4 lipca w kolejną rocznicę mordu na polskich profesorach uczelni lwowskich przy obelisku z krzyżem na Wzgórzach Wuleckich zebrali się lwowiacy, aby oddać hołd wybitnym postaciom świata nauki, którzy zginęli w tym miejscu.
Lwowscy harcerze zaciągnęli wartę honorową, zapłonęły biało-czerwone znicze. Uroczystość zgromadziła członków polskich organizacji Lwowa, gości zza granicy, młodzież. Konsulat Generalny RP we Lwowie reprezentowała konsul Jolanta Rabiak. Uroczystość była skromna, ale wymowna w swej treści. Prezes TKPZL Emil Legowicz powitał zebranych i podkreślił, że obecność w tym miejscu w rocznicę tragicznych wydarzeń jest obowiązkiem: „Musimy pamiętać, bo w ten sposób wychowujemy nasze młode pokolenie” – podkreślił Emil Legowicz.
Konsul Jolanta Rabiak zaznaczyła, że w tym miejscu odbyły się bardzo tragiczne momenty w historii Lwowa i przytoczyła słowa metropolity lwowskiego abp. Mieczysława Mokrzyckiego, które wypowiedział na otwarciu pomnika lwowskim profesorom przed trzema laty: „Odwołujemy się dziś do sądu Bożego, jedynego sprawiedliwego sądu, prosząc Boga, aby dał wieczny odpoczynek wszystkim, którzy zostali wezwani z tego świata przez nienawiść i pogardę”. Konsul Rabiak zaapelowała również o pamięć dla tych wszystkich, którzy przyczynili się i przyczyniają się nadal do upamiętnienia tragicznych wydarzeń w historii naszego miasta.
Następnie o. Władysław Lizun, proboszcz kościoła św. Antoniego we Lwowie, odmówił modlitwę za zmarłych. Po krótkiej modlitwie wieńce i kwiaty u stóp obelisku złożyli konsul Jolanta Rabiak, Emil Legowicz, prezes UTW Ewelina Małanicz i uczestnicy uroczystości. Na zakończenie zebrani odśpiewali „Rotę” Marii Konopnickiej.
Krzysztof Szymański
