Muzeum Historyczne prezentuje nową wystawę Fragment wystawy, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Muzeum Historyczne prezentuje nową wystawę

Lwowskie Muzeum Historyczne zorganizowało nową, niezwykle ciekawą wystawę, poświęconą historii naszego miasta i kraju, pod tytułem „Historia Królestwa Galicji w Imperium Habsburgów (1772–1918). Wystawę otwarto w dwóch salach Kamienicy Korniakta (czyli Królewskiej) w Rynku 6. Muzeum Historyczne dysponuje bardzo bogatym zbiorem pamiątek historycznych i dzieł sztuki, dlatego organizatorom bez trudu udało się wypełnić obydwie sale znaczną liczbą cennych eksponatów, zorganizować autentyczną ekspozycję znaczącą nie tylko w dziedzinie historyczno-kulturalnej, ale też artystycznej.

abp Wacław Hieronim Sierakowski, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Muzeum planowało organizację i prezentację tej wystawy jeszcze w 2022 roku, czyli przed rocznicą 250-lecia przyłączenia Galicji do Imperium Austriackiego. Ale agresja Federacji Rosyjskiej w lutym 2022 roku zatrzymała prace organizatorów, lecz nie pokrzyżowała ich planów. Dopiero ponad rok później wystawa została ostatecznie skompletowana i uroczyście otwarta, w ślad za dwiema innymi wystawami w tymże dawnym pałacu królewskim. Były to wystawa pod tytułem „Modne stulecia” i wystawa poświęcona starodrukom lwowskim. („Nowy Kurier Galicyjski” informował naszych czytelników o tych wystawach w nr 10 z dnia 30.05 – 15.06.2023 i nr 15 z dnia 18–30.08.2023). Nowa wystawa jest też kolejnym sygnałem, że nasze muzea również w czasie wojny walczą na froncie kulturalnym dla naszego zwycięstwa, i że właśnie Muzeum Historyczne przoduje we Lwowie w tej ważnej sprawie, sprawie nie tylko kulturalnej, lecz też społeczno-ideologicznej.

Organizatorzy wystawy postanowili nie tylko przybliżyć owe, już dość dalekie czasy „austriackiego” okresu historii Lwowa i całej Galicji, lecz również ukazać wkład tej epoki (było to 146 lat życia Galicjan pod berłem Habsburgów, życia kilku pokoleń w wielonarodowym, prawdziwie europejskim państwie) w ekonomiczny, polityczny, kulturalny rozwój miasta Lwowa i kraju. Oczywiście, wystawa nie prezentuje panegirycznego poglądu na realia tej epoki i nie świadczy, że, jak pisał Zbigniew Fras, „w świadomości społecznej Galicja i Lodomeria – to idealistyczna kraina harmonii i szczęścia, w której przez 68 lat miłościwie panował cesarz Franciszek Józef I”.

Ale trudno nie zauważyć różnicy między tym, jak wyglądał Lwów i kraj w 1772 roku a jego stanem na 1 listopada 1918 roku. Otóż przechodzimy po salach, oglądamy portrety, herby, plany nowych gmachów, zdjęcia lwowskich ulic, fabryk, aptek, czytamy dokumenty, manifesty, stare czasopisma, afisze teatralne, a też mundury, karabiny, hełmy kirasjerów i dragonów „kundk” armii.

W drugiej sali można zobaczyć mundury, karabin, rewolwer i flagę legionu Ukraińskich Strzelców Siczowych, uformowanego w wojsku austriackim w czasie I wojny światowej, jako jednostki krajowej obrony terytorialnej.

Jeszcze kilka słów o początkach austriackiego panowania. 5 sierpnia 1772 roku podpisano traktaty między Rosją, Prusami i Austrią, określające granice I rozbioru Rzeczypospolitej, zaś 15 września tegoż roku wkroczyły do Lwowa oddziały austriackiego generała Andreasa Hadika. 4 października 1772 roku w katedrze łacińskiej uroczyście ogłoszono manifest o przyłączeniu Galicji do Imperium Austriackiego, zaś biskup katolicki Samuel Głowiński odprawił mszę pontyfikalną z udziałem arcybiskupa ormiańskiego Jakuba Augustynowicza i biskupa greckokatolickiego Lwa Szeptyckiego. Pierwszy gubernator Galicji Johann Anton hr. Pergen informował Wiedeń, że zastał na miejscu „lud ciemny, szlachtę sobiepańską i niewykształcony kler”.

Franciszek Józef I, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Na wystawie oglądamy między innymi portrety cesarzowej Marii Teresy, cesarza Jozefa II, biskupów Lwa Szeptyckiego, Wacława Hieronima Sierakowskiego, generała Andreasa Hadika. Obok w gablotce – herb Królestwa Galicji i Lodomerii wraz z Księstwem Oświęcimskim i Zatorskim (1804 roku) i kopia pieczęci tegoż Królestwa, Manifest Marii Teresy w języku łacińskim, mapa administracyjna Królestwa ze stolicą we Lwowie.

