Adam Rotfeld we Lwowie

Adam Rotfeld we Lwowie

Pobyt b. ministra spraw zagranicznych RP, prof. Adama Daniela Rotfelda we Lwowie zwrócił uwagę lwowskich naukowców, dyplomatów, wydawców, dziennikarzy i studentów. Wszystkie te dziedziny działalności są bliskie profesorowi Rotfeldowi, który jest człowiekiem różnorodnych zainteresowań. Śmiało można go uznać za przedstawiciela intelektualnej elity współczesnej Polski.

Spotkanie zostało zorganizowane przez Instytut Polski w Kijowie, Konsulat Generalny RP we Lwowie, lwowski Uniwersytet im. Iwana Franki, przy życzliwej współpracy Lwowskiej Rady Miejskiej.

 

Trzeba też wspomnieć o udziale lwowskiego wydawnictwa „Litopys”, które przed wizytą ministra Adama Rotfelda wydało ukraiński przekład jego książki „W cieniu 12 rozmów z Marcinem Wojciechowskim”. Książkę wydano w tłumaczeniu lwowskiego naukowca dr Andrija Kozickiego. Właśnie dookoła tego wydania i toczyła się dyskusja podczas spotkania z ministrem w Sali Lustrzanej Uniwersytetu Lwowskiego. Na spotkanie przybyli: Myrosław Marynowicz, rektor Ukraińskiego Katolickiego Uniwersytetu we Lwowie, Iwan Wakarczuk, rektor Uniwersytetu im. Iwana Franki, Markijan Malski, ambasador Ukrainy w Warszawie, Jarosław Drozd, konsul generalny RP we Lwowie, Igor Juchnowski, akademik, Wasyl Kosiw, zastępca mera Lwowa, prezes FOPnU Emilia Chmielowa i prezes ZG TKPZL Emil Legowicz, profesorowie lwowskich uczelni, studenci…

Prof. Adam Daniel Rotfeld z Galicją związany jest szczególnymi więzami. Urodził się w 1938 roku, niedaleko Lwowa, w rodzinie żydowskiej. Podczas II wojny światowej, jako dziecko ocalał, ukryty w klasztorze ojców studytów w Uniowie, gdzie dzięki staraniom greckokatolickiego archimandryty Klemensa Szeptyckiego i greckokatolickich zakonników uratowano życie znacznej grupie żydowskich dzieci.

W powojennej Polsce Adam Rotfeld zrobił karierę naukową. Już w latach 70. XX wieku był znanym ekspertem w sprawach bezpieczeństwa międzynarodowego, członkiem polskich delegacji na forum europejskim. W latach 1991-2001 był dyrektorem Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem w Sztokholmie (Szwecja). Działał w dyplomatycznych strukturach NATO. Był przedstawicielem Polski w misji pokojowej podczas konfliktu w Naddniestrzu. W roku 2005 pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych RP. Dziś nadal jest czynnym profesorem, wykładowcą, naukowcem, a także współprzewodniczącym Polsko-Rosyjskiej Komisji do Spraw Trudnych.

 

Adam Rotfeld jest człowiekiem otwartym, mówi szczerze, nie stosuje się do zasad tzw. poprawności politycznej, charakterystycznej dla niektórych polityków przy dyskusjach o trudnych kwestiach wspólnej historii, choćby oceny działalności OUN-UPA w czasie II wojny światowej. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę zebranych na to, że żyjemy w świecie, który u wielu ludzi budzi poczucie zagrożenia. Świat nie jest stabilny, raczej możemy obserwować bardzo silne procesy destabilizacyjne. Trzeba niestety nauczyć się z tym żyć. Życie każdego człowieka, jak i całego państwa, wymaga bycia dyplomatą w różnych, często specyficznych warunkach. Dyplomata często musi wybierać pomiędzy większym i mniejszym złem. Człowiek powinien zachowywać swoją godność w każdych okolicznościach. Najbardziej trzeba pamiętać o tej zasadzie w momentach trudnych wydarzeń, w czasie wojen, nieporozumień na tle etnicznym i narodowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X