W hołdzie Kobziarzowi

W hołdzie Kobziarzowi

16 marca w siedzibie Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie odbył się wieczór poświęcony 200. rocznicy urodzin wielkiego ukraińskiego poety – Tarasa Szewczenki. Poeta był upamiętniany w Teatrze od początków jego istnienia. Założyciel Teatru, Piotr Hausvater, setną rocznicę śmierci poety uczcił wieczorem poetyckim, został on nagrany i jego fragmenty były emitowane w telewizji lwowskiej.

 

Wiersze Szewczenki aktorzy teatru deklamowali na okolicznościowych imprezach, organizowanych na Uniwersytecie Lwowskim i w Filharmonii Lwowskiej.

 

Doniosła rocznica – 200. lecie urodzin Tarasa Szewczenki została uczczona w Teatrze Polskim we Lwowie. Szewczenkę łączyła przyjaźń z Polakami, z polskimi zesłańcami, zaczytywał się poezją Mickiewicza. Jego utwory docierały również do Lwowa w pierwszej połowie XIX wieku. Jak powiedział na wstępie reżyser Teatru Zbigniew Chrzanowski: „Starałem się dobrać z bogatej twórczości Szewczenki jego najbardziej znaczące utwory. Chociaż trudno określić, bo cała jego twórczość ma ogromne znaczenie i za każdym razem odkrywana jest na nowo. Wykorzystaliśmy tłumaczenie dokonane jeszcze w XIX wieku, bo uznałem, że one najlepiej oddają ducha poezji Szewczenki, ducha romantyzmu”.

(Fot. Krzysztof Szymański)W wieczorze udział wzięła wybitna ukraińska artystka, laureatka premii im. Tarasa Szewczenki Łarysa Kadyrowa, którą z Teatrem Polskim i Zbigniewem Chrzanowskim łączy wieloletnia przyjaźń. Nie odmówiła zaproszeniu, przyjechała do Lwowa i wzięcia udziału w wieczorze poezji. Z Kijowa przyjechał również zawsze wierny Teatrowi Wadim Wasiutyński, niegdyś wieloletni aktor zespołu. Wielu widzów pamięta jego monodram zbudowany z utworów Szewczenki wystawiony na scenie Domu Nauczyciela z okazji 195 rocznicy urodzin poety. W recytacji wierszy obok wspomnianych już aktorów udział wzięli Wiktor Lafarowicz i Zbigniew Chrzanowski. Na scenie Domu Nauczyciela zadebiutowali też młodzi aktorzy Teatru – Teresa Kramarenko i Mariusz Bardyn.

Czy może istnieć poezja Szewczenki bez dźwięków bandury? Wiele jego wierszy stało się już pieśniami, które wykonywane są właśnie przy akompaniamencie tego instrumentu. Wieczór poezji Tarasa Szewczenki uświetniły akompaniamentem muzycznym studentki Liceum Muzycznego im. Stanisława Ludkiewicza Julia Kohut i Solomija Wenher. Rzewne melodie i piękne głosy podkreśliły charakterystyczną atmosferę spotkania z poezją.

Należy tu podkreślić, że program poetycki został zrealizowany dzięki wsparciu Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, a wieczór swą obecnością zaszczycili konsulowie Longina Putka, Jolanta Rabiak i Marian Orlikowski. Po zakończeniu wieczoru, gdy zamilkły brawa i owacje konsulowie Longina Putka i Marian Orlikowski wręczyli Łarysie Kadyrowej Honorową odznakę „Zasłużony dla kultury polskiej” przyznaną jej jeszcze w ubiegłym roku. Nadarzyła się odpowiednia okazja, aby w uroczystej atmosferze wręczyć znanej aktorce ukraińskiej, wspierającej kulturę polską to wyróżnienie. Z jej inicjatywy Polski Teatr Ludowy gościł niejednokrotnie w Kijowie, a sama pani Łarysa znana też jest w Polsce, chociażby z monodramatu „Stara Kobieta wysiaduje”, opartego na sztuce Tadeusza Różewicza, przygotowanego wspólnie ze Zbigniewem Chrzanowskim.

Krzysztof Szymański
Tekst ukazał się w nr 201 za 18-31 marca 2014

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X