Polskie organizacje dotąd bez finansowania

Polskie organizacje dotąd bez finansowania

Temu ostremu pytaniu było poświecone spotkanie prezesów organizacji polskich lwowskiego okręgu konsularnego, które odbyło się w Konsulacie Generalnym RP we Lwowie 19 czerwca. Podobne spotkania odbyły się również w innych okręgach konsularnych na Ukrainie.

Niestety, na pytanie kiedy pojawią się możliwości dofinansowania działalności organizacji polskich w lwowskim okręgu konsularnym jednoznacznej odpowiedzi, na razie, nie ma. Nie mogli na nie odpowiedzieć także organizatorzy spotkania, przedstawiciele KG RP we Lwowie. Ze strony konsulatu na spotkaniu obecni byli: konsul generalny Jarosław Drozd, konsulowie Jacek Żur i Marian Orlikowski.

Trudności z dofinansowaniem tzw. „działalności polonijnej” wynikają głównie ze sposobu wprowadzenia nowych zasad dysponowania środkami przeznaczonymi na Polonię w budżecie państwa polskiego. O ile w latach poprzednich głównym dysponentem tych funduszy był Senat RP, to od bieżącego roku fundusze zostały przekazane polskiemu MSZ. Ostateczna decyzja o takim przesunięciu, podjęta została przez polski parlament dopiero 12 kwietnia. Dopiero po tej dacie MSZ przystąpiło do ogłoszenia zasad konkursu na programy i projekty, których beneficjentami są Polonia i Polacy za granicą.

W skali „mikro”, tj. na poziomie działalności konkretnych organizacji polskich na Ukrainie, problem polega dodatkowo na wprowadzeniu nowych zasad składania projektów, terminach ich przedłożenia, co też wywołuje konieczność zmian dotychczasowego trybu działalności towarzystw.

Zazwyczaj, jest kilka imprez w roku, które odbywają się tradycyjnie. Poza nimi są imprezy okolicznościowe, odbywające się sporadycznie i nie powtarzające się. Te ostatnie nie zawsze uwzględniano w rocznych planach, a organizowano „z marszu”, uzyskując jakieś środki na ten cel. Obecnie wszystkie planowane imprezy muszą być w programach uwzględnione i to wywołuje trudności.

Prezesi organizacji polskich na spotkaniu w konsulacie (Fot. Krzysztof Szymański)

 

Z drugiej strony konsulat nie raz apelował o wcześniejsze zgłaszanie projektów wydarzeń, ale nie zawsze odnosiło to skutek. Konsul Orlikowski, który jest odpowiedzialny z kontakty z towarzystwami, po swoich apelach zebrał projekty od 15 organizacji (na 137 w okręgu konsularnym).

Niestety, nawet konsulat nie posiada obecnie wiedzy o wysokości dofinansowania przez „Warszawę” konkretnych projektów i organizacji. W związku z tym konsulowie nie mogli udzielić konkretnych odpowiedzi na pytania prezesów.

 

Większość pytań dotyczyła jednej sprawy – co robić z tymi imprezami, które już się odbyły, na które zostały pożyczone pieniądze od sponsorów, władz lokalnych, czy osób prywatnych – bo nie było innego wyjścia. Odpowiedzi – brak. Ostro sprawa finansowania stoi np. w redakcji Polskiego Radia Lwów. Od nowego roku co soboty są nadawane audycje. Jeżeli nie wiadomo ile pieniędzy zostanie przyznanych radiu, to może okazać się, że środków nie wystarczy na opłacenie już wykorzystanego czasu antenowego. Kto za to będzie ponosił odpowiedzialność? Teresa Pakosz, prezes Towarzystwa Radiowego, apelowała o zawiadamianie o środkach pod koniec każdego roku, lub na początku następnego. W taki sposób można planować wynajem czasu antenowego.

Z sali padły też bardzo ostre słowa w kierunku polskiego MSZ, oskarżające o chęć likwidacji polskich towarzystw na naszych terenach przez pozbawianie ich nawet tych skromnych środków, które przeznaczały na wynajem lokalu, prowadzenie zespołu artystycznego czy organizowanie imprez takich jak opłatek, które integrują lokalną społeczność polską.

Konsul Orlikowski apelował o spokój, o cierpliwość, bo jednak jakieś środki będą przyznane i dopiero wtedy można będzie konkretnie działać, chociaż podkreślił, że rozumie rozgoryczenie prezesów. Apelował też o składanie projektów już na następny rok, aby, mając nauczkę obecnej sytuacji, lepiej przygotować się do przyszłych „batalii” o finanse.

Na zakończenie postanowiono wszystkie spisane wypowiedzi w formie protokołu spotkania przesłać do MSZ.

 

Krzysztof Szymański

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X