Akcja „Płomień Braterstwa” na Cmentarzu Orląt Lwowskich fot. Aleksander Kuśnierz / Nowy Kurier Galicyjski

Akcja „Płomień Braterstwa” na Cmentarzu Orląt Lwowskich

14 sierpnia po raz kolejny ukraińscy skauci – płastuny i polscy harcerze spotkali się w Polsce i na Ukrainie podczas akcji „Płomień Braterstwa”. W tym roku we Lwowie na miejsce spotkania wybrano Cmentarz Orląt. Po powitaniu i modlitwie „Ojcze nasz” zostały odśpiewane hymny Polski i Ukrainy oraz zapalono znicze na grobach polskich żołnierzy i żołnierzy ukraińskich, którzy zginęli w dzisiejszych walkach z najeźdźcami rosyjskimi i zostali pochowani na Cmentarzu Łyczakowskim.

– Przyjechaliśmy z Podkarpacia – powiedział dziennikarzom Kuriera Mariusz Bezdzietny, harcmistrz, komendant Chorągwi Podkarpackiej ZHP. – Jesteśmy reprezentacją harcerzy z pogranicznego Podkarpacia, ale są z nami również harcerze z innych Chorągwi Związku Harcerstwa Polskiego. Przyjechaliśmy do Lwowa, żeby 14 sierpnia, jak co roku obchodzić akcję „Płomień Braterstwa”. Jest to akcja, która ma jednoczyć młodzież polską i ukraińską na kanwie wspólnej walki o wolność z 1920 roku. Podczas Bitwy Warszawskiej – Cudu nad Wisłą – wraz z polskimi żołnierzami walczyli ramię w ramię żołnierze ukraińscy. I na tej historii chcemy budować pojednanie. Chcemy budować wspólny dialog i wspólną przyszłość.

Harcerze z Polski zostali zaproszeni do Lwowa przez miejscowy ośrodek „Płastu” – organizację skautów ukraińskich. Również Daryna Doskacz, wiceprezes ośrodka „Płastu” z wdzięcznością zaznaczyła, że w tym roku wielu płastunów spędziło czas wakacyjny na obozach harcerskich. W imieniu władz ukraińskich uczestników akcji „Płomień Braterstwa” obecnych przywitał Stanisław Gwozdiński, nieetatowy radca mera Lwowa.

– Uważam, że taka akcja jest bardzo potrzebna – podkreślił. – Polska i Ukraina walczą o niepodległość całej Europy. Mamy bardzo długą, trudną, ale jasną historię.

Magdalena Suchan, która reprezentowała Chorągiew Łódzką dodała:

– Wydaje mi się, że w tym momencie ta akcja braterstwa podkreśla to, co już się dzieje, bo wszyscy skauci świętują dzień myśli braterskiej, zaś w tym szczególnym czasie braterstwo między Polską a Ukrainą jest szczególnie ważne i szczególnie dostrzegane. Wydaje mi się, że po tylu miesiącach wojny warto ponownie przypomnieć, że ta pomoc jest potrzebna i że Płast oraz ZHP nadal wzajemnie sobie pomagają. I że jesteśmy tutaj zawsze, kiedy tylko jest potrzeba.

Konstanty Czawaga

fot. Aleksander Kuśnierz / Nowy Kurier Galicyjski

Przez całe życie pracuje jako reporter, jest podróżnikiem i poszukiwaczem ciekawych osobowości do reportaży i wywiadów. Skupiony głównie na tematach związanych z relacjami polsko-ukraińskimi i życiem religijnym. Zamiłowany w Huculszczyźnie i Bukowinie, gdzie ładuje swoje akumulatory.

X