Studniówka jest typowo polską tradycją, analogii nie ma w żadnym innym kraju. Bale z okazji 100 dni przed maturą są też organizowane w polskich szkołach na Ukrainie.
W takt poloneza w sobotę 7 lutego maturzyści szkoły nr 10 im. św. Marii Magdaleny rozpoczęli swoją wyjątkową studniówkę w najstarszej szkole Lwowa, założonej 200 lat temu. Według starej polskiej tradycji uczennice wystąpiły w białych bluzkach i ciemnych spódniczkach, a uczniowie w eleganckich garniturach.
Zebranych na sali przywitał konsul generalny RP we Lwowie Wiesław Mazur, który powiedział, że po raz pierwszy uczestniczy w studniówce we Lwowie oraz podkreślił, że cieszy go fakt obecności w starych murach wspaniałej szkoły, która w tym roku obchodzi jubileusz 200-lecia. Szef placówki dyplomatycznej życzył maturzystom powodzenia na egzaminie dojrzałości oraz połamania piór.
Następnie głos zabrała dyrektor szkoły Marta Markunina, która podziękowała zebranym na sali nauczycielom i rodzicom oraz podkreśliła, że ta klasa maturalna jest bardzo dobrą pod każdym względem. Życzyła wszystkim udanej zabawy.
Nauczycielka Regina Lebiedź powiedziała, że dla młodzieży skończą się przepiękne beztroskie lata, a rozpocznie się czas, kiedy czeka na nich obowiązek i praca. – Od samego początku było widać, że dzieci tej klasy będą dobrym materiałem do wylepienia obywatela, a jednocześnie wspaniałego ucznia. W tej klasie są inteligentne, dobrze wychowane dzieci i każdemu nauczycielowi życzyłabym takiej klasy – dodała
Kierowniczka klasowa klasy maturalnej Irena Sereda ze wzruszeniem mówiła o tym, że każda klasa jest inna i niepowtarzalna, ale z tą klasą szkoda się zegnać, ponieważ wszyscy byli bardzo zaprzyjaźnieni.
Nie zabrakło także krótkich refleksji maturzystów, którzy podczas scenek wspominali zabawne chwile z lat swojej nauki w szkole. Tym razem nie uczniowie, a nauczyciele otrzymali dyplomy z podziękowaniem od maturzystów. Gorące brawa otrzymali najmłodsi wykonawcy – uczniowie 2 klasy Ireny Słobodiany, którzy z bezpośrednim, dziecięcym urokiem zaśpiewali kilka piosenek. Podczas części artystycznej swoje możliwości w tańcu klasycznym pokazali najzdolniejsi.
Zapytałam maturzystów, co odczuwają w tak ważnym przełomowym momencie w ich życiu. Wszyscy mieli podobne mieszane uczucia: z jednej strony strach, że za 100 dni matura i egzaminy na studia wyższe, a z drugiej strony duma spowodowana tym, że mieli możliwość uczyć się w słynnej „Dziesiątce”. Dziękowali rodzicom, którzy oddali ich właśnie do tej szkoły, gdzie w ciągu tylu lat, dzięki dyrekcji, nauczycielom i rodzicom tradycje polskie przetrwały. Cieszyli się bardzo, że ich klasa będzie wpisana do historii szkoły jako ta, co ukończyła szkołę w roku 200. jubileuszu.
Anna Gordijewska
Fot. Aleksander Kuśnierz
{gallery}gallery/2016/stuMM{/gallery}
{youtube}mZyrFhWhJCQ{/youtube}
