Bitwa pod Batohem

Bitwa pod Batohem

2 czerwca minęła 360 rocznica bitwy pod Batohem. Powstanie Chmielnickiego, rozpoczęte w 1648 roku, wyniszczyło Rzeczpospolitą. W bitwie pod Beresteczkiem Tatarzy i Kozacy ponieśli klęskę. Nie zostało to wykorzystane na skutek niechęci szlachty do dalszej wojny, niezgody pomiędzy magnatami oraz rozruchów chłopskich w Wielkopolsce i na Podhalu.

Po kilku miesiącach za Kozakami ruszyły jedynie królewskie wojska koronne. Z Chmielnickim zawarto w Białej Cerkwi nowe porozumienie na znacznie gorszych dla niego warunkach.

 

Powstanie kozackie tliło się jednak nadal, a jesienią 1651 roku wybuchła prawie w całym kraju epidemia cholery, która zdziesiątkowała ludność Rzeczypospolitej. Co roku wybuchały jednak walki. Jedną z takich była bitwa pod Batohem – uroczyskiem w pobliżu dzisiejszego miasta Ładyżyn w województwie winnickim na Ukrainie, która miała miejsce 1-2 czerwca 1652 roku.

Wojskami polskimi dowodził hetman polny Marcin Kalinowski, a wojskami kozackimi – Bohdan Chmielnicki, wspomagany przez Tatarów. Bitwa zakończyła się klęską wojsk polskich, a polscy jeńcy, w większości pochodzący z bogatej szlachty w liczbie 3,5 tys., z polecenia Chmielnickiego zostali wymordowani przez Tatarów. Zginęło w sumie około 8,5 tys. Polaków, dowódców i większość doborowych żołnierzy. Z tego względu Batoh jest nazywany sarmackim Katyniem.

Bohdan Chmielnicki (Fot. pl.wikipedia.org)

Przyczyny

Bohdan Chmielnicki w 1652 roku zdecydował się na marsz do Mołdawii w celu oderwania od sojuszu z Polską tamtejszego hospodara Bazylego Lupu. Dodatkowo chciał ożenić swego syna Tymofieja z córką tego władcy Rozandą.

Ówczesny wódz armii koronnej, hetman polny Marcin Kalinowski postanowił udaremnić ten plan. W maju 1652 roku ogłosił koncentrację wojsk, aby zagrodzić drogę pochodowi Kozaków i towarzyszących im Tatarów krymskich. Na miejsce zgrupowania wyznaczono wały dawnego obozu na uroczysku Batoh nad rzeką Boh, koło wsi Czetwertynówki.

Był to duży błąd polskiego dowództwa, gdyż w ten sposób wyeliminowano element zaskoczenia wroga. Sam obóz ulokowano w miejscu z natury obronnym i wydaje się, że miał służyć za bazę do dalszych działań, stało się jednak inaczej. Samuel Wieliczko pisał, że Polacy byli tak pewni siebie, że nie wzmocnili wałów, nie znali siły nieprzyjaciela i nie wierzyli w nadejście Tatarów. Trudno oszacować liczebność walczących po obu stronach wojsk. Część chorągwi koronnych nie posłuchała rozkazu wodza i nie stawiła się w obozie.

 

Bitwa
Fatalne dowodzenie i bierność wojsk koronnych w obozie, doprowadziły do tego, że nieprzyjaciel bez trudu przekroczył brodami Boh. Obóz został w ten sposób otoczony. 1 czerwca 1652 roku doszło do pierwszych walk Polaków z Tatarami. Ten dzień nie zapowiadał jeszcze dramatu. Jazda polska skutecznie odparła Tatarów, ale trzy chorągwie zapędziły się za daleko i najprawdopodobniej wpadły w zasadzkę. Tatarzy pojmali jeńców.

 

Już wówczas doszło do buntu części oddziałów polskiej jazdy w obozie. Powodów było kilka, m.in. niewypłacany od miesięcy żołd, brak zaufania do hetmana Kalinowskiego. Po pierwszym dniu walk Kalinowski zebrał naradę nocną ze starszyzną wojskową. Podczas narady Zygmunt Przyjemski proponował, aby hetman z jazdą wyrwał się z obozu i udał się do Kamieńca. Tam po przegrupowaniu miała być przygotowana odsiecz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X