Autorzy wystawy krótko opisują najważniejsze reformy cesarza Józefa II i jego wizytę do Lwowa. Przedstawiono też portrety kolejnych cesarzy austriackich. Rozwój przemysłu, na przykład słynnej fabryki wódek i likierów J. A. Baczewski, założonej w 1782 roku. Poznajemy rozwój niektórych instytucji politycznych na czele z Sejmem Stanowym, który działał w latach 1775–1845.

We Lwowie działał też Sąd Apelacyjny, Izba Skarbowa. W Sejmie Stanowym zasiadali przedstawiciele duchowieństwa, szlachty, magnatów i mieszczan. Od 1861 roku wybierano Galicyjski Sejm Krajowy, w którym zasiadało 150 posłów. Wiele uwagi organizatorzy wystawy poświęcili wydarzeniom „Wiosny Ludów”, rewolucji 1848 roku. Właśnie od tego roku zasiadał na tronie nowy, wtedy 18-letni cesarz Franciszek Józef I, który panował do roku 1916. Oglądamy portret młodego władcy, także inne jego portrety z różnych lat oraz rodzinny portret z małżonką Elżbietą, synem Rudolfem, córkami Gizelą i Walerią, żoną Rudolfa – Stefanią i córką Elżbietą.

Denis Zubrzycki, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Na wystawie wiele miejsca poświęcono informacji o rozwoju w Galicji przemysłu, między innymi w jednej z gablot znajduje się kopia legendarnej lampy naftowej wynalazców Jana Zeha i Ignacego Łukasiewicza. Właśnie ci aptekarze lwowscy przeprowadzili w 1853 roku w aptece Mikolascha przy ul. Kopernika pierwszą na świecie destylację ropy naftowej. W Galicji powstała pierwsza kopalnia ropy naftowej i przemysł naftowy. Ten przemysł rozwijał się niezwykle prężnie i, jak pisał Zbigniew Fras w swojej „Galicji”, „za wynalazcy lampy naftowej Ignacego Łukasiewicza wydobywano w Galicji naftę garncami, za Stanisława Szczepanowskiego baryłkami, a na początku XX wieku cysternami”. Dalej wystawa opowiada o budowie w Galicji kolei żelaznej, a we Lwowie linii tramwaju elektrycznego. Obok znajdują się wyroby słynnej fabryki profesora J. Lewińskiego i jego portret. Rozwój Galicji pod berłem Habsburgów w XIX wieku prezentowała słynna Wystawa Krajowa Galicyjska w 1894 roku. Zaprezentowano foto jej pawilonów i przywitanie we Lwowie cesarza Franciszka Józefa I, który odwiedził wystawę i odznaczył organizatorów, wśród nich miejskiego ogrodnika Arnolda Rohringa.

Tymczasem w Imperium nastąpiły znaczne zmiany polityczne i Galicja odczuła je w całej pełni. W grudniu uchwalono w Wiedniu liberalną konstytucję, cesarstwo stało się monarchią austrowęgierską, w 1861 roku również Galicja uzyskała autonomię, zaś Lwów od 14 października 1870 roku otrzymał pełny samorząd. Na czele samorządu stał prezydent miasta, wybierany co trzy lata, zaś od 1896 roku – co sześć lat.

Na wystawie oglądamy portrety prezydentów Lwowa, obok nich portrety zasłużonych lwowskich uczonych Izydora Szaraniewicza, Teodora Torosiewicza, Dionizego Zubrzyckiego.

Stanisław hr. Skarbek, fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Wielki portret przedstawia postać Stanisława hr. Skarbka, mecenasa, człowieka, który zbudował we Lwowie słynny teatr zwany Skarbkowskim. Właśnie w tych latach powstało we Lwowie kilka muzeów, również Muzeum Historyczne miasta Lwowa (1892 rok). Od 1905 roku działało tu Ukraińskie Muzeum Narodowe, założone z inicjatywy metropolity Andrzeja Szeptyckiego.

Prężnie działały wyższe uczelnie lwowskie na czele z uniwersytetem i szkołą politechniczną, z roku na rok rosła liczba studentów. Na wystawie przedstawiono portrety znanych polskich i ukraińskich profesorów, wśród nich Mychajła Hruszewskiego.

Na zdjęciach przedstawiono budowę gmachu Teatru Miejskiego (Opery Lwowskiej), dzieła wybitnego polskiego architekta Zygmunta Gorgolewskiego.

Bardzo szybko Lwów przekształcił się w wielkie nowoczesne miasto europejskie, które niestety bardzo boleśnie doświadczyło wydarzeń I wojny światowej, okupacji rosyjskiej w latach 1914–1915, w końcu upadku monarchii Austro-Węgierskiej i wojny polsko-ukraińskiej. Owe fatalne wydarzenia jakby podsumowały okres istnienia wielonarodowościowej Galicji i Lodomerii w Imperium Austriackim. Jako symbol nowych trudnych czasów, oglądamy na wystawie obraz znanego lwowskiego malarza, Żyda z pochodzenia, Odo Dobrowolskiego „Lwów w zimie 1915 roku”.

Jurij Smirnow

Tekst ukazał się w nr 18 (430), 29 września – 16 października 2023

X