Tego lata we Lwowie można nie tylko kibicować. Centrum miasta zostało wzbogacone o ciekawe imprezy kulturalne. Od 1 czerwca w wyremontowanych piwnicach pod Pałacem Potockich można oglądać wystawę „Kod Trypola” z kolekcji ukraińskich przemysłowców i mecenasów – Sergieja Płatonowa i Sergieja Taruty oraz fundacji „Płatar”, która prezentuje zabytki tzw. Kultury Trypolskiej.
Oksana Kozynkiewicz, dyrektor Pałacu Potockich w rozmowie z korespondentem „Kuriera” powiedziała, że wspomniana ekspozycja jest poświęcona pamięci niedawno zmarłego dyrektora Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuk Pięknych Borysa Woźnickiego, który bardzo popierał inicjatywę organizatorów wystawy i czekał na nią jak na „prawdziwy cud”. Włodzimierz Indutnyj, p.o. dyrektora muzeum „Płatar” opowiedział o ceramicznych zabytkach Kultury Trypolskiej – tajemniczej cywilizacji, która rozkwitała na ukraińskich stepach na długo przed cywilizacjami sumeryjską i babilońską. Zaznaczył, że odkryta na początku XX wieku, marginalizowana w czasach Związku Radzieckiego, Kultura Trypolska budzi dziś ogromne zainteresowanie i dyskusje wśród naukowców na całym świecie.
„Obecnie zbiór bezcennych znalezisk jest prezentowany publicznie w Kijowie. Wcześniej wystawa była eksponowana w Watykanie, Polsce i USA – dodała Marija Motorżyna, kustosz Kijowskiej Fundacji „Płatar”. We Lwowie prezentowano część kolekcji zgromadzonej staraniem dwóch ukraińskich biznesmenów i mecenasów sztuki Siergieja Płatonowa i Siergieja Taruty, którzy chcąc uchronić przed wywozem z Ukrainy bezcennych znalezisk skupowali je od połowy lat 90 XX wieku.
Teraz Fundacja „Płatar” daje każdemu możliwość by zobaczyć charakterystycznie i pięknie zdobione naczynia trypolskie, w tym ciekawe modele budowli kultowych i domów mieszkalnych, przedmioty i sprzęty codziennego użytku, informujące o różnych aspektach charakteryzujących tę niezwykle rozwiniętą kulturę końca neolitu i początków epoki brązu.
W ekspozycji znajduje się dużo ceramiki stołowej, ozdobionej oryginalnym ornamentem, który znalazł swoją kontynuację w charakterystycznej dla ukraińskiej kultury haftowanych koszulach i ludowych malowidłach. Są także naczynia, zbiór figurek antropomorficznych i zoomorficznych, modele świątyń, narzędzia do pracy.
Ludmila Smolakowa, która jest rekonstruktorem ceramicznych wyrobów Kultury Trypolskiej, opowiadała o technologii rzemieślników tych czasów. Proponowała też każdemu by samemu ulepić coś z gliny. Można też nabyć różne figurki terakotowe w stylu trypolskim autorstwa pani Smolakowej.
Otwarciu wystawy „Kod Trypola” towarzyszył koncert Tarasa Kompajniczenki z Kijowa, który gra na pradawnych ukraińskich instrumentach muzycznych. Wystawa ta będzie czynna do końca roku.
Konstanty Czawaga
Obejrzyj galerię:
