Wieczne miasto Rzym

Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu.

Moja droga również przyprowadziła mnie do stolicy Włoch. Nie ma w tym nic dziwnego, bo rzesze turystów przyjeżdżają tu każdego roku, aby poznać historię tego wielkiego wiecznego miasta.

Wieczne miasto
Kto był w Rzymie, na pewno rozumie dlaczego nazywany jest „wiecznym miastem”. Rzeczywiście stolica Włoch jest majestatyczna i imponująca. Rzym budowano na przestrzeni wieków. Mieszają się tu wszystkie style i kierunki. Każdy nowy władca nie niszczył starego, a przekształcał i dobudowywał coś nowego.

Czy wiedzieliście Państwo, że to właśnie Rzym, spośród wszystkich europejskich stolic, ma największą ilość atrakcji turystycznych na metr kwadratowy. Rzym to prawdziwe muzeum pod otwartym niebem, wypełniony niezliczonymi atrakcjami obok których przejść tak po prostu się nie da. Wydaje się, że wszystkie architektoniczne cuda starając się pomieścić w jednym ujęciu, tulą się do siebie, niczym na szkolnym zdjęciu „przesuń się bliżej, ty usiądź, a ty zrób krok do tyłu”. Atmosferę miasta tworzą wspaniałe obiekty epoki Renesansu i pozostałości starożytnych budowli. Wąskie uliczki, które nagle zmieniają się w ogromne place. I wszędzie widnieją kopuły katedr i kościołów.

Rzym położony jest na siedmiu wzgórzach na obydwu brzegach rzeki Tybr. Według starożytnej legendy, Rzym otrzymał swoją nazwę od braci-założycieli – Romulusa i Remusa, których znalazła na brzegu rzeki i wykarmiła wilczyca kapitolińska. Słynny pomnik można zobaczyć w Muzeum Kapitolińskim w Rzymie. Romulus był pierwszym królem starożytnego Rzymu od 753 roku przed naszą erą. Właśnie ta data jest uważana za rok założenia Rzymu.

Kapitol
Według legendy, Kapitol jest jednym z siedmiu wzgórz, na których powstał Rzym. Dziś Kapitol stanowi centralną część miasta. Prawie wszystko co widzimy na placu Kapitolińskim stworzył słynny artysta i architekt Michelangelo Buonarroti. To on zaprojektował plac na Kapitolu, przebudował fasadę pałacu Senatorskiego, zaprojektował słynne schody Cordonata z białego marmuru, po których codziennie wspinają się tysiące turystów. Na placu przed pałacem stoi pomnik Marka Aureliusza, który do 1981 roku stał na głównym piedestale Piazza del Campidoglio. Tam są również Muzea Kapitolińskie.

Muzea Kapitolińskie
Jeżeli chcecie zobaczyć brązowy pomnik wilczycy, która wykarmiła założycieli Rzymu – Romulusa i Remusa czy rzeźby Amor i Psyche, Faun, Umierający Gal oraz Wenus kapitolińską to koniecznie trzeba odwiedzić Muzea Kapitolińskie (Musei Capitolini). Jest to grupa muzeów znajdujących się przy placu na Kapitolu. Są one uważane za jedne z najstarszych na świecie muzeów narodowych.

W salach muzeum można zobaczyć przepiękne kolekcje obrazów i rzeźb, posągi z brązu, monety i medale, kolekcje porcelany, popiersia sławnych filozofów m. in. Homera, Pitagorasa, Sokratesa , Platona, Arystotelesa, Cycerona.

Również prawdziwym skarbem muzeum jest Pinakoteka Kapitolińska (galeria sztuki), gdzie są dzieła Tycjana, Veronesego, Tintoretta, Caravaggia, Rubensa, Pietro da Cortony. A najbardziej znanym artefaktem jest 12-metrowy posąg Konstantyna.

Panteon
Panteon znajduje się na Piazza della Rotonda, w samym sercu starego miasta. Wiadomo, że Panteon tłumaczy się z greckiego jak miejsce poświęcone wszystkim bogom. Nie ma okien, a jedynym źródłem światła jest 9-metrowy otwór w centrum kopuły. Właśnie ten jeden jedyny otwór był symbolem jedności wszystkich bóstw.

