Aforyzmy. Zezem o Kowalskiej

Aforyzmy. Zezem o Kowalskiej

Kowalska wtedy poczuła się samotna, kiedy i echo przestało jej odpowiadać.

Kowalska sądzi, że inne kobiety w tym wieku co ona, są od niej znacznie starsze.

Kowalska robi wrażenie. To jej główne zajęcie.

Kowalska błyszczy w towarzystwie. Najbardziej guzikami.

Sekrety Kowalskiej poznasz z tablicy ogłoszeniowej.

Kowalska kocha odkrycia. Czasem nawet zakrywa coś po to, żeby móc później odkryć.

Kowalskiej żadną sumą nie przestraszysz. Każdą zdoła wydać.

Kowalska nie daje za wygraną, nawet wtedy, gdy język jej zdrętwieje.

Milczenie Kowalskiej wynika albo z taktyki, albo z jej krańcowego wyczerpania.

Żaden zaszczyt Kowalskiej nie zaskoczy.

Próżność Kowalskiej jest jak przestrzeń kosmiczna.

Kowalska nie unika klęski, za którą można dostać wysokie odszkodowanie.

Kowalska długo pamięta to, czego jej nie powiedziano.

Kowalska wszystko potrafi sprowadzić do absurdu.

Trudno liczyć na dyskrecję Kowalskiej nawet wtedy, kiedy nic konkretnego nie wie.

Kiedy Kowalska pojmie, że popełniła błąd, przestaje go nazywać błędem.

Kowalska ma pamięć wybiórczą. Pamięta to, co chce pamiętać.

Gdy Kowalska się modli, to Pan Bóg uszy zatyka.

Józef Bułatowicz
Tekst ukazał się w nr 6 (48) 31 października 2007

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X