Tradycja, drewno, zagraniczni przyjaciele i wojna z archiwum Iwana Wyszywaniuka

Tradycja, drewno, zagraniczni przyjaciele i wojna

z archiwum Iwana Wyszywaniuka

Iwan Wyszywaniuk, rzeźbiarz i kolekcjoner z Kołomyi, wyrzeźbił serię małych drewnianych figur, poświęconych ukraińskim wojskowym i światowym politykom, wspierającym Ukrainę. Dzieła artysty znajdują się w prywatnych kolekcjach w Polsce, Australii, Izraelu, Salwadorze, Kanadzie, USA, Francji, Niemczech, Austrii i Czarnogórze.

– Rzeźbić zacząłem z przekory. Nie raz zarzekałem się, że nie będę miał nic wspólnego z drewnem. Dlaczego? Dlatego, że mój dziadek, ojciec i bracia byli stolarzami. Ja nie chciałem być stolarzem. Z wykształcenia jestem nauczycielem – mówi artysta. – Jednak życie ułożyło się inaczej.

Iwan Wyszywaniuk zaczął pracować w Narodowym muzeum sztuki Huculszczyzny i Pokucia w Kołomyi. Tam zainteresował się twórczością ludową i zaczął zbierać starocie. Z czasem otworzył niewielki antykwariat. Jeździł po różnych imprezach etnograficznych i festiwalach muzycznych, gdzie odnajdywał wiele interesujących rzeczy, które później sprzedawał. Jego klientami byli znani ukraińscy politycy, urzędnicy, działacze kultury i artyści.

Przed 17 laty Iwan wznowił produkcję drewnianych świeczników według starych wzorów. Prace artysty są obecnie w kolekcjach w Polsce, Australii, Izraelu, Salwadorze, Kanadzie, USA, Francji, Niemczech, Austrii i Czarnogórze. Podczas Rewolucji Godności wyrzeźbił serię figurek, zatytułowaną „Aniołowie Majdanu”. Przedstawił w niej chorążego, lekarza, wolontariusza, mężczyznę z koktajlem Mołotowa, z tarczą i kijem. Ta seria zdobyła taką popularność, że na ukraińskich rynkach z upominkami zjawiły się chińskie plastikowe podróbki. Kolejną była seria figurek trzech żołnierzy ATO.

z archiwum Iwana Wyszywaniuka

Po 24 lutego, po wybuchu wojny z rosją, artysta znów wziął do ręku rylec i wykonał kolejną serię figurek.

– Jest to 15 figurek, przedstawiających żołnierzy, lekarzy, kapelanów. Wszystkie mają jedną cechę –są Aniołami. Jest to zrozumiałe, bo nasi obrońcy są aniołami – wyjaśnia rzeźbiarz. Artysta wyrzeźbił również figurki znanych postaci politycznych pod flagami państw, które wspierają Ukrainę: Polski, Anglii, USA, Litwy.

z archiwum Iwana Wyszywaniuka

Wszystkie figurki artysta rzeźbi z lipy. Mają rozmiar 16–20 cm. Swoje prace artysta wystawił w Kołomyi na wystawie „до. БУТТЯ. після…” („do. BYTU. po…”), która przebiegała w kołomyjskim centrum „Światowid”. Uzyskane ze sprzedaży koszty artysta przekazał na potrzeby ochotniczego wywiadowczego batalionu „Słoneczko”. Co dnia artysta pracuje, okazując wdzięczność Siłom Zbrojnym Ukrainy, przyjaciołom, szczególnie z Polski. Obiecuje przygotować po zwycięstwie wystawę, by pokazać światu karpackie tradycje rzeźbiarskie.

Sabina Różycka

Tekst ukazał się w nr 8 (420), 28 kwietnia – 15 maja 2023

X