Jedną z najbardziej interesujących cech Panteonu jest jego architektura. Konstrukcja składa się z serii przecinających się łuków. Kopuła Panteonu również utrzymuje pewną liczbę łuków.

Ogromny napis na fasadzie głosi „M. Agryppa L. F. Cos. Tertium fecit” i dalej: „Wzniesiony przez Marka Agryppę, syna Lucjusza, kiedy był po raz trzeci konsulem”. To właśnie Marek Agrypa był pierwszym fundatorem Panteonu.

Panteon jest jedną z najlepiej zachowanych budowli z czasów starożytnego Rzymu. Od VII wieku Panteon jest użytkowany jako kościół katolicki pw. Najświętszej Marii Panny od Męczenników (Santa Maria ad Martyres). Tutaj pochowano słynnego renesansowego malarza Rafaela Santi z żoną.

Koloseum
Każdemu z nas od dziecka Rzym kojarzy się z Koloseum. Aż trudno uwierzyć, że swego czasu ten przeogromny amfiteatr napełniano wodą i przygotowywano prawdziwe bitwy statków pirackich. Również odbywały się tam walki gladiatorów i polowania na dzikie zwierzęta. Teraz wewnątrz Koloseum zostały same ruiny. Ale wielkość tego miejsca robi wrażenie i dziś.

Schody Hiszpańskie
Schody Hiszpańskie znajdują się przy Placu Hiszpańskim (Piazza di Spagna) – jednym z najsłynniejszych placów Rzymu. Na szczycie schodów znajduje się XVI-wieczny kościół św. Trójcy (Trinita dei Monti). Natomiast u podnóża stopni znajduje się niewielka fontanna Barcaccia (tłum. łódeczka).

Eleganckie schody ze 138 schodków w stylu barokowym tworzą skrzydła motyla. Są szczególnie piękne w maju, gdy pokryte są kwiatami. To jedne z najdłuższych i najszerszych schodów w Europie (ustępują pod tym względem jedynie Schodom Potiomkinowskim w Odessie).

{gallery}gallery/2015/rzym{/gallery}

Schody hiszpańskie stały się jednym z najbardziej popularnych miejsc w Rzymie. Dzięki swojemu artystycznemu otoczeniu, dzielnica ta zawsze była wysoko ceniona przez artystów i poetów. A obecność mistrzów sztuki przyciągała wiele pięknych kobiet, z nadzieją, że staną się natchnieniem dla artystów. Tradycja umawiania się na spotkania obok schodów hiszpańskich trwa do tej pory.

Latem, każdego wieczoru przychodzą tu turyści z różnych krajów, a także mieszkańcy miasta. Piją wino, grają w gry, rozmawiają i po prostu mile spędzają czas.

Fontanna di Trevi
Bez wątpienia Fontanna di Trevi jest perełką w kolekcji fontann nie tylko Europy, ale całego świata. Jest nie tylko największą barokową fontanną w Rzymie, ale najpiękniejszą i jedną z popularnych miejsc wśród turystów i mieszkańców miasta.

Fontanna ma 20 metrów szerokości i 26 metrów wysokości. Centralnymi postaciami fontanny są Neptun i dwa trytony.

Do fontanny turyści wrzucają monety, co ma im zapewnić powrót do Rzymu. Podobno jedna moneta zapewnia ponowne odwiedziny, dwie romans, a trzy ślub.

Ciekawostką jest również to, że fragment filmu „Słodkie życie” („La Dolce Vita”) z 1960 roku w reżyserii Federico Felliniego został nakręcony nocą przy Fontannie di Trevi.

Niestety do końca lata nie uda się zobaczyć fontanny, bo jest na rekonstrukcji.

Każdy znajdzie coś dla siebie
Jednak podróż do Rzymu nie może ograniczać się tylko zwiedzaniem atrakcji turystycznych. Żeby naprawdę poczuć starożytnego ducha tego miasta trzeba wybrać się na spacer jego ulicami, najlepiej wieczorem.

Moja rada: jeśli chcecie naprawdę nacieszyć się Rzymem, nie gońcie w pośpiechu szukając wrażeń i dużej liczby zabytków. To miasto trzeba smakować pomalutku, przedłużając przyjemność. W końcu każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Eugeniusz Sało
Tekst ukazał się w nr 13 (233) 17 lipca – 13 sierpnia 2015

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X