W Kijowie 9 września br. odbyło się spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z premierem Rzeczypospolitej Polskiej Mateuszdem Morawieckim i prezydentem Łotwy Egilsem Levitsem.
Na konferencji prasowej Zełenski oświadczył, że Polska i Łotwa to stabilni partnerzy, którzy wspierają stanowisko Kijowa w UE oraz podziękował im za pomoc w odblokowaniu pomocy finansowej dla Ukrainy.
– Myślę, że słowa są tutaj zbędne – swoimi działaniami od samego początku ataku Rosji na nasz kraj te państwa, ci liderzy byli z nami i pokazali się jako liderzy światowego poziomu – powiedział Zełenski. Dodał, że Łotwa i Polska są „wśród tych stabilnych partnerów, którzy pomagają nam w różnych kierunkach” już od aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r.
Prezydent Zełenski wskazał na podejście Polski do przyjęcia uchodźców z Ukrainy i roztoczoną nad nimi opiekę i wsparcie finansowe: „Ciepłe, ludzkie objęcia dla naszych rodzin – za to jestem niezwykle wdzięczny obu państwom”.
Prezydent także zaprezentował tablice z nazwiskami Morawieckiego i Levitsa w Alei Odwagi przed siedzibą Rady Najwyższej Ukrainy. Od pierwszych dni wojny szef polskiego rządu był z nami w najtrudniejszym czasie – podkreślił ukraiński przywódca. W Alei widnieje także nazwisko prezydenta Andrzeja Dudy. Został on w ten sposób uhonorowany pod koniec sierpnia podczas swej wizyty w Kijowie.
Premier Morawiecki wezwał Komisję Europejską do jak najszybszego przekazania Ukrainie pomocy w wysokości 9 mld euro, która została obiecana jeszcze w czerwcu. Szef rządu stwierdził, że następnym planem rosyjskiego prezydenta Władimira Putina i „niektórych niedowiarków z Zachodu” może być chęć powrotu do zasady „business as usual”. Zaznaczył, że Rosja używa wszystkich możliwych instrumentów gospodarczych „jak pistoletu przystawionego do głowy wielu państw europejskich, a Ukrainie – karabinu przystawionego do ciała”. Dlatego jest bardzo ważne, by nie powiódł się „następny plan Kremla rzucenia na kolana Ukrainy poprzez brak zasobów finansowych”.
Premier również podkreślił, że zwycięstwo w wojnie musi być po stronie Ukrainy. „Bo, jeśliby – co nie daj panie Boże – doszło do zwycięstwa na warunkach rosyjskich, to dla Europy byłaby to ogromna klęska. Nie tylko dla Ukrainy, ale dla całej Europy oznaczałoby to wielką porażkę, nie tylko brak możliwości obrony wartości europejskich, tych wartości europejskich, za które dzisiaj Ukraina walczy – wolność, suwerenność, braterstwo, prawo do życia, te wszystkie wartości byłyby przegrane”.
Prezydent Łotwy Egils Levits również zapewnił, że jego kraj jest adwokatem Ukrainy, wspiera jej interesy na całym świecie i będzie wspierać Ukrainę na drodze do akcesji do Unii Europejskiej.
Prezydent Zełenski i premier Morawiecki poinformowali, że ważną częścią rozmów dwustronnych były sprawy gospodarcze i współpraca energetyczna. Zełenski oświadczył, że Ukraina jest zainteresowana wsparciem Polski w kwestiach energetycznych. Premier Morawiecki natomiast podziękował stronie ukraińskiej za gotowość do sprzedaży Polsce energii z Chmielnickiej Elektrowni Jądrowej.
Źródło: Офіс Президента України, Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
