Lwów epoki Salomei Kruszelnickiej

Lwów epoki Salomei Kruszelnickiej

„Prima Inter Pares” – pod takim tytułem w galerii-kawiarni „Sztuka” przy ul. Kotlarskiej, 8 we Lwowie z okazji 140. rocznicy narodzin słynnej solistki operowej Salomei Kruszelnickiej została otwarta wystawa 62-letniego lwowskiego malarza Wołodymyra Łypowego.

 

„Jest znany przede wszystkim z wielkiego projektu artystycznego „Zachód-Wschód” – mówił o autorze ekspozycji Jurij Suchowij, dyrektor Lwowskiego Stowarzyszenia „Tworchist’” („Twórczość”). – W latach 1992-2002 150 jego prac przedstawiających historię Ukrainy obejrzało ponad 500 tysięcy widzów. Z wystawą „Ukraina w sercu”, która cieszyła się wielkim powodzeniem na całej Ukrainie przejechaliśmy wtedy trzy tysiące kilomentrów. Kolejny cykl twórczości Wołydymyra Łypowego to było „Millenium”, z okazji 2000-lecia od narodzenia Chrystusa. W muzeach Lwowa, Kijowa, innych miast była eksponowana wystawa „Dominus illuminatio mea” („Panie, oświeć mnie”). Ostatnio Łypowyj realizuje nowy twórczy projekt: „Kroki do Europy”.

 

Wołodymyr Łypowyj przyznał, że bardzo lubi podróżować, jednak „umiera bez Lwowa”. „Moje dzieciństwo „przeszło” na lwowskim bruku, przy obecnej ulicy Ferenca Lista, w centrum miesta, – powiedział artysta. – Moja pierwsza „podróż” to wyprawa na Wysoki Zamek. Lwów to dla mnie coś bliskiego, rzeczywistego, coś co jest splątane z całym mojem życiem. Dlatego nie ma nic dziwnego w tym, ze czas do czasu zwracam się w swojej twórczości do tej niepowtarzalnej mozaiki lwowskiej, wybitnych osób, które są powiązane z moim miastem rodzinnym. Wśród takich postaci chciałem uszanować też Salomeę Kruszelnicką, dawną gwiazdę operową Lwowa i Warszawy, która odnosiła największe triumfy na scenach włoskich, zwłaszcza jako Madame Butterfly. Jej imię nosi dziś lwowski Teatr Opery i Baletu”.

 

Salomea Kruszelnicka (1872 – 1903), urodziła na Podolu. Kształciła się od roku 1891 w konserwatorium Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego we Lwowie, pod kierunkiem Walerego Wysockiego. Zadebiutowała w 1893 roku w Operze Lwowskiej rolą Leonory w operze „La Favorite” Gaetano Donizettiego, a następnie występowała w Krakowie.

 

W połowie lat 90. XIX wieku była już uznaną solistką Opery Lwowskiej, występowała w Odessie i Krakowie, a w 1898 r. na prawie pięć lat związała się z Operą Warszawską. Stamtąd wyruszyła w wielki świat, otrzymawszy angaż do Paryża. Pozostała w pamięci pokoleń jako niezrównana Halka i najlepsza ponoć w historii odtwórczyni roli Hrabiny w operach Moniuszki.

 

Odnosiła wielkie sukcesy na scenach Europy i Ameryki. Przez długi czas mieszkała we Włoszech. Odwiedzała też Lwów, gdzie spędziła ostatnie lata swego życia. Prowadziła klasę wokalną w Lwowskim Konserwatorium im. Mykoły Łysenki. Została pochowana na Cmentarzu Łyczakowskim. Obecnie w kamienicy, gdzie mieszkała Salomea Kruszelnicka jest jej muzeum.

 

Wołodymyr Łypowyj powiedział, że obecna wystawa „Prima Inter Pares” powstała dzięki Eugeniuszowi Buławinowi, dyrektorowi artystycznemu galerii-kawiarni „Sztuka”. W ciągu kilku tygodni Łypowyj stworzył nowe obrazy, które będą eksponowane w „Sztuce” do końca kwietnia.

