Iskierki polskości od „Bratniej Duszy” z Małopolski fot. z archiwum Fundacji „Bratnia Dusza”

Iskierki polskości od „Bratniej Duszy” z Małopolski

Uroczyste obchody w Złoczowie 105. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości rozpoczęto od złożenia kwiatów przy grobie długoletniego proboszcza miejscowej parafii i ukrytego biskupa Jana Cieńskiego, przy Mauzoleum Orląt Złoczowskich oraz Mszy świętej w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Uroczystą akademię zaszczycili swoją obecnością Eliza Dzwonkiewicz, konsul generalny RP we Lwowie, Iwona Romaniak, prezes Fundacji „Bratnia Dusza” z Krynicy-Zdroju wraz z Darkiem Cieślą, Marianna Koć, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej im. Władysława Jagiełły z Gródka, Lilia Plachtij, przedstawicielka organizacji pozarządowej „Centrum Rozwoju Ukraińskiej Kultury i Samoorganizacji”. Zebranych powitała prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Złoczowskiej Halina Stojanowska, konsul Eliza Dzwonkiewicz oraz goście z Ukrainy i Polski.

Uczniowie Polskiej Sobotniej Szkoły oraz chór dziecięcy „Bijące Serduszka” wraz z nauczycielką języka polskiego Bożeną Majewską, s. Katarzyną i kierownikiem muzycznym Lubą Muryn przygotowali z okazji święta kompozycję literacko-muzyczną. Wysłuchano też polskie pieśni patriotyczne w wykonaniu młodzieżowego choru „Przyjacielskie Koło” pod kierownictwem Luby Muryn.

Na zakończenie akademii dzieci i grupa miejscowych Polaków otrzymali prezenty od Fundacji „Bratnia Dusza”.

Prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Złoczowskiej Halina Stojanowska wspólnie z prezesem Towarzystwa Kultury Polskiej im. Władysława Jagiełły z Gródka Marianną Koć oraz prezesem Fundacji „Bratnia Dusza” Iwoną Romaniak z miasta Krynicy-Zdroju podpisały umowę o współpracy, w szczególności w zakresie inicjatyw humanitarnych i kulturalnych.

fot. z archiwum Fundacji „Bratnia Dusza”

Prezes Fundacji „Bratnia Dusza” Iwona Romaniak w wywiadzie dla Kuriera powiedziała:

– Nie tak dawno poznaliśmy we Lwowie dwie wspaniałe osoby – Mariannę Koć, która jest prezesem Polskiego Towarzystwa z Gródka i Halinkę Stojanowską, która jest prezesem Towarzystwa Polskiego w Złoczowie. Przy tym spotkaniu obydwie panie poprosiły o pomoc, o wsparcie. Chciały zapoznać się z Polakami w tych miejscowościach oraz poprosiły o plecaki dla dzieci, które poszły do szkół nie mając plecaków i przyborów szkolnych. Dostaliśmy oficjalne pisma z prośbą o plecaki i tutaj przepięknie zachował nasz starosta nowosądecki Marek Kwiatkowski, który podczas konferencji prasowej zadeklarował się sam, że 75 plecaków z wyposażeniem zakupi i przekaże. Oprócz tego zebraliśmy jeszcze przybory szkolne oraz żywność dla staruszków, bo dowiedzieliśmy się, że w tych miejscowościach jest dużo osób starszych, samotnych, które w związku z obecną sytuacją w Ukrainie bardzo potrzebują wsparcia w postaci żywności. W trakcie ogłoszonej akcji zaczęliśmy zbierać żywność i przybory szkolne dla dzieci. I oczywiście jak co roku – znicze, które zapaliliśmy na grobach naszych rodaków na cmentarzach Łyczakowskim i Janowskim we Lwowie. Podczas spotkania w Złoczowie, które było przepięknym wydarzeniem, Fundacja „Bratnia Dusza” plus Towarzystwa z Gródka i Złoczowa podpisały też umowę o współpracy, aby razem działać, aby razem łączyć się we wspieraniu naszych rodaków. Będziemy wspólnie organizować różnego rodzaju wydarzenia. Razem z konsul generalną RP we Lwowie Elizą Dzwonkiewicz przeżyliśmy wspaniałą uroczystość Dnia Niepodległości Polski. Drugą już niebawem uroczystością będzie cykliczna akcja Fundacji: „Podziel się swoim prezentem mikołajkowym z przyjacielem z Ukrainy”. W tym roku tę akcje skierujemy dla dzieci ze Złoczowa. Od 1 do 14 grudnia będziemy zbierać prezenty mikołajkowe. Jest to fantastyczna akcja, ponieważ dzieci uczą się dzielenia się, wspierania przyjaciół z Ukrainy, swoich rodaków. Więc dzieci z Polski zbiorą prezenty, podzielą się swoimi prezentami mikołajkowymi i z tego zrobimy paczuszki dla dzieci z Ukrainy. Pojedziemy do Złoczowa i wraz z Towarzystwem Polskim, z s. Katarzyną, z ks. proboszczem Wiktorem wręczymy te prezenty dzieciom, żeby dać im iskierki polskości z Małopolski.

Konstanty Czawaga

Przez całe życie pracuje jako reporter, jest podróżnikiem i poszukiwaczem ciekawych osobowości do reportaży i wywiadów. Skupiony głównie na tematach związanych z relacjami polsko-ukraińskimi i życiem religijnym. Zamiłowany w Huculszczyźnie i Bukowinie, gdzie ładuje swoje akumulatory.

X