To pierwszy międzynarodowy szczyt poświęcony wszechstronnej pomocy dla Ukrainy, który odbył się w podrzeszowskiej Jasionce w dniach 7–9 grudnia. Organizatorem była fundacja Świat dla Ukrainy, której zamierzeniem jest doprowadzenie do skoordynowanych działań pomocowych organizacji NGO, instytucji i osób prywatnych, które na różne sposoby wspierają pogrążoną w wojnie Ukrainę.

Pierwszy szczyt jest nie tylko próbą skoordynowania działań wszystkich, którzy dzisiaj niosą pomoc Ukrainie, to również platforma wymiany doświadczeń. Imponująca liczba uczestników tego spotkania jest miarą potrzeb i możliwości pomocowych – mówi Kamil Szymański, prezes zarządu fundacji Word for Ukraine.
Wiele miejsca podczas szczytu poświęcono najbardziej bezbronnym uczestnikom wojny – dzieciom.
Anton Aslanow z organizacji „Childhood without the war” („Dzieciństwo bez wojny”) opowiadał o dramatycznej ewakuacji dzieci z domów dziecka.
Maryna Marczenko z fundacji LADA, przytoczyła rozmowę ze swoim czteroletnim synem, który po rosyjskiej agresji na Ukrainę powiedział: „Nasza armia walczy, bo chroni dzieci. Jeżeli Rosjanie atakują, to znaczy, że nie mają dzieci”.
Nie zabrakło także tematów ekonomicznych.
– Polska i Ukraina mają razem więcej specjalistów od IT niż Stany Zjednoczone – mówił Ołeksandr Romanyszyn odpowiedzialny za cyfryzację w Urzędzie ds. Reform Ukrainy. – Łączenie systemów informatycznych oznacza integrację krajów. Digitalizacja to także skuteczna walka z korupcją. Zdaniem prelegenta, zastępując „czynnik ludzki” transparentnymi procedurami w domenie cyfrowej, po prostu modernizujemy kraj.
Duże wrażenie na uczestnikach szczytu wywarł apel Kateryny Suchomłynowej z Mariupola – Chciałabym się zwrócić do świata – Ukraina zwycięży z waszą pomocą – czy świat uczynił wszystko, aby obniżyć cenę, którą płacimy własnym życiem? – zadawała pytanie. – Tylko ramię w ramię powstrzymamy tę wojnę. Zamknijcie przestrzeń powietrzną, stwórzcie korytarze na terenie okupowanym. Uwolnijcie jeńców. Federacja Rosyjska nie przestrzega żadnych zasad.
– Jestem zaszczycona, że mogę się tutaj spotkać, aby rozmawiać o pomocy potrzebnej dla walczącej o wolność Ukrainy. Niezmiennie powtarzam, że potrzeba pomocy walczącej dzielnie Ukrainie wciąż trwa. Wierzę, że ta pomoc będzie świadczona w każdej formie jakiej Ukraina będzie potrzebować – mówiła Ewa Leniart, wojewoda Podkarpacki.
Kateryna Suchomłynowa – ratownik, ochotnik, świadek zbrodni wojennych w Mariupolu zauważyła, że podczas gdy cywilizowany świat zastanawia się czy obniżyć temperaturę do 19 stopni, w domach ukraińskich zamarza woda.
Tej zimy spodziewana jest ponowna fala uchodźców z Ukrainy. Powinny już trwać przygotowania, obejmujące dodatkowe możliwości akomodacji, zapewnienie żywności i innego wsparcia. Podczas specjalnego panelu zobrazowano największe wyzwania, przed którymi stoją podmioty przyjmujące uchodźców w Polsce, Mołdawii i Rumunii od momentu wybuchu wojny.

Do nowej fali uchodźców przygotowuje się również Lwów. Jego mer Andrij Sadowy w wypowiedzi dla Kuriera Galicyjskiego podsumował dotychczasowe działania władz miasta, tworzenie ciągle nowych, mobilnych punktów przetrwania z ogrzewaniem na drewno. – Stworzyliśmy dotychczas 150 tysięcy miejsc, w których przebywają uchodźcy ze wschodnich regionów. Przygotowujemy drugie tyle na wypadek kolejnej fali – zapewniał mer Lwowa.
W ramach szczytu World For Ukraine odbyła się również wystawa światowej sławy ukraińsko-amerykańskiego artysty Daniela D. Green, autora projektów artystycznych „Face of War” i „Five Elements of War”. Głównym elementem wystawy były rzeźby pod tytułem „Żelazne jaja Zełenskiego”, które symbolizują wytrwałość, odwagę, bohaterstwo oraz wybitne liderstwo prezydenta Zełenskiego i narodu ukraińskiego. Rzeźby zbudowane są z kilkunastu tysięcy łusek po nabojach, symbolizujących indywidualny wysiłek każdego ukraińskiego żołnierza, ochotnika i bohatera. Obiekt jest wyceniony na 1 200 000 USD i zostanie wystawiony na sprzedaż na rzecz Ukrainy.
Andrzej Klimczak
Tekst ukazał się w nr 23-34 (411-412), 20 grudnia – 16 stycznia 2022