekcie będzie to możliwe, że pracownicy ukraińskich Banków będą mogli odwiedzić polskie jednostki i współpraca będzie się zacieśniać. A wszystko to dla tych najmłodszych pacjentów, ale też przede wszystkim dla rozwijania współpracy polsko-ukraińskiej również na poziomie pracowników służby zdrowia.

Oksana Masniak, Eliza Dzwonkiewicz, Joanna Kocot, Mychajło Hyczka, fot. Konstanty Czawaga / Nowy Kurier Galicyjski

Ostatnio Fundacja Bank Mleka Kobiecego przekazała zestaw materiałów eksploatacyjnych i buteleczek na cały rok. W ceremonii przekazania daru uczestniczył również Mychajło Hyczka, p.o. dyrektora szpitala.

Rozmawiamy z Oksaną Masniak, szefową Banku Mleka Kobiecego obwodowego szpitalu we Lwowie.

– Nasza placówka znajduje się na Oddziale rehabilitacji wczesnego dzieciństwa, współpracujemy z Oddziałem intensywnej terapii naszego szpitala, którego dzieci otrzymują mleko z naszego Banku – wyjaśnia. – Obecnie, w czasie wojny, przebywamy w schronie, gdyż podczas alarmów mamy obowiązek tam schodzić, więc tu urządziliśmy naszą placówkę. W ten sposób nasze zapasy, nasze mamy i dzieci są chronione przed wszelkim niebezpieczeństwem. Obecnie leczą się tu dzieci w ciężkim stanie, dzieci z grup ryzyka i to one są odbiorcami mleka matek. Mleko naszych dawczyń nie jest tylko mlekiem – dla tych maleństw jest lekarstwem. Umożliwia lepszy rozwój dzieci z grup ryzyka i w ten sposób dziecko otrzymuje więcej energii, więcej substancji odżywczych, szybciej nabiera wagę i ma siłę do walki z chorobami, które mu zagrażają. Jeżeli takie dzieci z powodu pewnych okoliczności nie mogą przebywać z matkami lub są leczone preparatami, przeciwwskazanymi przy karmieniu piersią, mogą otrzymywać pokarm z naszego banku.

Nasz Bank jest drugą taką placówką na Ukrainie. W chwili jego otwarcia mieliśmy wiele matek z rodzin uchodźców. Oprócz pomocy ich dzieciom, same wymagały wsparcia, w tym i psychologicznego. Niektóre z tych kobiet stawały się później dawczyniami naszego Banku, dobrowolnie wspierając w ten sposób naszą placówkę. Jak mówiła jedna z mam: „Bardzo chcę być pomocną w czasie wojny, ale co mam robić, gdy sama mam miesięczne dziecko? Mogę jakiemuś innemu dziecku pomóc swoim mlekiem”.

Teraz leczy się u nas wiele dzieci z Zachodu Ukrainy, a na początku wojny mieliśmy dzieci z Odessy, Czernihowa, obwodów kijowskiego i innych ze wschodu Ukrainy. Z tych terenów mamy też mamy-dawczynie, bo nikt, jak one, nie zrozumie jak wartościowe jest to mleko. Matka, której dziecko otrzymywało mleko dawczyni, rozumie jak jest to ważne i konieczne, teraz chętnie oddaje do naszego Banku nadwyżki swego mleka.

Gdy zaczynaliśmy naszą działalność, mieliśmy na początek pewną ilość potrzebnych odczynników, materiałów, flaszeczek, bo funkcjonowanie Banku mleka jest bez tego niemożliwe. Niestety, nie wszystko, co jest nam potrzebne, możemy kupić na Ukrainie. Wsparcie ze strony Polski – to najlepsze, co mogliśmy otrzymać. W naszej działalności pomagamy innym, ale na naszej drodze spotykamy też tych, którzy pomagają nam. Otrzymaliśmy od naszych partnerów odczynniki, chemikalia i flaszeczki, których starczy prawie na rok naszej działalności. Obecnie jesteśmy spokojni, że w każdej chwili możemy to uzupełnić, niezależnie od działań agresora. Tworzymy zapasy na wypadek braku prądu czy trudności z dojazdem matek do nas. Już były takie sytuacje. Mamy uciekały spod ostrzału, nie mając dosłownie nic i miały kłopoty z wykarmieniem dziecka. Na tle stresu potrzebne im było wsparcie, a gdy nie miały mleka – karmiliśmy ich dzieci z naszych zapasów. Teraz jesteśmy o tyle spokojni, że dzięki wsparciu naszych kolegów mamy wszystko, co jest nam potrzebne.

Mieliśmy z nimi kilka sesji on-line, dzięki którym otrzymaliśmy interesujące nas informacje. Takie wsparcie jest bardzo ważne – wymiana doświadczeń, wymiana informacji, bowiem wspiera to nas psychologicznie. Dodaje nam wiary, że nasze działania są naprawdę potrzebne. To jest to, co ratuje przyszłe życie, a dla nas życie to wartość najwyższa.

