Prezydent RP na pogrzebie Stefanii Romer

Prezydent RP na pogrzebie Stefanii Romer

Na cmentarzu w podwileńskich Wojdatach spoczęła w czwartek 86-letnia Stefania Maria Romer, jedna z ostatnich przedstawicielek wielkich rodów polsko-litewskich, Romerów i Komorowskich, ciotka prezydenta Bronisława Komorowskiego.

W pogrzebie Stefanii Romer, zasłużonej nauczycielki, wieloletniej wykładowczyni wileńskiej szkoły rolniczej z polskim językiem nauczania, uczestniczył prezydent Bronisław Komorowski z dwoma synami: Piotrem i Tadeuszem.

„Ciocia Stenia była dla mnie symbolem trwania przy polskości tutaj na Litwie, a także ważnym odniesieniem w moim myśleniu o Litwie, o tym, co powinno się dziać w relacjach polsko-litewskich. Ciocia Stenia była symboliczną postacią, świadczącą o tym, że w każdej sytuacji można innym dać coś z siebie. Taka była rodzina Romerów” – powiedział PAP prezydent Komorowski.

Babka Stefanii Romer i prababka Bronisława Komorowskiego były siostrami i mieszkały w najbliższym sąsiedztwie w majątkach na północy Litwy w Bohdaniszkach i Kowaliszkach.

Prezydent Komorowski w czasie wizyt oficjalnych i prywatnych na Litwie zawsze odwiedzał ciotkę, która od lat mieszkała w skromnym dwupokojowym mieszkaniu w Wojdatach.

„Teraz będę starał się odwiedzać grób cioci” – powiedział prezydent przypominając, że na Litwie rodzina Komorowskich ma wiele grobów rodzinnych. „Za chwilę z synami pojadę do Ponar, gdzie został zamordowany mój stryj Bronisław Komorowski w czasie II wojny światowej za udział w polskiej konspiracji zbrojnej w Wilnie”. Prezydent wspomniał o grobach rodzinnych na Rossie i w innych miejscach, w tym pod Rokiszkami.

Podkreślił, że Litwa jest mu bardzo bliska. „Tu są korzenie rodzinne, silne sentymenty, ale też głębokie przekonanie, że w relacjach polsko-litewskich zdolność do współpracy z poszanowaniem praw mniejszości narodowych to jest wielkie wyzwanie, któremu warto bardzo wiele podporządkować także swego własnego, politycznego, a nie tylko emocjonalnego wysiłku” – powiedział Komorowski.

Prezydent wyraził głębokie przekonanie, że Polacy i Litwini mają nie tylko wspaniałą historię wzajemnego braterstwa, ale także przed sobą wielkie wyzwanie przyszłości – „zdolność do współpracy, współdziałania i szanowania odmiennej kultury, języka, szanowania mniejszości litewskiej w Puńsku i polskiej na Wileńszczyźnie”.

Na pamiątkę swej wizyty w Wojdatach i spotkania z litewskimi Polakami w czasie pogrzebu Stefanii Romer prezydent przekazał kielich mszalny dla miejscowego kościoła.

Stefania Romer urodziła się w 1926 roku w Bohdaniszkach koło Poniewieża. Potem rodzina przeniosła się na Kowieńszczyznę. Stefania początkowo naukę pobierała w Bobtach (dzisiejsze obrzeże Kowna), a po ukończeniu polskiego gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Kownie, w 1946 roku, wstąpiła do Akademii Rolniczej na wydział agronomii.

W roku 1955 Stefania Romer podjęła pracę w wileńskim technikum rolniczym z polskim językiem nauczania, dzisiejszej Wileńskiej Szkole Technologii, Biznesu i Rolnictwa. Pracy wykładowcy poświęciła 26 lat, wychowała niejedno pokolenie litewskich Polaków, specjalistów rolnictwa. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat Stefania Romer mieszkała w Wojdatach, nieopodal szkoły, w której wykładała.

Historia rodu Romerów sięga XIII wieku. Romerowie należeli do szlachty inflanckiej pochodzenia saskiego. Gdy w XVI wieku większa część Inflant zastała zajęta przez Szwecję, Romerowie przenieśli się na tereny Litwy.

W I Rzeczypospolitej Romerowie zajmowali wiele zaszczytnych urzędów cywilnych i wojskowych, np. Mateusz Romer, generał artylerii, brał udział w wyprawach wojennych Jana III Sobieskiego.

W wieku XX Romerowie wspierali Polaków w działaniach niepodległościowych. Największą sławę zyskał Tadeusz Romer, dyplomata, ambasador RP w Tokio i Moskwie, minister spraw zagranicznych w rządzie Stanisława Mikołajczyka w latach 1943-44.

Na Litwie sztandarową postacią rodu Romerów jest Michał Romer, żołnierz Legionów, adiutant Piłsudskiego; po zajęciu Wilna przez wojska generała Lucjana Żeligowskiego w 1920 roku ostatecznie opowiedział się za Litwą. Michał Romer był prawnikiem, twórcą prawa konstytucyjnego na Litwie, rektorem uniwersytetu w Kownie. Dzisiaj jeden z wileńskich uniwersytetów nosi jego imię.

Znadwilii.lt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X