Lwowskie wystawy bożonarodzeniowe fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Lwowskie wystawy bożonarodzeniowe

Lwowskie muzea i galerie artystyczne przygotowały do Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku szereg wystaw tematycznych. Wystawy są jedną z widocznych stron kulturalnego i artystycznego życia miasta, które rozwija się bardzo prężnie pomimo sytuacji wojennej. Jedną z najciekawszych według swojego znaczenia i rezonansu społecznego była wystawa we lwowskim Muzeum Historycznym, organizowana wspólnie z pracownikami muzeum i lwowskiego oddziału Narodowego Naukowo-Badawczego Centrum Restauracyjnego Ukrainy i poświęcona 40-leciu działalności tegoż Centrum we Lwowie. Na wystawie zostały przedstawione 12 restaurowanych ikon XVIII – XIX wieków, autorstwa nieznanych (anonimowych) ukraińskich mistrzów cerkiewnej sztuki ludowej z zachodnich regionów Ukrainy, mianowicie Bukowiny, Podkarpacia i Wołynia.

Wszystkie ikony zostały w ostatnich latach poddane pracom konserwatorskim we lwowskim oddziale Narodowego Centrum Naukowo-Badawczego Restauracji, które działa pod kierownictwem dra Tarasa Otkowycza. Są to, według lwowskich restauratorów, najciekawsze prace z ostatnich lat, zaś w ciągu 40 lat działalności już kilka pokoleń pracowników Centrum Restauracji uratowało tysiące unikatowych dzieł sakralnej sztuki ludowej.

Prezentowane na wystawie ikony pochodzą ze zbiorów Czerniowieckiego Muzeum Sztuki, Muzeum Sztuki Podkarpacia, Poczajowskiego artystyczno-historycznego muzeum. Zwraca uwagę zestaw ikon ze wsi Szpetki na Bukowinie, czy też postacie Apostołów z ikonostasu cerkwi wsi Kosmacz na Huculszczyźnie. Nic dziwnego, że wystawa ta ma bardzo wymowną nazwę, mianowicie – „Ocalone piękno”. Wśród uratowanych odnowionych ikon znajdują się charakterystyczne dla ludowej sztuki sakralnej ikony św. Michała Archanioła, św. Stefana, Bogurodzicy z Dzieciątkiem, również Koronacja Najświętszej Marii Panny, Chrystus Pantokrator, Matka Boska Pokrowa (Opieki), Ukrzyżowanie, św. Mikołaj.

O znaczeniu tych ikon w sztuce ludowej, o indywidualnym podejściu do konserwacji każdej z nich opowiadał zebranym dr Taras Otkowycz, kierownik Centrum Reustaracji i Mirosława Bilecka-Zwarycz, kierownik warsztatów konserwatorskich. Ukraińska sakralna sztuka ludowa prezentuje unikatowe autorskie spojrzenie każdego z nieznanych z imienia artystów ludowych. Nie zostawiali swoich podpisów, rzadko też występuje data wykonania ikon. Ze wszystkich przedstawionych na wystawie dzieł tylko na jednej ikonie odnaleziono rok wykonania i nazwisko fundatora (ale nie malarza).

Otwarcie wystawy „Ocalona piękność”. fot. Jurij Smirnow / Nowy Kurier Galicyjski

Również oryginalna jest technika wykonania tych dzieł, traktowanie postaci świętych, czy też kolorystyczna gama, często charakterystyczna dla całego regionu, a czasem tylko dla konkretnego mistrza ludowego i jego uczniów. Ludowi malarze cerkiewni wykorzystywali tradycyjne kanony cerkiewne, często przedstawiali postacie świętych w formach stylizowanych, uproszczonych, ale też często w niepowtarzalnych, oryginalnych i bardzo indywidualnych. Dekoracyjne tło i obramienie ikon też jak najbardziej zależało od tradycji regionu i indywidualności malarza. To samo można powiedzieć o kolorach i wykorzystanych farbach. Większość ikon, zwłaszcza pochodzących z XVIII – początku XIX wieków, była kilka razy przemalowywana, odnawiana. Pod tymi przemalowaniami konserwator miał znaleźć oryginalną warstwę malowidła, często częściowo utraconą.

Jak powiedziała Mirosława Bilecka-Zwarycz, mało kto z publiczności może sobie wyobrazić, co było przed konserwacją obrazu (ikony) i co zostało po odnowieniu. Lwowscy restauratorzy mają bardzo bogate i cenne doświadczenia, wypracowali własne oryginalne, zawodowe podejście do prac konserwatorskich. Są to podejścia tradycyjne, ale też często nowatorskie, alternatywne. Jednak jednym z najważniejszych wymogów pracy restauratora było zawsze i jest umiejętność odczucia świata wewnętrznego mistrza ludowego, który stworzył swoje dzieło na przykład trzysta lat temu. Właśnie dlatego praca restauratora jest nie tylko bardzo indywidualna, lecz również w każdym konkretnym przypadku niepowtarzalna.