 

Konstanty Czawaga

Lwów epoki Salomei Kruszelnickiej

 

 

„Prima Inter Pares” – pod takim tytułem w galerii-kawiarni „Sztuka” przy ul. Kotlarskiej, 8 we Lwowie z okazji 140. rocznicy narodzin słynnej solistki operowej Salomei Kruszelnickiej została otwarta wystawa 62-letniego lwowskiego malarza Wołodymyra Łypowego.

 

 

„Jest znany przede wszystkim z wielkiego projektu artystycznego „Zachód-Wschód” – mówił o autorze ekspozycji Jurij Suchowij, dyrektor Lwowskiego Stowarzyszenia „Tworchist’” („Twórczość”). – W latach 1992-2002 150 jego prac przedstawiających historię Ukrainy obejrzało ponad 500 tysięcy widzów. Z wystawą „Ukraina w sercu”, która cieszyła się wielkim powodzeniem na całej Ukrainie przejechaliśmy wtedy trzy tysiące kilomentrów. Kolejny cykl twórczości Wołydymyra Łypowego to było „Millenium”, z okazji 2000-lecia od narodzenia Chrystusa. W muzeach Lwowa, Kijowa, innych miast była eksponowana wystawa „Dominus illuminatio mea” („Panie, oświeć mnie”). Ostatnio Łypowyj realizuje nowy twórczy projekt: „Kroki do Europy”.

 

 

Wołodymyr Łypowyj przyznał, że bardzo lubi podróżować, jednak „umiera bez Lwowa”. „Moje dzieciństwo „przeszło” na lwowskim bruku, przy obecnej ulicy Ferenca Lista, w centrum miesta, – powiedział artysta. – Moja pierwsza „podróż” to wyprawa na Wysoki Zamek. Lwów to dla mnie coś bliskiego, rzeczywistego, coś co jest splątane z całym mojem życiem. Dlatego nie ma nic dziwnego w tym, ze czas do czasu zwracam się w swojej twórczości do tej niepowtarzalnej mozaiki lwowskiej, wybitnych osób, które są powiązane z moim miastem rodzinnym. Wśród takich postaci chciałem uszanować też Salomeę Kruszelnicką, dawną gwiazdę operową Lwowa i Warszawy, która odnosiła największe triumfy na scenach włoskich, zwłaszcza jako Madame Butterfly. Jej imię nosi dziś lwowski Teatr Opery i Baletu”.

 

 

Salomea Kruszelnicka (1872 – 1903), urodziła na Podolu. Kształciła się od roku 1891 w konserwatorium Galicyjskiego Towarzystwa Muzycznego we Lwowie, pod kierunkiem Walerego Wysockiego. Zadebiutowała w 1893 roku w Operze Lwowskiej rolą Leonory w operze „La Favorite” Gaetano Donizettiego, a następnie występowała w Krakowie.

 

 

W połowie lat 90. XIX wieku była już uznaną solistką Opery Lwowskiej, występowała w Odessie i Krakowie, a w 1898 r. na prawie pięć lat związała się z Operą Warszawską. Stamtąd wyruszyła w wielki świat, otrzymawszy angaż do Paryża. Pozostała w pamięci pokoleń jako niezrównana Halka i najlepsza ponoć w historii odtwórczyni roli Hrabiny w operach Moniuszki.

 

 

Odnosiła wielkie sukcesy na scenach Europy i Ameryki. Przez długi czas mieszkała we Włoszech. Odwiedzała też Lwów, gdzie spędziła ostatnie lata swego życia. Prowadziła klasę wokalną w Lwowskim Konserwatorium im. Mykoły Łysenki. Została pochowana na Cmentarzu Łyczakowskim. Obecnie w kamienicy, gdzie mieszkała Salomea Kruszelnicka jest jej muzeum.

 

 

Wołodymyr Łypowyj powiedział, że obecna wystawa „Prima Inter Pares” powstała dzięki Eugeniuszowi Buławinowi, dyrektorowi artystycznemu galerii-kawiarni „Sztuka”. W ciągu kilku tygodni Łypowyj stworzył nowe obrazy, które będą eksponowane w „Sztuce” do końca kwietnia.

 

 

Konstanty Czawaga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

X