Antoni Durski

Antoni Durski

Antoni Durski – ojciec lwowskiego „Sokoła”

Jestem prezesem lwowskiej obwodowej organizacji „Sumienie”.

Pracując nad literaturą naukowo-publicystyczną i czasopismami z XIX w., pomyślałem, że dobrze by było odświeżyć zapomniane (dla wielu – nieznane) imiona działaczy kultury polskiej, którzy poświęcili życie służeniu społeczeństwu. Wiele z nich jest związanych ze Lwowem. Przedstawiam Państwu historię ojca „Sokoła” polskiego we Lwowie.

W warunkach społeczeństwa współczesnego, które jest pozbawione wartości duchowych, szczególnie aktualne i konieczne jest pokazanie przykładów tych, czyje imiona na zawsze zostały wpisane na karty historii. Właśnie dlatego autor chce zapoznawać Czytelników „Kuriera Galicyjskiego” z krótkimi życiorysami ludzi, którzy w swoim czasie zmieniali świat wokół siebie, czyje imiona i działalność są dziś bardzo aktualne. Może przykłady Wielkich obudzą uśpione sumienie i apatię społeczną wielu naszych współczesnych, a także pokażą, że życie człowieka nie jest oderwane od życia ogółu społeczeństwa.

W listopadzie 2008 r. wypada smutny jubileusz – stulecie z dnia śmierci wybitnego działacza społeczno-politycznego Polski, człowieka, który związał swe życie ze Lwowem, kierownika lwowskiego „Sokoła” Antoniego Durskiego (1854-1908). Urodził się w Zbarażu koło Tarnopola. Czas, w którym żył i działał, był znamienny dla wielu narodów Europy, których udziałem były jaskrawe procesy odrodzenia narodowego. Szczególnie ostro te przemiany były odczuwalne na wielonarodowościowych terenach konserwatywnego Imperium Austro-Węgierskiego. Wiosna Ludów 1848 r., znaczące przemiany społeczne, nowa Konstytucja Imperium oraz, szczególnie, bohaterskie Powstanie Styczniowe w roku 1863 odbiły się szerokim echem w duszach wielu Polaków. Nie zważając na utratę własnej państwowości, pielęgnowali oni w swych sercach ducha wolności i walki, dążenia do samoidentyfikacji narodowej i państwowej. Twórczość Henryka Sienkiewicza, Marii Konopnickiej, Bolesława Prusa nie tylko skłaniała Polaków do tego, by z nostalgią oglądać się w heroiczną przeszłość, ale również była dla nich impulsem do działań ku odrodzeniu swego państwa. Jednak, każda epoka wymagała pewnej strategii działań. W warunkach konserwatywnych austriackiego aparatu państwowego odnaleziono taką drogę: narody, zniewolone przez imperium, zaczęły kształtować towarzystwa gimnastyczno-sportowe, które stały się nośnikami idei narodowej. Chodzi o towarzystwa „Sokoła”, które były wielkim impulsem do rozwoju ruchu sokolego wśród narodów słowiańskich, zamieszkujących tereny Imperium Austro-Węgierskiego.

Pierwsze towarzystwo gimnastyczno-sportowe „Sokół” zostało założone w Pradze w roku 1862, dzięki staraniom czeskich działaczy społecznych – Tirša i Fugnera. Bardzo szybko stało się ono głównym propagatorem idei odrodzenia narodowego Czechów, połączywszy w swych szeregach do 500000 osób. Na przykładzie tego narodu słowiańskiego, który przebywał w składzie tegoż imperium, polscy działacze społeczni zadecydowali o powołaniu takiego towarzystwa w roku 1867. Jednym z inicjatorów i kierowników tych działań był Antoni Trzaska-Durski. Bardzo szybko zdołał przekształcić „Sokół” w towarzystwo o charakterze ogólnokrajowym, które łączyło w swych szeregach przedstawicieli wszystkich warstw społecznych.

