W dialogu z Schulzem Fot. Eugeniusz Sało

W dialogu z Schulzem

19 czerwca 2014 roku w ramach projektu „Most Kultury”, w Galerii Artystycznej Gary Bowmana przy ul. Naływajki 18 odbyła się wystawa „Bruno Schulz – Mariusz Kubielas – W dialogu”. Organizatorem projektu jest Konsulat Generalny RP we Lwowie we współpracy z Biurem Wystaw Artystycznych w Kielcach, Ośrodkiem Kultury i Sztuki we Wrocławiu oraz Centrum Informacyjno-Artystycznego 365 we Lwowie.

– To już jest dziewiąty „Most Kultury”. Widzimy jak projekt ten coraz bardziej się rozwija, jak coraz bardziej wychodzi w przyszłość, jak łączy ludzi. Włączają się w ten nasz most artyści ukraińscy i artyści polscy. Widzimy, że nasza praca ma sens i jesteśmy szczęśliwi, że jest to kontynuowane – powiedziała Stanisława Zacharko-Łagowska, dyrektor Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach.

Wystawa jest eksperymentem twórczym fotografa i artysty Mariusza Kubielasa, który inspirując się twórczością literacką i plastyczną Brunona Schulza, tworzy swoją wizję świata, przebywając na pograniczu sztuki performance, pantomimy i fotografii.
Mariusz Kubielas (Fot. Eugeniusz Sało)
– Czytając prozę Brunona Schulza, czy też oglądając jego rysunki, powstają mi w głowie pomysły, które zapisuję i mam gotowe scenariusze. Później będąc gdzieś w jakimś „magicznym” miejscu”, staram się od razu któryś z tych scenariuszy w to miejsce wepchnąć – opowiadał Mariusz Kubielas – Mam jeszcze w głowie 40-50 scenariuszy, które są zapisane, po ich realizacji zostanie zamknięty pewien cykl.

Są to czarno-białe fotografie inscenizowane wykonane metodą tzw. „fotografii czystej”, bez modyfikacji komputerowych i fotomontażu. W taki sposób polski artysta wchodzi w dialog z twórczością galicyjskiego pisarza, tym samym przypominając jego dorobek artystyczny, kształtowany w multikulturowej tradycji Galicji Wschodniej okresu międzywojennego.

– Pokazujemy inscenizowane fotografie Mariusza Kubielasa, który zafascynowany twórczością wszechstronnego człowieka Brunona Schulza, drohobyckiego artysty, piszącego znakomitą polszczyzną, tworzy swój świat. Tym samym chcieliśmy pokazać jak Brunon Schulz inspiruje współczesnych artystów – opowiada Bronisław Kowalewski, dyrektor Dolnośląskiego Festiwalu Artystycznego.

– Mariusz Kubielas potrafi zjednoczyć swoje wizje jako reżyser, scenograf, jako aktor, który sam uczestniczy w tych zdjęciach, a tym samym pobudza naszą wyobraźnię w różnych kierunkach. Dlatego widz w każdym momencie, w każdym detalu może odnaleźć coś nowego dla siebie – powiedział prof. Orest Holubec, dyrektor Centrum Informacyjno-Artystycznego 365 we Lwowie.

Po raz pierwszy Mariusz Kubielas przeczytał książkę Schulza mając 17 lat. Proza ta była to dla niego wówczas obarczona wieloma tajemnicami, których nie rozumiał. Mając 50 lat, wrócił do Schulza po raz drugi. Miał za zadanie zrobić ilustracje do „Sklepów cynamonowych” i wtedy zrozumiał, że Schulza „nie trzeba rozumieć, jego wystarczy czuć”.

– Schulz jest dla mnie żywy. Cały czas jest, płata figle, opiekuje się mną i wtedy kiedy robię fotografię w formie cytatu, jak również gdy fotografię odbiegają od tego co on napisał lub narysował. Są one przedłużeniem jego myśli i mam nadzieję, że tam gdzieś z góry uśmiecha się do mnie pobłażliwie i aprobuje takie działania. Cały czas czuję z nim kontakt i wiem, że gdyby żył i mógłbym się z nim poznać, to byłbym najszczęśliwszy – podsumowuje Mariusz Kubielas.

Wystawa „Bruno Schulz – Mariusz Kubielas – W dialogu” będzie czynna do 30 lipca.

Eugeniusz Sało

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X