„Jaskółcze gniazdo” nad Prutem fot. Konstanty Czawaga / Nowy Kurier Galicyjski

„Jaskółcze gniazdo” nad Prutem

Podczas dorocznych Spotkań Jaremczańskich jego uczestnicy często udają się na biesiady nieformalne do pobliskiego zajazdu „Żywa woda”, który przycupnął przy skalistym brzegu nad Prutem. Piękne są stąd widoki. Zdjęcie z tarasu zostało umieszczone w naszym Kalendarzu Kresowym 2022. Założył i prowadzi ten zakład Roman Dragomirecki.

– Jestem z Iwano-Frankiwska i tak się złożyło, że prowadzimy tu biznes prawie od 2002 roku – powiedział. – Na początku myśleliśmy, że będzie to domek letniskowy, ale inwestycja rozrosła się w mały biznes rodzinny. Pomaga moja żona, pomagają dzieci, pomagają wszyscy. Z małego domku powoli to wszystko wyrosło – restauracja, pokoje noclegowe, kąpiele w czanie. A na ścianach widnieją prace znanych artystów z Karpat.

fot. Konstanty Czawaga / Nowy Kurier Galicyjski

Na pytanie, co przyciąga turystów, odpowiada:

– Mamy już wielu stałych klientów, którzy przyjeżdżają do nas od samego początku. To nie jest moja zasługa. To Karpaty są piękne, a my jedynie dostosowaliśmy się do tego miejsca. Staramy się robić wszystko w sposób domowy, wszystko jest proste. Nie mamy „pięciu gwiazdek”. Wszyscy pracownicy to miejscowi z Jaremcza i Mikuliczyna, którzy gotują huculskie potrawy, takie jak w domu. Nasze jedzenie jest bardzo proste i bardzo smaczne. Kiedyś wszystkie miejsca były wypełnione turystami. Teraz jest sporo ludzi uciekających przed wojną. Patrzyliśmy na tych ludzi. Kto miał możliwość, płacił za jedzenie, a jeśli nie miał pieniędzy, karmiliśmy go za darmo. Pomagaliśmy jak tylko mogliśmy. Teraz wielu z tych ludzi wróciło do domów, jeśli mieli dokąd. Ci, którzy nie mają dokąd wrócić, znaleźli tu w górach mieszkanie i pracę. Teraz nasi wojskowi przyjeżdżają tu na dwa, trzy dni na wakacje, spotykają się tu z rodzinami. Staramy się robić dla nich wszelkiego rodzaju zniżki, przyjmujemy ich też za darmo. Jesteśmy tutaj, aby pomóc naszym Siłom Zbrojnym, jak tylko możemy. My walczymy tutaj, oni tam. My tu zarabiamy i pomagamy tym, którzy są na froncie.

Konstanty Czawaga

Tekst ukazał się w nr 18 (430), 29 września – 16 października 2023

Przez całe życie pracuje jako reporter, jest podróżnikiem i poszukiwaczem ciekawych osobowości do reportaży i wywiadów. Skupiony głównie na tematach związanych z relacjami polsko-ukraińskimi i życiem religijnym. Zamiłowany w Huculszczyźnie i Bukowinie, gdzie ładuje swoje akumulatory.

X