W roku 1884 we Lwowie wybudowano dużą salę gimnastyczną do zajęć z popularnej wówczas gimnastyki niemieckiej. Mogło tam ćwiczyć 500 osób jednocześnie. Najpierw do „Sokoła” należeli jedynie mężczyźni, jednak wkrótce zaczęto przyjmować także kobiety. Oprócz zajęć z lekkiej atletyki Sokoły ćwiczyli także jazdę konną, wiosłowanie etc. Polskie Sokoły bardzo szybko stworzyli własny strój, który zawierał elementy narodowe. Ośrodki sokolstwa masowo powstawały w miastach powiatowych i nawet wsiach. Bardzo szybko lwowski polski „Sokół” stał się drugi po warszawskim, ze względu na liczebność, osiągnięcia i znaczenie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Imperium, które z niedowierzaniem obserwowało rozwój polskiego ruchu, zważywszy na jego masowy rozwój, zmuszone było się zgodzić na istnienie „Sokoła”.

Właśnie dzięki inicjatywie oraz bezpośredniej działalności A. Durskiego młodzieżowe towarzystwo gimnastyczno-sportowe nabyło polskich cech narodowych i w warunkach istnienia Imperium Austriackiego dbało o wychowanie młodzieży nie tylko o zdrowym ciele, ale też o zdrowej narodowo świadomości. A. Durski stał się tą osobą, która przekształciła „Sokół” na narodową organizację polityczną. Uważał, że ćwiczenia sportowe są środkiem do umacniania ciała i ducha. Rozumiał, że jest to konieczne w walce o polską ideę narodową. Organizacja zaczęła także prowadzić działalność edukacyjną, współpracując z organizacjami pedagogicznymi oraz instytucjami edukacyjnymi, w których także masowo powstawały ośrodki i grupy „Sokoła”.

A. Durski zrobił także kolejny ważny krok w rozwoju sokolstwa polskiego – przekształcił organizację na taką, do której mogły należeć osoby w różnym wieku, a nie tylko młodzież. Umożliwiło to krzewienie idei sokolstwa wśród wszystkich grup społecznych i wiekowych społeczności polskiej.

Antoni Durski był nie tylko propagatorem owych idei, ale także – jaskrawym przykładem ich wdrażania, osobiście uprawiając wszystkie, propagowane przez Sokołów, dyscypliny sportu. Potrafił także wyprowadzić organizację na szeroki szczebel oficjalny – w roku 1907 „Sokół” polski został członkiem Ogólnosłowiańskiego Związku Sokolskiego, co wyprowadziło polski ruch sokoli na nowy etap rozwoju. Ruch sokoli zaczął aktywnie się rozwijać wśród emigracji polskiej w Europie oraz Stanach Zjednoczonych Ameryki.

Antoni Durski zmarł 6 listopada 1908 r. w 52 roku życia. Pogrzeb jego przekształcił się w ogromną manifestację mieszkańców Lwowa, którzy wyszli, by odprowadzić w ostatnią drogę niezwykłą osobę. Kilka tysięcy Sokołów, którzy wzięli udział w procesji żałobnej, wyraźnie zademonstrowało realizację sprawy życiowej A. Durskiego.

Dalsza historia „Sokoła” polskiego potwierdziła zamiary życiowe A. Durskiego, dotyczące tego, że jego wychowankowie mają się stać zaczynem odrodzenia narodowego państwa polskiego. Od roku 1914, gdy wybuchła pierwsza wojna światowa, polski „Sokół” nabył jaskrawego charakteru paramilitarnego, kontrolować go władze imperium już nie mogły. W połowie lat 30. XX w. sokolstwo polskie zrzeszało w swych szeregach ponad 90 tys. osób. W późniejszych latach z jego szeregów wyszło wiele tysięcy tych, którzy walczyli o niepodległość Polski.

W okresie panowania „socjalizmu rozwiniętego” postać A. Durskiego została sztucznie zapomniana. Wbrew temu, że zajął znaczące miejsce w rozwoju procesów odrodzenia narodowego i kulturalnego Polski, jego imię nie jest wspominane nawet w „Wielkiej Encyklopedii Polskiej” z roku 1966. Widocznie, przykład A. Durskiego, dotyczący obudzenia świadomości narodowej Polaków, był aż nadto niewygodny dla budowniczych komunizmu pro-rosyjskiego. Jednak, czasy się zmieniają i dziś musimy pamiętać imiona ludzi, którzy potrafili i umieli wyprowadzić swój naród na wyższy stopień istnienia.

Marian Wachuła
Tekst ukazał się w nr 3 (55) 14 lutego 2008

 

Czytaj też:

Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X