Upamiętnienie zamordowanych Polaków w Podkamieniu

Upamiętnienie zamordowanych Polaków w Podkamieniu

W niedzielę 20 maja br., w Podkamieniu na Ukrainie, odsłonięto i poświęcono pomnik – duży granitowy krzyż i sześć tablic z nazwiskami. Na krzyżu wyryty napis „Pamięci mieszkańców Podkamienia i okolic, którzy zginęli w marcu 1944 r. Niech spoczywają w Pokoju”.

 

Pomnik ten upamiętnia Polaków zamordowanych na terenie dawnego klasztoru oo. Dominikanów w Podkamieniu. Ataku na klasztor i mordu na ponad 120 Polakach dokonał w dniach 12-16 marca 1944 roku oddział UPA wspomagany przez formację policyjną z ukraińskiej dywizji SS „Galizien”.

Po wieloletnich staraniach rodzin ofiar tego bestialskiego mordu, ukraińskie władze obwodowe i rejonowe w końcu zezwoliły Radzie Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie na postawienie pomnika. Według prezesa Stowarzyszenia Kresowego „Podkamień”, Henryka Bajewicza, na pomnikowych tablicach nie umieszczono jednak wszystkich nazwisk pomordowanych Polaków, co – jak powiedział – budzi „niedosyt i żal”.

– Polacy długo przekonywali stronę ukraińską o potrzebie postawienia pomnika. Przez lata bezsensowna śmierć tych ludzi skazana była na przemilczenie. Jednak nasza pamięć doprowadziła do tego, że dzisiaj, po 68 latach, możemy oddać hołd tym, którzy zostali tu pochowani. Chociaż jest to słowo na wyrost, bo nie było tu mowy o pochówku – było to po prostu zakopanie zwłok.

Nasza modlitwa musi być rekompensatą za lata przemilczenia i zapomnienia. Powinniśmy wybaczać, ale zapomnieć nie możemy! Tych, którzy tu leżą, zapewniam, że nie zapomnimy. Na zawsze pozostaniecie w naszej pamięci! Kilka lat temu powiedziałbym, że jest to niemożliwe, jednak pomnik wreszcie stoi i mam nadzieję, że będzie – szczególnie dla młodego pokolenia – przestrogą, aby już nigdy nic takiego się nie powtórzyło – powiedział Henryk Bajewicz.

Harcerze Hufca Ziemi Przemyskiej (Fot. Stanisław Szarzyński)

 W uroczystości wzięło udział około 200 osób. Z Dolnego Śląska przybyli członkowie Stowarzyszenia Kresowego „Podkamień” z burmistrzem miasta Wołów. Licznie przybyli też kresowianie i miłośnicy dawnych kresów Rzeczypospolitej z Przemyśla: członkowie KIK i Rodzin Kresowych, drużyna strzelecka II LO, druhna Antonina Dziumak z harcerzami i sztandarem Hufca Ziemi Przemyskiej oraz młodzież z Harcerskiej Orkiestry Dętej z Żurawicy.

Organizatorem przemyskiej pielgrzymki był Stanisław Szarzyński – członek Zarządu Światowego Kongresu Kresowian i zarazem prezes przemyskiego Klubu Inteligencji Katolickiej. Przyjechali też Polacy ze Lwowa z przedstawicielami polskich organizacji.

 

Władze Rzeczpospolitej reprezentowali: konsul generalny RP we Lwowie Jarosław Drozd i konsulowie Marcin Zieniewicz i Jacek Żur. Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie reprezentowali naczelnicy wydziałów: Maciej Dancewicz, Adam Siwek i Adam Kaczyński.

Obecni byli przedstawiciele obwodowej administracji państwowej i Rady Obwodowej ze Lwowa, a także Rady Rejonowej i miejskiej z Brodów oraz wiejskiej z Podkamienia. Nie zabrakło też starszych mieszkańców z Podkamienia – Ukraińców, którzy – jak mówią źródła – nie brali udziału w zbrodni, a nawet przechowywali swoich polskich sąsiadów, ratując ich od śmierci z rąk upowców.

Przedstawiciele władz ukraińskich próbowali w swoich przemówieniach relatywizować zbrodnię dokonaną na Polakach w Podkamieniu, wspominając o mordach dokonanych na Ukraińcach w Pawłokomie, Zaleskiej Woli i Uhryniu. Upatrywali też winnych w Niemcach i Rosjanach, którzy nastawiali Ukraińców i Polaków przeciwko sobie.

Pomnik na cmentarzu w Podkamieniu został poświęcony – po Mszy św. koncelebrowanej przy pomniku przez proboszcza i dziekana z Brodów, ks. Anatola Szpaka wspólnie z ks. prałatem Stanisławem Czenczkiem z Przemyśla i o. Mychajłem Bakajem z miejscowej cerkwi grekokatolickiej. Uroczystość przy pomniku zakończyła się Apelem Zamordowanych – odczytaniem nazwisk 120 ofiar – przy dźwiękach trąbki i werbla.

Jacek Borzęcki


Obejrzyj galerię:

Pomnik pomordowanych Polaków w Podkamieniu


Czytaj też:

Pomnik pomordowanych Polaków w Podkamieniu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X