Inicjatywę wspólnej opieki nad niemowlętami na Ukrainie wspiera też Konsulat Generalny RP we Lwowie.

– Dzięki inicjatywie oddolnej, dyrekcji, pracowników tego szpitala udało się tutaj zorganizować pierwszy we Lwowie Bank Mleka Kobiecego – powiedziała Eliza Dzwonkiewicz, konsul generalny RP we Lwowie. – Nam się wydaje, że to jest taki bardzo prosty proces. Że wystarczy pobrać od mamy jej mleko, może wstawić do lodówki, przetrzymać i później się podzielić tym mleczkiem. Ale tak nie jest. Cały proces to są bardzo specjalistyczne badania, bardzo specjalistyczny proces pasteryzacji tego mleka, przechowywanie go, dzielenie się. W związku z tym pracownicy z Polski dzielą się swoim doświadczeniem, ponieważ u nas w Polsce takie Banki Mleka w zasadzie są już dzisiaj w każdym poważnym ośrodku, gdzie rodzą się dzieci. Pracownicy z Polski pokazywali tutaj też, jak zarządzać procesem optymizacji przekazywania tego mleka. I to jest bardzo cenne. Przy okazji strona polska przekazała butelki specjalne, żeby to mleko można było dobrze przechowywać. Bardzo się cieszę, bo cóż możemy dać większego i lepszego maleńkiemu dziecku, które urodziło się przedwcześnie, i po prostu podarować mu życie. Bardzo się cieszymy, że możemy w tym uczestniczyć. Cieszymy się, że strona polska dzieli się doświadczeniem, bo z nami też ktoś kiedyś się podzielił. I my dzielimy się z Ukrainą. Ukraina kiedys podzieli się z kimś innym swoim doświadczeniem. Te inicjatywy promuje w Polsce i organizuje Fundacja Mleka Kobiecego, która stała u początków powstawania Banków Mleka i z którą współpracuje też m.in. nasza była konsul Joanna Kocot, bardzo zaangażowana w to dzieło. Zna sytuację we Lwowie, bo jednocześnie sama jest mamą, więc rozumie potrzeby i wartość mleka kobiecego, które rzeczywiście jest lekiem dla niemowląt. To bardzo piękna inicjatywa. Bardzo się cieszę, że jako konsulat możemy towarzyszyć, wspierać, trzymać kciuki. Jeśli będziemy mogli jeszcze więcej tu pomóc, to oczywiście deklaruję takie wsparcie, że Polska będzie wspierać Ukrainę w procesie opieki nad niemowlętami – podkreśliła Eliza Dzwonkiewicz.

Fundacja Bank Mleka Kobiecego realizuje projekt pt. „Banki Mleka na Ukrainie – wspólnota i wsparcie” współfinansowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu Wspieramy Ukrainę, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji.

Pomoc rzeczowa

Laptop Dell Vostro 15 3520 dla Banku Mleka w Kijowie;

2000 butelek do pasteryzacji i przechowywania mleka kobiecego w Banku Mleka w Lwowskim Obwodowym Szpitalu Klinicznym;

1 x Odczynniki Miris dla oczyszczania mleka; 1 x dla badania składu mleka dla Banku Mleka w Lwowskim Obwodowym Szpitalu Klinicznym;

5000 dzienniczków laktacyjnych w j. ukraińskim (każdy szpital otrzymuje 1300 szt.);

5000 ulotek informacyjnych dla mam na temat znaczenia i działalności banków mleka oraz dawstwa mleka (każdy szpital otrzymuje 1300 szt.);

Pomoc merytoryczna;

45 godzin spotkań mentoringowych online pracowników medycznych z polskimi ekspertkami w zakresie m.in. optymalizacji pracy Banków Mleka w Ukrainie, edukacji i popularyzacji znaczenia karmienia piersią, komunikacji z rodzicami i potencjalnymi dawczyniami, warunkami transportu mleka kobiecego do szpitali w regionie.

Udostępnienie w języku ukraińskim webinaru pt. „Banki mleka kobiecego w sytuacjach kryzysowych – mleko od dawczyń jako pomost do mleka własnej matki”.

Szczegóły i materiały:

Projekty – Fundacja Bank Mleka Kobiecego.

Konstanty Czawaga

Tekst ukazał się w nr 8 (444), 30 kwietnia – 16 maja 2024

Przez całe życie pracuje jako reporter, jest podróżnikiem i poszukiwaczem ciekawych osobowości do reportaży i wywiadów. Skupiony głównie na tematach związanych z relacjami polsko-ukraińskimi i życiem religijnym. Zamiłowany w Huculszczyźnie i Bukowinie, gdzie ładuje swoje akumulatory.

X