Jakbym ja Cię zobaczyła
Z Twym uśmiechem dobrotliwym,
Do Twych nóg bym się rzuciła,
Chryste Panie Miłościwy.
Do nóg Twoich bym upadła,
Ocierając z łez powieki
Potem w kątku bym usiadła
By miłować Cię na wieki.
I tak bym już wiecznie żyła,
Trwając w szczęściu swym bezmiernym
Jakbym ja Cię zobaczyła,
Chryste Panie Miłosierny.
Stanisława Nowosad