Ukraina i Unia Europejska uzgodniły datę parafowania umowy stowarzyszeniowej na 30 marca 2012 roku. Procedura złożenia podpisów odbędzie się w Brukseli, – donosi „Komersant Ukraina”.
Jeden z liderów Partii Regionów Aleksander Jefremow i wiceprzewodniczący komitetu parlamentarnego d/s eurointegracji w Radzie Najwyższej Ukrainy Leonid Kożara złożyli projekt ustawy „O podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z UE”. Umowa przewiduje m.in utworzenie głębokiej i wszechstronnej strefy wolnego handlu pomiędzy Ukrainą i UE.
Parlamentarzystom zaproponowano, na czterech stronach, polityczną deklarację, w której mówi się o dalszej integracji Ukrainy z Unią Europejską. W delaracji, ukraiński parlament apeluje do UE i jej państw członkowskich do zademonstrowania woli politycznej i ratyfikowania umowy stowarzyszeniowej w najkrótszym możliwym terminie.
Wicedyrektor Centrum im. Razumkowa Walery Czałyj podkreślił jeszcze jedno zadanie, które stawiali przed sobą autorzy uchwały: „Drugim celem jest wprowadzenie zapisów o strefie wolnego handlu jeszcze przed pełną ratyfikacją całego dokumentu. W dokumencie są odnośniki do odpowiednich norm UE, które pozwalają na takie rozwiązanie,” – dodał Czałyj.
Źródła z ukraińskiego MSZ zapewniają, że Kijów i Bruksela ustaliły już datę parafowania umowy, co formalnie uruchamia proces jej podpisania. „Chcemy przyjąć uchwałę w ciągu najbliższych dwóch plenarnych sesji. Nie powiązujemy tej sprawy z parafowaniem, ale chcemy podkreślić punkt widzenia ukraińskiego parlamentu, już teraz,” – podkreślił Jefermow.
PAP
***
„Jeśli informacje „Komersant Ukraina” okażą się prawdziwe, będzie to oznaczać, że walka o cywilizacyjny wybór Ukrainy nie jest jeszcze przegrana. I choć wiele niepokojących wiadomości płynie znad Dniepru, a i stawka wzajemnych kontaktów nie jest już taka jak podczas polskiej prezydencji, warto angażować się w promocję społeczeństwa obywatelskiego na Ukrainie.
Jego znaczenie rośnie i będzie rosnąć każdego dnia, a działalność w internecie jest dobrą drogą do konsolidacji i skutecznego domagania się zmian oraz europejskich standardów,” – napisał na Facebooku polski eurodeputowany Paweł Zalewski.