Na jubileusz lwowskiego oddziału Narodowego Centrum Naukowo-Badawczego Restauracji przyjechali koledzy z Kijowa, Charkowa, Rohatyna, przyszli lwowscy koledzy, muzealnicy. W imieniu organizatorów wystawę otworzyła Halina Skoropadowa, zastępczyni dyrektora Muzeum Historycznego miasta Lwowa. Serdecznie przywitała zespół lwowskiego Centrum Restauracji z okazji jubileuszu i powiedziała, że Muzeum Historyczne przez wiele lat współpracuje z restauratorami z Centrum. W ciągu 40 lat działalności Centrum Restauracji wykonano wiele wspólnych projektów i Muzeum Historyczne zawsze może liczyć na ich fachową pomoc i dobrą poradę lub konsultację. Lwowskie Muzeum Historyczne też ma swoich konserwatorów dzieł sztuki oraz znaczne zbiory również malarstwa, jest więc co restaurować w ciągu wielu jeszcze lat. Jeśli chodzi o zachowanie zabytków muzealnych jest tak, że czas pracuje przeciw tym zabytkom, dlatego praca konserwatora, restauratora jest zawsze potrzebna i bardzo ceniona. Na zakończenie uroczystości dla liczne zebranych gości wystąpił ludowy zespół muzyczny „Misericordia”, który wykonał stare bożonarodzeniowe kolędy ludowe.

Większość lwowskich niewielkich prywatnych galerii również przedstawiła w te grudniowe dni nowe ciekawe wystawy bożonarodzeniowe. Oczywiście, współczesnych artystów lwowskich. Twórczość większości z tych artystów jest wyraźnie naznaczona tradycją sztuki ludowej. W prywatnych galeriach można nie tylko podziwiać prace współczesnych znanych i mniej znanych malarzy lwowskich, lecz też kupić każde wystawione lub przedstawione na wystawie dzieło, które spodobało się zwiedzającym. Jedną z takich galerii artystycznych jest „Madame Palmgren” przy ulicy Fedorowa, która przedstawiła nową ciekawą wystawę bożonarodzeniową. Wśród  obrazów o tematyce świątecznej zwróciliśmy uwagę na płótna młodych artystów Lilii Łesiuk i Sergiusza Makuszyna, również na bardzo ciekawy zestaw obrazów, przedstawiających kolędników ludowych, tak zwane wertepy. Przy ulicy Ormiańskiej zawitaliśmy do galerii „IkonArt” i „Zielona kanapa”.

W pierwszej z nich wystawiono nastrojowe świąteczne obrazy m.in. Anny Hrubeć „Boże Narodzenie”, Tetiany Skoromnej „Św. Mikołaj”, Iwana Daszki „Boże Narodzenie”, „Ucieczka do Egiptu” i „Św. Mikołaj”, Iryny Sołomenko „Boże Narodzenie”, Ołeny Romaniw-Triski „Bogurodzica z Dzieciątkiem Jezus” oraz Ulany Tomkiewicz „Boże Narodzenie” i inne.

Swoją drogą, galeria „Zielona kanapa” pod artystycznym kierownictwem Ołesi Domaradzkiej już po raz 17. przedstawia tradycyjną wystawę bożonarodzeniową. W słowie wstępnym do tej wystawy Ołesia Domaradzka napisała: „Tradycyjnie już po raz 17. przedstawiamy wystawę bożonarodzeniową. Pragniemy stworzyć niezwykły nastrój świąteczny, nawet podczas krótkich, ciemnych dni zimowych. Z początkiem wojny stały się te dni jeszcze ciemniejsze. Lecz światło wiary, nadziei i miłości wskazuje nam wszystkim drogę ku przyszłości poprzez cud życia duchowego. Właśnie w ten sposób nasi artyści przedstawiają w swoich obrazach i rzeźbach wewnętrzny świat swojej duszy oraz wiarę w zwycięstwo nad ciemnością. Na wystawie przedstawiliśmy tylko nowe dzieła lwowskich artystów, w rożnych technikach i materiałach, mianowicie w naszym niewielkim pomieszczeniu wystawiliśmy obrazy, rzeźby, ceramikę, szkło artystyczne. Różne style i materiały łączy tematyka bożonarodzeniowa, aura Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Dziękujemy naszym żołnierzom, naszym obrońcom za możliwość świętowania Bożego Narodzenia i Nowego Roku w atmosferze spokoju i wiary w to, co najlepsze, w atmosferze wiary w zwycięstwo dobra nad złym. Dziękujemy również wszystkim, którzy pomagają w tym trudnym czasie pielęgnować i rozwijać ukraińską kulturę”. Na wystawie można obejrzeć nowe dzieła lwowskich artystów Piotra Smetany, Ludmiły Bogusławskiej, Ołesi Kaznoh, Piotra Osypniaka, Lilii Stadnickiej, Sołomii Kowtun i innych. Staraniem Ołesi Domaradzkiej wszystkie dzieła są bardzo udanie wystawione, zharmonizowane ze sobą kolorystycznie, tematycznie i nastrojowo. Dzięki temu na sali panuje spokojny, świąteczny nastrój, nastrój nadziei i wiary w lepszą przyszłość”.

Jurij Smirnow

Tekst ukazał się w nr 1 (437), 19 – 29 stycznia 2024

X