Tajemnice Parku Stryjskiego. Część 6 z archiwum autora

Tajemnice Parku Stryjskiego. Część 6

Na specjalną uwagę każdego odwiedzającego Wystawę zasługiwała Panorama Racławicka. Okazałą rotundę Panoramy zbudowano po stronie lewej alei, od razu przy wejściu od ul. Poniatowskiego. Rotunda w przebudowanym wyglądzie i pełniąca funkcję sali sportowej zachowała się do chwili obecnej. Jest to szesnastoboczny budynek o średnicy około 40 metrów, wysokości 18 metrów, nakryty kopułą i zwieńczony latarnią. Autorem projektu był lwowski architekt Ludwik Baldwin Ramułt, konstrukcje metalowe dostarczył wiedeński zakład Grodla.

z archiwum autora

Pomysł Panoramy Racławickiej poddał lwowski artysta malarz Jan Styka. W listopadzie 1892 roku zgłosił on komitetowi Wystawy Krajowej propozycję wykonania olbrzymiej panoramy o wymiarach 120×15 metrów i budowy dla niej odpowiedniej rotundy. W komitecie wszyscy byli zaskoczeni. Panoramy nie było w planach Wystawy, również nie było pieniędzy na jej wykonanie. Prasa pisała, że J. Styka „zaskoczył wszystkich gigantycznym planem tego przedsięwzięcia”. Nikt nie wiedział, jak znaleźć 100 000 złotych reńskich na realizację projektu. Inni byli pełni wątpliwości, czy uda się wszystko realizować w tak krótkim terminie. Jeszcze inni mówili z niedowierzaniem o artystycznej wartości takiego dzieła. Jan Styka pokonał wszystkie trudności, przezwyciężył wątpliwości, znalazł pieniądze i współpracowników – artystów malarzy na czele z Wojciechem Kossakiem.

28 maja 1894 roku nastąpiło przekazanie wykonanej i zmontowanej Panoramy Komitetowi budowy. Powierzchnia ogromnego malowidła stanowiła 1800 m2. 5 czerwca 1894 roku, w dzień otwarcia Wystawy Krajowej, Panorama Racławicka została udostępniona publiczności. W czasie trwania Wystawy Panoramę zwiedziło ponad 200 000 osób. Taką frekwencją nie mogły pochwalić się żadne ówczesne atrakcyjne muzea. Dochód z biletów wstępu wynosił 80 tysięcy złotych reńskich. Wykonanie Panoramy okupiło się w ciągu roku. Panorama Racławicka od razu stała jedną z najważniejszych artystycznych, historycznych i turystycznych atrakcji Lwowa.

W latach 1896–1898 Panorama Racławicka pojechała do Budapesztu. Trudno sobie teraz wyobrazić, jak transportowano płótno i całe przedpole. W Budapeszcie Panoramę obejrzało 800 tysięcy osób. Po dużym sukcesie Panoramy Racławickiej Węgrzy zamówili u Styki panoramę o węgierskiej tematyce patriotycznej. Jan Styka wybrał epizod bitwy pod Nagy Szeben z udziałem generała Józefa Bema. W Polsce Panorama dostała nazwę „Bem w Siedmiogrodzie”. Wśród artystów, którzy pomagali J. Styce w malowaniu tej panoramy byli Polacy Z. Rozwadowski i M. Wywiórski.

z archiwum autora

Zapomniano całkiem historię powstania jeszcze jednej panoramy Styki, mianowicie „Golgoty”. Kiedy w 1896 roku Panorama Racławicka pojechała do Budapesztu, Jan Styka dostał propozycję namalowania jeszcze jednej panoramy. Do pracy nad „Golgotą” Styka zaprosił T. Popiela, Z. Rozwadowskiego i J. Stanisławskiego. Nową panoramę malowali w pustej rotundzie Panoramy Racławickiej. W lipcu 1896 roku „Golgota” była zakończona i wystawiona do stycznia 1897 roku w tejże rotundzie we Lwowie.

