Piotr Apolinarski: „Media będą coraz bardziej interaktywne i multimedialne”

Piotr Apolinarski: „Media będą coraz bardziej interaktywne i multimedialne”

Piotr Apolinarski z kamerą na lwowskiej starówce (Fot. Eugeniusz Sało)Prowadziłeś szkolenie dla młodych dziennikarzy ze Lwowa. Czy udało Ci się przekazać to co chciałeś?
Miałem bardzo dużo do przekazania, ale tak naprawdę te rzeczy na które powinienem zwrócić szczególną uwagę wykrystalizowały się podczas pierwszego spotkania z tymi ludźmi. Dzięki rozmowie z nimi byłem w stanie ocenić, co będzie najistotniejsze w trakcie kolejnych dni szkolenia. Choć program warsztatów zakładał w głównej mierze nacisk na montaż, to jednak najbardziej potrzebna okazała się wiedza z zakresu zdobywania i przetwarzania informacji. Oczywiście pewność siebie była również ważna. To jest pierwsza cecha, którą powinien dysponować młody dziennikarz, szczególnie taki, który stoi z mikrofonem przed kamerą.

Z tymi ludźmi naprawdę fajnie się współpracowało i co najważniejsze, wszystkie zakładane cele zostały zrealizowane. Na pewno nie trzeba ich uczyć rzetelności w przekazywaniu informacji, bo z tego doskonale zdają sobie sprawę. Wiedzą jak ważne dla ich wizerunku jest bycie wiarygodnym i bezstronnym.

Co twoim zdaniem najbardziej przydało się młodym dziennikarzom?
Uważam, że to były dobre ćwiczenia na sprawdzenie siebie w realnych sytuacjach, kiedy młodzież stawała przed kamerą i próbowaliśmy robić wywiady na ulicy z przypadkowymi przechodniami. Oni sami mogli zobaczyć jak to jest naprawdę. Czy ja się denerwuję? Czy to jest właściwy zawód dla mnie? Czy to, co będę robił jest dokładnie takim, jak to sobie wyobrażałem? Myślę, że to była najlepsza okazja, aby zweryfikować swoje oczekiwania.

Czego życzyłbyś im przy tworzeniu telewizji „POLwowsku”?
Życzyłbym im przede wszystkim dobrych tematów i powodzenia w rozwoju tego projektu. Są bardzo ambitni, ale potrzebują czasu i wytrwałości, by pomysł ten na stałe zapisał się w świadomości ludzi. Nie ma we Lwowie takiej telewizji, która łączy dwa światy: ten ukraiński z tym polskim. Istotne z tego punktu widzenia jest tworzenie jeszcze bardziej pozytywnego wizerunku Lwowa oraz dialogu między naszymi narodami. Wierzę, że działalność telewizji POLwowsku przełoży się na korzyści dla obu społeczności.

Jak będziesz wspominać pobyt we Lwowie?
To była moja trzecia wizyta we Lwowie i mogę śmiało powiedzieć, że miasto jest wyjątkowe. Przypomina mi chyba tą Galicję rodem z opowieści o dawnych dziejach. Sami Lwowiacy mają swoisty sposób bycia i cieszenia się z życia. To rzadkie w obecnych czasach.

Dziękuję za rozmowę.


Czytaj także: Telewizja „POLwowsku” – będzie lepiej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X