Dzień Niepodległości Polski świętowano w Drohobyczu w niedzielny dzień 3 listopada z inicjatywy Fundacji św. Antoniego (założycielka Olga Pawłowska). Już nie pierwszy rok Fundacja zrzesza miejscowych Polaków w Dniu święta Ojczyzny, za którą tęsknią, którą miłują, którą noszą w swoim sercu.
Otóż i w 2019 r. po uroczystej Mszy świętej w intencji Ojczyzny w miejscowym kościele św. Bartłomieja i odśpiewaniu pieśni „Z dawna Polski Tyś Królową”, Polacy udali się do willi Jarosza – burmistrza Drohobycza i właściciela Truskawca za świetnych czasów II Rzeczypospolitej. Tu odbywały się główne uroczystości – wniesienie sztandaru, odśpiewanie hymnu narodowego, przemówienia, koncert. W koncercie oprócz dzieci ze „Świetlicy”, która działa przy Fundacji św. Antoniego, wzięły udział również zespół mandolinistów „Leśne kwiaty” (m. Truskawiec) i Zasłużony zespół pieśni i tańca Ukrainy „Werchowyna” (m. Drohobycz).
A potem był film. Od początku do samego końca sala w skupieniu patrzyła na ekran, oglądając jakże miłe sercu rodzime zakątki Ziemi Drohobyckiej. Film „A wiara przetrwała”, wyprodukowany przez rzeszowską ekipę telewizyjną na zamówienie TVP Polonia, wzruszył prawdą o Polakach na Ukrainie Zachodniej (Ziemi Drohobyckiej), o ich mocnej wierze, o problemach, z którymi się borykają, o codziennym życiu wśród sąsiadów-Ukraińców, o odpustach, o pragnieniu spotkania z tymi, którzy wyjechali stąd dziesiątki lat temu.
Uczestników obchodów Dnia Niepodległości Polski poczęstowano gorącą kawą i herbatą z ciastkami oraz rogalami świętomarcińskimi, przy których można było pogawędzić. I w tych pogawędkach również było dużo radości i dumy z dobrego imienia Ojczyzny w świecie, ale też troski z powodu różnego rodzaju aktualnych problemów i konfliktów.
Olga Pawłowska, gospodyni tegorocznych obchodów, zapraszała gości do poczęstunku, zachęcając do opowieści i śpiewania pieśni patriotycznych. Mury willi Jarosza, w której obecnie mieści się wydział biologiczny Drohobyckiego Uniwersytetu pedagogicznego im. I. Franki, jakby przysłuchiwały się polskiej mowie, która brzmi tu teraz nie często.
11 listopada Dzień Niepodległości będzie obchodzić Polska i cała Polonia. Drohobycz też. Nie szkodzi, że świętowano je tu przed tygodniem. 11 listopada znów zbiorą się drohobyccy Polacy, by zaśpiewać „Mazurka Dąbrowskiego”, „Rotę”, „Sokołów”, a nawet „Szła dzieweczka do laseczka”. Bo święto przecież jest po to, żeby się radować weselić i śpiewać.
Witaj, Polsko, Ojczyzno miła! Bądź pozdrowiona między narodami!
Włodzimierz Kluczak
Tekst ukazał się w nr 21 (337), 15–28 listopada 2019
Fot. Jarosław Baran
{gallery}gallery/2019/drohobycz_niezaleznosc{/gallery}