Im bardziej udana studniówka, tym lepiej zdana matura – mówi jeden ze szkolnych przesądów. Na dobrą zabawę na pewno nie narzekali uczniowie 11 klasy liceum nr 10 im. św. Marii Magdaleny we Lwowie. Na szczęście, podczas studniówki nie rozbrzmiewały syreny i nikt nie musiał iść do schronu.
Młodzież z maturalnej klasy rozpoczęła bal studniówkowy tradycyjnym polonezem – jednym z najstarszych tańców, popularnym na dawnych polskich dworach magnackich.
Na parkiecie zaprezentowało się 12 uczniów z maturalnej klasy – dziewczęta w białych bluzkach i czarnych spódnicach, chłopcy w eleganckich garniturach.
Tegoroczni maturzyści na swój pierwszy dorosły bal, który odbył się tradycyjnie w szkolnych murach, zaprosili nauczycieli i rodziców, a także przedstawicieli polskiego konsulatu we Lwowie i polskich organizacji. Zaproszeni honorowi goście życzyli młodzieży szkolnej udanej zabawy oraz dobrze zdanych egzaminów maturalnych.
Młodzież przygotowała samodzielnie program artystyczny. Z zachowanych zdjęć pokazano krótki filmik. Nie zabrakło też refleksji maturzystów, którzy wspominali w scenkach zabawne momenty z lat nauki w szkole. Uczniowie podziękowali każdemu z nauczycieli oraz wszystkim rodzicom zebranym na sali.
Dyrektor Wiera Szerszniowa podkreśliła wyjątkowość tej klasy, której uczniowie są nie tylko chlubą liceum, lecz też aktywną młodzieżą, która starała się pomagać w czym mogła szkole w dzisiejszych trudnych czasach.
fot. Aleksander Kuśnierz / Nowy Kurier Galicyjski
Swoimi refleksjami na temat klasy maturalnej podzieliła się nauczycielka fizyki i matematyki oraz kierowniczka klasowa Irena Sereda:
–Tak mi żal, że oni odchodzą. Ale, niestety, takie jest nasze życie. Spotykać, wychowywać, i żegnać. I myślę, że oni wyrosną na dobrych ludzi i życzę im szerokiej drogi!
Dzięki zabawie uczniowie słynnej „Magdusi” choć na chwilę mogli zapomnieć o trudnym czasie.
Uczennica 11 klasy Solomija Kudłyk wspominała, że po rozpoczęciu wojny był bardzo trudny czas, często trzeba było iść do schronu do piwnicy. Wyznała, że dzięki nauczycielom, którzy tłumaczyli im, że mimo wojny życie toczy się dalej, było o wiele lżej przyjąć wojenną rzeczywistość. I było to bardzo ważne.
– Oczywiście, cieszymy się, że studniówka się odbyła, że mogliśmy się wszyscy tu spotkać. Studniówka to fajna tradycja, lecz zarazem jest to również trochę smutne, że zostało tylko 100 dni do matury i już wkrótce musimy wyfrunąć z tego gniazda – mówił Rafał Sosulski.
Wszyscy maturzyści mieli podobne mieszane uczucia – z jednej strony, za 100 dni matura i egzaminy na studia wyższe, a z drugiej strony – byli dumni, że mieli możliwość uczyć w szkole, w której panuje rodzinna atmosfera. Zdecydowana większość uczniów chce studiować w Polsce.
Anna Gordijewska
Anna Gordijewska
Anna Gordijewska. Polka, urodzona we Lwowie. Absolwentka polskiej szkoły nr 10 im. św. Marii Magdaleny we Lwowie. Ukończyła wydział dziennikarstwa w Lwowskiej Akademii Drukarstwa. W latach 1995-1997 Podyplomowe Studium Komunikowania Społecznego i Dziennikarstwa na KUL. Prowadziła programy w polskim "Radiu Lwów". Nadawała korespondencje radiowe o tematyce lwowskiej i kresowej współpracując z rozgłośniami w Polsce i za granicą. Od 2013 roku redaktor - prasa, radio, TV - w Kurierze Galicyjskim, reżyser filmów dokumentalnych "Studio Lwów" Kuriera Galicyjskiego. Od września 2019 roku pracuje w programie dla TVP Polonia "Studio Lwów". Otrzymała nagrody: Odznaka "Zasłużony dla Kultury Polskiej", 2007 r ., Złoty Krzyż Zasługi, 2018 r.
