World for Ukraine Jeden z 40 paneli jakie odbywały się w ramach szczytu World for Ukraine, fot. Andrzej Klimczak

World for Ukraine

To pierwszy międzynarodowy szczyt poświęcony wszechstronnej pomocy dla Ukrainy, który odbył się w podrzeszowskiej Jasionce w dniach 7–9 grudnia. Organizatorem była fundacja Świat dla Ukrainy, której zamierzeniem jest doprowadzenie do skoordynowanych działań pomocowych organizacji NGO, instytucji i osób prywatnych, które na różne sposoby wspierają pogrążoną w wojnie Ukrainę.

Kamil Szymański prezes zarządu fundacji World for Ukraine, fot. Andrzej Klimczak

Pierwszy szczyt jest nie tylko próbą skoordynowania działań wszystkich, którzy dzisiaj niosą pomoc Ukrainie, to również platforma wymiany doświadczeń. Imponująca liczba uczestników tego spotkania jest miarą potrzeb i możliwości pomocowych – mówi Kamil Szymański, prezes zarządu fundacji Word for Ukraine.

Wiele miejsca podczas szczytu poświęcono najbardziej bezbronnym uczestnikom wojny – dzieciom.

Anton Aslanow z organizacji „Childhood without the war” („Dzieciństwo bez wojny”) opowiadał o dramatycznej ewakuacji dzieci z domów dziecka.

Maryna Marczenko z fundacji LADA, przytoczyła rozmowę ze swoim czteroletnim synem, który po rosyjskiej agresji na Ukrainę powiedział: „Nasza armia walczy, bo chroni dzieci. Jeżeli Rosjanie atakują, to znaczy, że nie mają dzieci”.

Nie zabrakło także tematów ekonomicznych.

– Polska i Ukraina mają razem więcej specjalistów od IT niż Stany Zjednoczone – mówił Ołeksandr Romanyszyn odpowiedzialny za cyfryzację w Urzędzie ds. Reform Ukrainy. – Łączenie systemów informatycznych oznacza integrację krajów. Digitalizacja to także skuteczna walka z korupcją. Zdaniem prelegenta, zastępując „czynnik ludzki” transparentnymi procedurami w domenie cyfrowej, po prostu modernizujemy kraj.

Duże wrażenie na uczestnikach szczytu wywarł apel Kateryny Suchomłynowej z Mariupola – Chciałabym się zwrócić do świata – Ukraina zwycięży z waszą pomocą – czy świat uczynił wszystko, aby obniżyć cenę, którą płacimy własnym życiem? – zadawała pytanie. – Tylko ramię w ramię powstrzymamy tę wojnę. Zamknijcie przestrzeń powietrzną, stwórzcie korytarze na terenie okupowanym. Uwolnijcie jeńców. Federacja Rosyjska nie przestrzega żadnych zasad.

– Jestem zaszczycona, że mogę się tutaj spotkać, aby rozmawiać o pomocy potrzebnej dla walczącej o wolność Ukrainy. Niezmiennie powtarzam, że potrzeba pomocy walczącej dzielnie Ukrainie wciąż trwa. Wierzę, że ta pomoc będzie świadczona w każdej formie jakiej Ukraina będzie potrzebować – mówiła Ewa Leniart, wojewoda Podkarpacki.

Kateryna Suchomłynowa – ratownik, ochotnik, świadek zbrodni wojennych w Mariupolu zauważyła, że podczas gdy cywilizowany świat zastanawia się czy obniżyć temperaturę do 19 stopni, w domach ukraińskich zamarza woda.

Tej zimy spodziewana jest ponowna fala uchodźców z Ukrainy. Powinny już trwać przygotowania, obejmujące dodatkowe możliwości akomodacji, zapewnienie żywności i innego wsparcia. Podczas specjalnego panelu zobrazowano największe wyzwania, przed którymi stoją podmioty przyjmujące uchodźców w Polsce, Mołdawii i Rumunii od momentu wybuchu wojny.

Andrij Sadowy, mer Lwowa, fot. Andrzej Klimczak

Do nowej fali uchodźców przygotowuje się również Lwów. Jego mer Andrij Sadowy w wypowiedzi dla Kuriera Galicyjskiego podsumował dotychczasowe działania władz miasta, tworzenie ciągle nowych, mobilnych punktów przetrwania z ogrzewaniem na drewno. – Stworzyliśmy dotychczas 150 tysięcy miejsc, w których przebywają uchodźcy ze wschodnich regionów. Przygotowujemy drugie tyle na wypadek kolejnej fali – zapewniał mer Lwowa.

W ramach szczytu World For Ukraine odbyła się również wystawa światowej sławy ukraińsko-amerykańskiego artysty Daniela D. Green, autora projektów artystycznych „Face of War” i „Five Elements of War”. Głównym elementem wystawy były rzeźby pod tytułem „Żelazne jaja Zełenskiego”, które symbolizują wytrwałość, odwagę, bohaterstwo oraz wybitne liderstwo prezydenta Zełenskiego i narodu ukraińskiego. Rzeźby zbudowane są z kilkunastu tysięcy łusek po nabojach, symbolizujących indywidualny wysiłek każdego ukraińskiego żołnierza, ochotnika i bohatera. Obiekt jest wyceniony na 1 200 000 USD i zostanie wystawiony na sprzedaż na rzecz Ukrainy.

Andrzej Klimczak

Tekst ukazał się w nr 23-34 (411-412), 20 grudnia – 16 stycznia 2022

X