Otóż w rotundzie w Stryjskim parku były wystawione nie jedna Panorama Racławicka, lecz dwie polskie panoramy. Obecnie Panorama „Golgota” znajduję się w Forest Lawn, USA. W 1912 roku Magistrat miasta Lwowa wykupił Panoramę Racławicką na własność. Własnością miasta panorama pozostała aż do zakończenia II wojny światowej, kiedy w 1946 roku płótno Panoramy przekazano do PRL.

z archiwum autora

W czasie wojny miały miejsce tragiczne wydarzenia, mianowicie 9 kwietnia 1944 roku podczas kolejnego bombardowania Lwowa przez lotnictwo sowieckie, dwie bomby spadły do Rotundy. Na szczęście jedna z nich nie eksplodowała. Fragmenty zburzonego dachu znacznie uszkodziły malowidło i zniszczyły prawie całą instalację przedpola. Zespół wolontariuszy pod kierownictwem inżyniera Maciejowskiego z wielkim trudem zdjął uszkodzone płótno, nawinął go na specjalnie skonstruowany olbrzymi walec i wywiózł ze zrujnowanej rotundy do klasztoru oo. bernardynów. Walec z płótnem ważył kilka ton.

Po wojnie zrujnowana rotunda przez wiele lat straszyła przechodniów, dopóki nie została niefortunnie przebudowana na salę sportową Politechniki Lwowskiej. Politechnice przekazano również dawny Pałac Sztuki, w którym (jakkolwiek to dziwnie brzmi!) urządzono pływalnię dla studentów. Znajdujący się w pobliżu pawilon miasta Lwowa przeznaczono jeszcze przed I wojną światową na restaurację parkową i przeniesiono do parterowej części parku, obok pomnika Jana Kilińskiego. Drewnianą huculską cerkiew kupił metropolita Andrzej Szeptycki i kazał ustawić we lwowskiej dzielnicy Kleparó jako parafialną świątynię dla Ukraińców tamtej okolicy. Tak zwane „mauzoleum Matejki” wykupili Żydzi – bracia Jakub i Abraham Hermannowie i przynieśli na ulicę Słoneczną (obecnie Kulisza). W tak zwanym Pasażu Hermannów w latach 1898–1900 architekci M. Fechter i A. Schleyen dostosowali i częściowo przebudowali „mauzoleum” na budynek żydowskiego teatru „Colosseum”. W latach 20–30. XX wieku działał tu „Teatr Nowości” otwarty 27 września 1920 roku.

Po zakończeniu Wystawy Krajowej magistrat lwowski postanowił rozebrać większość pawilonów, które nie zostały wykupione lub przeniesione do innych miejsc. Zwrócono uwagę na zazielenienie terenu, urządzenie nowych klombów i kwietników. Opis Placu Powystawowego w 1904 roku w „Przewodniku po Lwowie” Franciszka Barańskiego wykazuje już tylko kilka pozostałych pamiątek po Wystawie Krajowej, mianowicie bramę główną w stylu empire według projektu Z. Gorgolewskiego, Panoramę Racławicką. Halę koncertową z galeriami (projekt F. Skowrona i K. Boublika), wieżę wodną, resztki fontanny świetlnej (projekt Kriżika z Pragi), pawilon architektury w stylu greckim, (czyli stylizowany na wzór starożytnej świątyni greckiej, projekt F. Skowrona), wodotrysk wodny projektu Gobla, Pałac sztuki, budynek browaru Götza w Okocimie w stylu niemieckiego renesansu (projekt T. Prylińskiego), pawilon Ministerstwa Skarbu.

Rozbiórka pawilonów trwała nadal i w 1914 roku według „Ilustrowanego przewodnika po Galicji” Mieczysława Orłowicza, „zostały na Placu Powystawowym tylko trzy budynki: Wieża Wodna, Pałac sztuki i Rotunda Panoramy Racławickiej”, również pawilony, kilka restauracji i kawiarni. Bardzo szybko Plac Powystawowy stał się ulubionym miejscem spacerów, zabaw i festynów lwowian, wystaw różnych towarzystw i organizacji, przedsiębiorstw produkujących piwo, czekoladki i lody.

Jurij Smirnow

Tekst ukazał się w nr 16 (404), 30 sierpnia – 15 września 2022

X