15 listopada Ministerstwo Rozwoju Społeczności, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy, wspólnie z Ministerstwem Infrastruktury Polski i Dyrekcją Generalną ds. Mobilności i Transportu Komisji Europejskiej, przeprowadziło siedmiogodzinne negocjacje na punkcie kontrolnym Dorohusk. Głównym celem tych rozmów było wypracowanie wspólnych rozwiązań mających na celu odblokowanie granicy.
Delegację ukraińską reprezentowali wiceminister Sergij Derkacz oraz przedstawiciele Państwowej Służby Granicznej Ukrainy i Państwowej Służby Celnej Ukrainy. Ze strony polskiej uczestniczyli Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rafał Weber, a także przedstawiciele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Finansów, Służby Celnej i Granicznej. Dyrekcję Generalną ds. Mobilności i Transportu Komisji Europejskiej (DG MOVE) reprezentowała jej szefowa, Magda Kopczyńska. W negocjacjach uczestniczyli także przedstawiciele biura Europejskiego Komisarza ds. Transportu.
Protestujący postulują głównie powrót do systemu zezwoleń, jednakże strona ukraińska stanowi, że to żądanie nie może zostać zrealizowane. Szefowa Dyrekcji Generalnej ds. Mobilności i Transportu Komisji Europejskiej podkreśliła, że omawianie tej kwestii nie jest przedmiotem obecnej dyskusji. Warto zaznaczyć, że umowa o liberalizacji transportu towarowego między Ukrainą a Unią Europejską będzie obowiązywać co najmniej do 30 czerwca przyszłego roku.
Fot. Facebook, Ministerstwo Rozwoju Społeczności, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy
W wyniku negocjacji obie strony osiągnęły porozumienie i przedstawiły wspólne rozwiązania polskim protestującym. Niestety, ostatnie propozycje nie zostały zaakceptowane. Obecnie strony nadal poszukują innych rozwiązań mających na celu rozwiązanie sytuacji.
Polscy przewoźnicy rozpoczęli zapowiadany wcześniej strajk 3 listopada. Protestujący blokują obecnie trzy punkty graniczne: Jagodzin – Dorohusk, Krakowiec – Korczowa, Rawa-Ruska – Hrebenne. We wszystkich punktach dozwolony jest transport towarów humanitarnych i pasażerskich. W kierunku Ukrainy uczestnicy protestu wpuszczają teraz jeden lub kilka pojazdów na godzinę.
źródło: Facebook, Ministerstwo Infrastruktury RP / Facebook, Ministerstwo Rozwoju Społeczności, Terytoriów i Infrastruktury Ukrainy
